Pilot ujawnia, co się dzieje na pielgrzymkach. Czym są "duchowe doznania"? [WYWIAD]

pilot ujawnia, co się dzieje na pielgrzymkach. czym są

Pilot ujawnia, co się dzieje na pielgrzymkach

— Pilot pielgrzymek musi mieć wiedzę na temat wszelkich reguł Kościoła katolickiego, dlatego łatwiej jest prowadzić grupę osobie wierzącej — mówi w rozmowie z Onetem Krzysztof. Pilot pielgrzymek wymienia wady i zalety swojej pracy oraz przytacza anegdoty.

  • Przygotowanie do wyjazdu to kilka dni pracy — opowiada Krzysztof, który od wielu lat pracuje jako pilot pielgrzymek
  • — Zdarzają się takie emocjonujące momenty, kiedy pielgrzymom po policzkach płynie łza — opowiada zapytany, czym są duchowe doznania
  • Pilot wymienia plusy i minusy swojej pracy. Zauważa, że najlepszą nagrodą są wsłuchani w jego opowieści pielgrzymi
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Karolina Walczowska, Onet: Czym się różni klasyczny pilot wycieczek od pilota pielgrzymek?

Krzysztof*: Pilot pielgrzymek musi mieć wiedzę na temat wszelkich reguł Kościoła katolickiego, dlatego łatwiej jest prowadzić grupę osobie wierzącej. Oczywiście nie jest to wymóg, żeby być katolikiem, ale dobrze widzianym jest, jak pilot pielgrzymkowy chodzi razem z grupą na msze itd.

Poza tym powinien przynajmniej spróbować znaleźć jakieś nawiązania religijne do obiektów zupełnie świeckich. Dla przykładu powinien opowiedzieć grupie, że Salzburg był przez długi czas miastem biskupim, a w innym mieście czy miejscowości są nawiązania do postaci Jana Pawła II.

Ale pilot to nie przewodnik.

Mimo wszystko pilot powinien znać ciekawostki i szczegóły, które może opowiedzieć grupie. Ja podczas zwiedzania na przykład Rzymu nie robię sobie przerwy, tylko słucham, co mówi przewodnik i staram się zapamiętywać. Każde poszerzenie wiedzy jest istotne.

To ile czasu zajmuje ci przygotowanie się do takiego jednego wyjazdu?

Trudno powiedzieć, bo to zależy, czy znam trasę, w którą ruszam, choć co do zasady, za każdym razem w planie pielgrzymki pojawiają się nowe elementy. Nigdy nie powtarzasz w kółko tego samego.

Widziałem kiedyś takiego pilota, który miał wręcz przygotowaną prezentację z ciekawostek religijnych i nie tylko. Można? Oczywiście, opcji jest wiele.

Na pewno zajmuje to kilka dni, niepełnych, ale trzy godziny dziennie. Warto wiedzieć, jakie atrakcje się mija, ale również, gdzie są konkretne parkingi, toalety, czy gdzie zrobić przerwę. Przygotowanie się zawsze popłaca, zwłaszcza kiedy, jak w moim przypadku, biuro nie wzięło pod uwagę, że w Portugalii jest inna strefa czasowa i przygotowany plan się sypał...

W ofertach pielgrzymek można często wyczytać, że wyjazd będzie "pełen duchowych doznań". Co to znaczy?

To jest taki zabieg marketingowy, jak "niezapomniane wrażenia". Duchowe doznania polegają na tym, że pilot ma trochę luzu w autokarze, kiedy ksiądz przejmuje mikrofon (śmiech). Żartuję sobie.

Jest sporo takich duchowych doznań, pamiętam, jak jeszcze Manoppello nie było na mapie pielgrzymek i zabrałem tam grupę. Uważa się, że znajduje się tam oryginał chusty św. Weroniki. Pamiętam emocje z tym związane.

Pamiętam swoje emocje, kiedy szłam w procesji w Lourdes. To chyba były doznania duchowe.

