Potężne burze, ulewy i grad nawiedzą Polskę. Mogą wyrządzić zniszczenia
Burza w Polsce
We wtorek 18 czerwca wystąpi niebezpieczne połączenie upałów z gwałtownymi burzami, ulewami i opadami gradu. Na południu Polski temperatura wyniesie nawet 30 stopni Celsjusza. IMGW wydał dwa alerty.
Wtorkowy poranek będzie pochmurny w niemal całej Polsce. Na południu będzie słonecznie i tam pojawią się pierwsze upały. W niemal całym kraju możliwe przelotne deszcze i burze. Według IMGW na północy temperatura wyniesie 23 stopnie Celsjusza, a na południu będzie to nawet 30 stopni.
Burza w Polsce
Zobacz wideo Czy faktycznie powinniśmy się cieszyć z łagodnych i krótkich zim?
Pogoda. IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami. Spadnie deszcz, a lokalnie grad
Burza w Polsce
Jednak w ciągu dnia nastąpi załamanie pogody. IMGW wydał ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia przed burzami. "Na północy prognozowane są lokalne burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 25 mm oraz porywy wiatru do 85 km/h. Lokalnie grad. Ostrzeżenia będą obowiązywały od 14:00" - czytamy w komunikacie.
Z kolei Sieć Obserwatorów Burz dodaje, że po południu, a zwłaszcza w nocy pojawią się silne burze, które mogą spowodować szkody materialne. Burze mogą przyjąć postać układu burzowego, który będzie wędrować na wschód Polski. Jednak głównym zagrożeniem będą silne opady deszczu, opady dużego gradu (lokalnie 4-5 cm średnicy) oraz silny i bardzo silny, niszczący wiatr.
Burze w Polsce
Prognoza pogody. Czeka nas noc tropikalna
Ponadto Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem dla regionów południowo-wschodnich. Tam temperatura maksymalna może przekraczać 32 stopnie Celsjusza. Ostrzeżenia będą obowiązywać od wtorku 18 czerwca od godz. 12:30 do środy 19 czerwca do godz. 19:30.
Synoptyczka Ilona Śmigrocka powiedziała w Informacyjnej Agencji Radiowej, że w Małopolsce, na Podkarpaciu, Dolnym Śląsku i na południu województwa lubelskiego temperatura może przekraczać 30 stopni. W centrum Polski będzie od 28 do 29 stopni Celsjusza, a lokalnie temperatura może się zbliżyć do 30 stopni.
W nocy z wtorku na środę na południowym wschodzie Polski temperatura minimalna wyniesie od 17 do 19 stopni Celsjusza. Jednak lokalnie może być to tzw. noc tropikalna, ponieważ temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni. W środę w południowo-wschodniej części Polski temperatura może przekroczyć 32 stopnie. W czwartek będzie chłodniej - temperatura maksymalna nie przekroczy 25 stopni.
Jednak kolejne dni znów przyniosą wysoką temperaturę. - W piątek upalnie zrobi się w zachodniej Polsce, tam do 31 stopni, zwłaszcza na Dolnym Śląsku. Natomiast w sobotę zwrotnikowe powietrze powróci na południowy wschód - prognozowała Ilona Śmigrocka.