"Nie muszę się tłumaczyć". Spięcie z Sawickim na sejmowym korytarzu
Marek Sawicki wdał się w dyskusję na sejmowym korytarzu
Marek Sawicki na sejmowym korytarzu wdał się w dyskusję na temat związków partnerskich. Pani Patrycja usiłowała przedstawić w jak trudnej sytuacji znajdują się pary jednopłciowe, zwłaszcza te, które wspólnie wychowują dzieci. - Nie muszę pani tłumaczyć - skwitował marszałek senior.
W środę Sejm odwiedziło kilkoro przedstawicieli par jednopłciowych wychowujących dzieci. Ich wizyta miała związek z opóźnianiem przez rząd decyzji dotyczących związków partnerskich. Głównym hamulcowym mają być w tym przypadku politycy PSL.
Część posłów Ludowców chce poprzeć ustawę w okrojonym kształcie. Inni, a w tej grupie jest Marek Sawicki, zapowiada głosowanie przeciwko ustawie.
Jedna z kobiet, które przyjechały protestować w tej sprawie, spięła się z marszałkiem seniorem na korytarzu. Pani Patrycja razem ze swoją partnerką wychowują czwórkę dzieci. Kobieta próbowała wyjaśnić politykowi w jak dramatycznej sytuacji się znajdą, jeśli np. jedna z nich umrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Giertych chce radykalnych rozwiązań. "Rozbija kolicję"
Ich dzieci w takim przypadku mogą nawet trafić do domu dziecka. - Róbcie sobie, co chcecie. Organizujcie sobie życie, jak chcecie. Mi to nie przeszkadza. Natomiast nie próbujcie zmienić moich poglądów. Ja szanuję wasze, wy szanujcie moje - przekonywał Sawicki.
- Pan wpływa na moje życie tym, że jest pan przeciwny. Wie pan, że jeżeli moja partnerka umrze, to dzieci trafiają do domu dziecka? - próbowała przekonać polityka kobieta. Sawicki odpowiedział, że "można się przed tym zabezpieczyć prawnie".
Kobieta próbowała dowiedzieć się, w jaki sposób może to zrobić. Marszałek senior odpowiedział jedynie, że "od tego są prawnicy", po czym zakończył rozmowę, zamykając pani Patrycji przed nosem drzwi od swojego biura.
Zobacz także:
Związki partnerskie. Lewica gotowa na kompromis wobec PSL
Kotula odpowiada Sawickiemu. "Chciałabym, żeby przestał się lansować na moim nazwisku"
Awantura w studiu. Mocne słowa pod adresem Hołowni
Spór koordynatorów służb specjalnych na sejmowym korytarzu