Zdarzają się takie emocjonujące momenty, kiedy pielgrzymom po policzkach płynie łza.

Powiedz mi, jak wygląda plan takiej wycieczki? One zaczynają się zawsze od mszy św.?

Nie, one zwykle odbywają się w kolejnych dniach, codziennie, w różnych kościołach. O ile jest kościelny, który świątynię udostępni (śmiech). Wszystko kończy się zwykle dobrze, ale czasem trzeba swoje przejść.

Zdarza się, że msze odbywają się w hotelu, jeśli grafik jest napięty. Ostatnio mieliśmy ciekawą sytuację, bo ksiądz zapomniał z autobusu brewiarza i ktoś na komórce go odpalił. Zestresowany ksiądz ciągle odświeżał ekran...

Kto wybiera księdza na wyjazd?

Często jest tak, że cała parafia zgłasza się do biura razem z księdzem, który ma wyjazd za darmo, jeszcze mu kawę stawiają.

Jeśli grupa jest mała i księdza nie ma, to biuro dobiera księdza znajomego — agencje turystyczne takich znajomych mają. Swoją drogą, są tacy księża, co regularnie jeżdżą, więc po tej drugiej stronie też są wyspecjalizowane osoby.

Czym się różnią pielgrzymi od turystów?

Też są wymagający i bywają roszczeniowi, ale pielgrzymom zawsze można powiedzieć, że to nie wczasy all inclusive, ale "wola Boża" (śmiech). Oczywiście tylko do pewnego stopnia można stosować tę argumentację, bo jak się coś zawali, to może być różnie!

[object Promise]

A tak poważnie, problem pojawia się zwłaszcza wtedy, gdy mamy do czynienia z wielodniową wycieczką autokarową. Wówczas w okolicach czwartego, piątego dnia w każdej grupie pielgrzymów wyodrębnia się przywódca, szara eminencja, kozioł ofiarny oraz śmieszek. Najlepiej dbać o dobre relacje z każdym, bo różnie się to może skończyć. Nikt nie chce zażaleń do biura podróży.

O co najczęściej pytają pielgrzymi?

Oczywiście, że o toaletę, ale to jak wszyscy turyści. Poza tym o to, gdzie kupić pamiątki, ale też dopytują o różne ciekawostki. Raz opowiadałem grupie z Małopolski o charakterystycznych alpejskich dachach, które są budowane pod innym kątem, tak, żeby śnieg zalegał na nich jak najdłużej i je izolował. Nagle podszedł do mnie jeden z uczestników wyjazdu i podziękował, bo to była dla niego bardzo interesująca rzecz.

Sposób opowiadania ma duże znaczenie.

No, na pewno czytanie z Wikipedii nie zachęci turystów do słuchania i zadawania pytań, ja mam swoje sposoby na zaciekawienie grupy — wszystko musi z czegoś wynikać, nie można tylko przedstawiać suchych faktów. To nie ma znaczenia, czy będzie to opowieść historyczna, czy religijna.

Jeśli jednak chodzi o opowieści religijne, to najtrudniejszą do przedstawienia jest związana z Medjugorje, bo jak wiemy, to delikatny temat i Watykan ma wyraźny problem z oceną hercegowińskich objawień.

    Co jest najtrudniejsze w pilotowaniu pielgrzymek?

    Technicznie zdarza się, że wchodzimy do jakiegoś kościoła, człowiek szuka zakrystii w okolicach ołtarza, a okazuje się, że jest w zupełnie innym miejscu, a ludzie patrzą. Wtedy pilot czuje się niekompetentny.

    Kiedyś zdarzyło się, że tłumaczyłem po niemiecku podziękowania dla księdza, który nas gościł w kościele i nasz duchowny powiedział, że "dziękuję proboszczowi", a ten odpowiada, że proboszczem nie jest.

    Zdarzają się też pytania, na które nie znam odpowiedzi. Ja zwykle mówię, że sprawdzę i odpowiem, choć znam takich pilotów, którzy zapytani o świątynię mówią, że jest pod wezwaniem wniebowzięcia albo wniebowstąpienia — robią to dla nomen omen świętego spokoju.

