Mam 40 lat i spodziewa się 11 dziecka. "Nie używamy zabezpieczenia"
Duża rodzina
40-latka zdecydowała się na założenie dużej rodziny. Jest szczęśliwa, że wraz z mężem może wychowywać gromadkę swoich pociech. Nie rozumie, dlaczego dla niektórych jest to powód do hejtu. Ona musi się z nim mierzyć bardzo często.
Duża rodzina
Niektóre kobiety nie chcą w ogóle mieć dzieci, inne zaś od zawsze marzyły o licznej gromadce. Te drugie z niewiadomych przyczyn muszą się często tłumaczyć innym, dlaczego tak wybrały. Niektórzy dają sobie bowiem prawo komentowania i zarazem krytykowania życia innych osób. Krissa Collins doświadcza tego na co dzień.
Duża rodzina
Zobacz wideo Patrycja Sołtysik o przeszkodach, które musiała pokonać, żeby zostać mamą. "Na ten moment jestem mamą aż jednego dziecka. Może tak pozostanie"
Matka jest w jedenastej ciąży. Z mężem nie stosują zabezpieczeń
Krissa Collins ma 40 lat i jest w ciąży z jedenastym dzieckiem. Kobieta znana jako "The Collins Kids" przyznaje, że wiele osób negatywnie reaguje na wieść o jej licznej rodzinie. Zdarza się, że niektórzy wprost mówią jej, że ma "używać prezerwatyw" i "złączyć nogi". Ona jednak dzielnie odpiera te ataki i się nimi nie przejmuje.
Kobieta jest osobą bardzo wierzącą i nie ukrywa, że wraz z mężem nie stosują żadnych zabezpieczeń. Pierwszy raz urodziła dziecko, mając 25 lat. Później powitała kolejne pociechy, gdy skończyła 27, 28, 29, 31, 32, 34, 35, 36 i 39 lat. Życie swojej rodziny chętnie pokazuje na TikTokowych nagraniach. Krissa przyznaje, że jest szczęśliwa i nie rozumie, dlaczego innym tak ciężko to zrozumieć.
Dzieci są błogosławieństwem. Boży plan dotyczący małżeństwa i rozmnażania się jest doskonały. Nie wiem, jak to może być dla niektórych obrzydliwe. Znormalizujmy pary wychowujące dzieci w kochających się rodzinach
- apeluje kobieta. "Pozwalamy Bogu dawać dzieci bezinteresownie i przyjmujemy to z radością" - dodaje.
Internauci zaskoczeni. "Niech każdy żyje po swojemu"
Wielu internautów jest w szoku, że kobieta musi się tłumaczyć ze swojego życia i odpierać ataki hejterów. Pod jej nagraniami pojawia się mnóstwo komentarzy osób, które ją wspierają.
Piękna rodzina! Miej tyle dzieci, ile chcesz. To twoje życie
- stwierdziła jedna z internautek. "Twoje dzieci są wspaniałe, nie pozwól, aby ludzie niszczyli Wasze szczęście", "Nie przejmuj się hejterami", "Kto w ogóle mówi takie rzeczy? Powinnaś blokować te osoby" - dodawali inni. Niektórzy twierdzili też, że jeśli Krissę i jej męża stać na utrzymanie tak licznej gromadki, "to nikt nie powinien się wtrącać w życie ich rodziny".
W wielu krajach dochodzi do zapaści demograficznej
W ostatnich latach w Polsce, jak i wielu innych krajach, rodzi się coraz mniej dzieci. w grudniu urodziło się 19,1 tys. dzieci, miesiąc później niewiele więcej - 23,5 tys.
W 2022 r. zanotowaliśmy najmniej urodzeń w okresie powojennym. Szacujemy, że liczba urodzeń wyniosła 305 tys., czyli o 27 tys. mniej niż w ubiegłym roku. Liczba zgonów wyniosła 448 tys. i również była niższa niż w poprzednim roku - o 72 tys.
- mówił w rozmowie z money.pl prezes GUS Dominik Rozkrut. Jak alarmują eksperci, w naszym kraju prognozuje się jedne z najniższych wskaźników urodzeń. "Gorzej w Europie chyba tylko w Serbii, Macedonii i na Ukrainie. W OECD tylko w Korei. Czyli nie chcecie mieć dzieci, więc wyginiecie" - twierdzi ekonomista dr Maciej Bukowski.