Eksplozje w dużym ukraińskim mieście. Zniszczono blok
Zniszczenia po rosyjskim ataku w Dnieprze
Armia rosyjska przeprowadziła atak rakietowy na Dniepr. Jeden z pocisków uderzył dziewięciopiętrowy blok mieszkalny. Nie żyje jedna osoba, a kilkanaście zostało rannych.
Lokalne media informowały o eksplozjach w Dnieprze. "Wróg zaatakował" - napisał gubernator obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak. Rosjanie ostrzelali miasto. Jeden z pocisków uderzył w dziewięciopiętrowy blok mieszkalny.
W wyniku ataku zniszczone zostały cztery piętra, a piąte zostało uszkodzone. Rozpoczęto akcję ratunkową oraz ewakuacyjną. Wiele osób było pod gruzami.
Jak przekazują służby, co najmniej jedna osoba zginęła. 12 z kolei zostało rannych, w tym 7-miesięczne dziecko oraz kobieta w ciąży. Stan kilku osób jest ciężki.
Zełenski: potrzebujemy tarczy powietrznej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał na Facebooku, że ten dramat powinien przypominać, że "tylko wystarczająca ilość i jakość systemów przeciwlotniczych, tylko wystarczająca determinacja świata może powstrzymać rosyjski terror".
"Potrzebujemy tych rozwiązań - potrzebujemy niezawodnej tarczy powietrznej dla Ukrainy" - podkreślił Zełenski.
Czytaj więcej:
Kilkadziesiąt samolotów runęło. Nowa mapa strat Rosjan
Plan zakończenia wojny. Zełenski zapowiada
Miedwiediew w panice? Uderzył w zachodnich liderów
Nocne ostrzały. Eksplozje w Charkowie
Pogranicze w ogniu. Rośnie liczba ofiar w Rosji