    Trzeba też bardzo precyzyjnie formułować komunikaty. Pewnego razu, gdy spaliśmy w okolicach Rzymu i jechaliśmy na cały dzień m.in. do Muzeów Watykańskich, powiedziałem, że należy się przygotować, bo nie będziemy wracać do miejsca noclegu. Wchodzimy do Muzeów Watykańskich, gdzie wszystkich czekają kontrole i nagle okazuje się, że każdy plecak wyje. Dlaczego? Otóż 13 naszych pielgrzymów zabrało ze sobą noże kuchenne. Zapytałem, po co i usłyszałem: "przecież było mówione, że jedziemy na cały dzień, tak? No, to jakoś konserwy musimy otworzyć". Wszystkie te noże zapakowałem do plecaka i pojechałem coś załatwiać do Koloseum. Gdyby jakiś kieszonkowiec chciał mi ukraść plecak, to by się zdziwił, pakując tam rękę (śmiech).

    A co sprawia ci największą przyjemność? Dlaczego lubisz prowadzić pielgrzymki?

    Cieszę się, jak pielgrzymi słuchają. Pewnego razu, jak mijaliśmy Wiedeń, zacząłem snuć taką wirtualną opowieść o tym mieście. Była siódma rano i część osób spała, więc mówiłem takim spokojnym głosem. Kiedy skończyłem, nagle rozległy się brawa. To było bardzo przyjemne. Poczułem, że moje historie nie nudzą!

    Zawsze na koniec każdej podróży, mówię, że ze wszystkiego można w życiu okraść, ale nie ze wspomnień, ich nikt nie zabierze, no może Alzheimer — ale nie zawsze tak kończę, to zależy od grupy (śmiech).

    [object Promise]

    Pilot pielgrzymek zarabia więcej niż pilot zwykłych wycieczek?

    Nie. To są takie same stawki, bo tak naprawdę nie ma żadnej różnicy, oprócz tego, że oprowadzasz inną grupę społeczną.

    A napiwki?

    Tego już w ogóle nie ma. Czasami zbierane są dla kierowcy. Pielgrzymi raczej zostawiają pieniądze w kościołach dla księży, którzy te świątynie udostępnili.

    Kiedyś miałem taką grupę zagranicznych turystów i faktycznie jeden z nich po kilku dniach objazdu dał mi 200 dol. i chciał pozostać w kontakcie, kiedy będzie w Europie z rodziną i przyjadą do Polski. To był jednak wyjątek.

    *Na prośbę rozmówcy imię zostało zmienione.

    ***

    Byliście na pielgrzymce i chcielibyście o niej opowiedzieć? Czekam na wasze wiadomości pod adresem: [email protected]

    Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

    OTHER NEWS

    41 minutes ago

    Renta alkoholowa jest za wysoka? Tyle wynosi świadczenie, a tyle najniższa emerytura rolnicza. Izby mówią o demoralizacji

    41 minutes ago

    Nowe ceny energii dla gospodarstw domowych. Zmiany od 1 lipca 2024 r.

    41 minutes ago

    Wyjątkowo urokliwe miasto sprzedaje działki za grosze. Zaskakujące warunki transakcji

    41 minutes ago

    W Sławnie w poniemieckich piwnicach znaleziono.... Zobacz zdjęcia, wideo

    48 minutes ago

    MEN udostępniło nową listę lektur. Nie tylko "Pana Tadeusza" na niej nie ma. "To jest skandal!"

    48 minutes ago

    Zamówili broń z Rosji. Szybko pożałowali tej decyzji

    49 minutes ago

    Nie żyje ks. Mirosław Rapcia. Proboszcz parafii w Białej pod Wieluniem zginął w wypadku samochodowym

    49 minutes ago

    Jak wybrać najlepszy model do swojego ChatGPT? Polecane rankingi

    49 minutes ago

    Zbigniew Preisner ma za sobą traumatyczny lot. Szykuje skargę. "Takiego koszmaru nie można zostawić"

    49 minutes ago

    Dlaczego dzieci mają nadwagę i otyłość?

