Sejm zdecydował. Marian Banaś pozbawiony immunitetu
Prezes Najwyższej Izby Kontroli został przez Sejm pozbawiony immunitetu, po to, aby mógł zapłacić mandat za wykroczenie drogowe.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś
Za przyjęciem wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie Banasia do odpowiedzialności głosowało 256 posłów, 165 było przeciw, a 13 wstrzymało się.
Chodzi o sprawę z 2022 roku, kiedy samochód prowadzony przez Mariana Banasia przekroczył dopuszczalną prędkość o 15 km/h. Prezes NIK złożył oświadczenie w tej sprawie i chciał zapłacić mandat. Problem w tym, że zgodnie z przepisami nie można było nałożyć na niego kary bez zgody Sejmu.
– Ponieważ brak jest procedur prawnych umożliwiających nałożenie mandatu karnego na kierującego pojazdem (prezesa Najwyższej Izby Kontroli), wobec powyższego Sejm musi zdecydować o uchyleniu immunitetu. Pan prezes (NIK) nie ma możliwości zrezygnowania z immunitetu, nawet gdyby chciał, bo przepisy na to nie pozwalają – wyjaśniał poseł PiS Jarosław Zieliński w 2023 roku.
Poważne zarzuty
Co ciekawe, w sprawie dużo bardziej poważnych zarzutów Marian Banaś może uniknąć odpowiedzialności. W marcu tego roku minister sprawiedliwości Adam Bodnar zwrócił wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
Przypomnijmy, że śledczy chcą postawić Marianowi Banasiowi 15 zarzutów, w tym dwa nowe. Jak wynika z ustaleń mediów, dotyczą one m.in kwestii zaniżania podatku przy najmie mieszkań i kamienicy, a także przekroczenia uprawnień.
W 2019 roku media opisywały sprawę należącej do Banasia kamienicy w Krakowie, gdzie mieścił się pensjonat oferujący pokoje na godziny. Wynajem kamienicy o powierzchni 400 mkw. i dwóch mniejszych miał przynosić rocznie 65,7 tys. zł dochodu. Jak twierdził "Superwizjer" TVN, Banaś miał zaniżyć w oświadczeniach dochody z wynajmu nieruchomości.
Drugi nowy zarzut, jaki prokuratura chce postawić Banasiowi, dotyczy nadużycia uprawnień. Chodzić ma o nakłonienie podwładnej do zebrania informacji na temat kontroli skarbowej prowadzonej wobec prezesa NIK.
Powstanie zespół do badania afer Donalda Tuska. Padły konkretne nazwiska
"Niespodziewana śmierć". Marian Banaś w żałobie