    52 minutes ago

    "Partyjniactwo przeważa". Fogiel uderza w Konfederację i apeluje

    52 minutes ago

    Będzie rozwód? Artystka przerwała milczenie

    53 minutes ago

    Wyhamowanie na rynku mieszkaniowym

    53 minutes ago

    Wypadek w Długołęce Wielkiej gm. Młynarze, 28.06.2024

    53 minutes ago

    Stało się. Od dziś koniec mrożenia cen gazu i prądu. Tak wzrosną nasze rachunki

    53 minutes ago

    Dyrektorka hospicjum ujawniła, z czym chciała być pochowana Kipiel-Sztuka. Plan się nie spełnił

    53 minutes ago

    Koniec 800 plus na każde dziecko? Rząd szuka oszczędności

    53 minutes ago

    Kiedy odbiera się wyniki egzaminu ósmoklasisty? Niebawem kluczowa data

    53 minutes ago

    Nie żyje kierowca, który zderzył się z autem mistrza świata

    54 minutes ago

    Od 1 lipca 2024 roku sporo zmieni się dla Polaków. Niestety te produkty i usługi znacznie podrożeją

    54 minutes ago

    To najsłynniejszy nagrobek na warszawskich Powązkach. Co oznacza rzeźba dłoni?

    55 minutes ago

    Spółki przemysłowe mają potężny problem z przychodami!

    55 minutes ago

    Katowice. Wielki Finał Ogólnopolskich Mistrzostw w Minisiatkówce im. Marka Kisiela ZDJĘCIA, WYNIKI Młodzi siatkarze opanowali MCK

    55 minutes ago

    Przemysł w kryzysie. Spadki najszybsze od 8. miesięcy

    55 minutes ago

    Szczęśni wyprawili 6. urodziny Liamowi. Fanka zauważyła coś, czego próżno szukać u innych gwiazd

    55 minutes ago

    Władimir Putin ma nowe cele wojny w Ukrainie. Jest jeden warunek

    55 minutes ago

    Nauczyciele stracą możliwość brania doraźnych zastępstw? Taki pomysł ma MEN. Nauczyciele: to wprowadzi chaos

    55 minutes ago

    Zaskakujące słowa Grbicia. "Dobrze, że przegraliśmy"

    55 minutes ago

    Euro 2024: Kto ubiera reprezentacje? "Wydają co roku setki milionów euro"

    55 minutes ago

    Bób bez goryczy i twardych skórek? Wystarczy łyżeczka tego dodatku

    1 hour ago

    Stoiska z oscypkami znikają z Krupówek. Radykalny krok górali

    1 hour ago

    Nowy polski film zaskakuje odważnymi scenami. Zagrała seksworkerkę: Największe wyzwanie w karierze

    1 hour ago

    Kibole z maczetami, ustawki w lesie. Polski film podbił świat

    1 hour ago

    Polski miliarder zmienił oblicze opuszczonego sanatorium! "Bardzo mocno ruszamy"

    1 hour ago

    Aktywiści zablokowali Wisłostradę. Nie podoba im się plan rządu Tuska

    1 hour ago

    Awantura na komisji. "Panie pośle, zakłóca pan posiedzenie"

    1 hour ago

    Polak skradł serca kibiców na antypodach. Ogłosił ważną decyzję

    1 hour ago

    Cudeńko z Reserved w końcu taniej aż o 50%! Skład zachwyca nawet najbardziej wymagających. A B2B, Kik?

    1 hour ago

    Coraz więcej głosów o końcu Prawa i Sprawiedliwości. Co zrobi Kaczyński ze swoją formacją?

    1 hour ago

    Zamiast przepłacać za jagodzianki, przygotowuję ciasto z przepisu Ani Starmach. Rodzina jest zachwycona