Robili to na balkonie w centrum miasta. Wideo obiegło sieć. Zaskakująca reakcja internautów
Para przyłapana na igraszkach na balkonie.
Biały dzień, blok przy głównej ulicy w centrum miasta, przeszklony, niczym nieosłonięty balkon. A na balkonie... para oddająca się miłosnym uniesieniom. Nagranie igraszek dwojga zakochanych ludzi obiegło media społecznościowe i wywołało oburzenie mieszkańców. Ale nie z powodu, którego można by się spodziewać.
O gorszącym incydencie informuje lokalny portal Gniezno24.com. Do redakcji dotarły nagrania z centrum miasta, na których ma być widać rzekomo parę uprawiającą seks na balkonie od strony głównej ulicy. Balkon jest cały przeszklony tak, że dokładnie widać, co się na nim dzieje.
Gorszące sceny na balkonie w centrum Gniezna. Zakochanych poniosło
Nie wiadomo, kiedy dokładnie doszło do balkonowego incydentu. Nagrania tej sytuacji pojawiły się w sieci w niedzielę, 30 czerwca, po południu. Jak opisuje gniezno24.com, "zakochani nic nie robili sobie z obecności przechodniów ani z tego, że ktoś może ich nagrywać – zwłaszcza, że balustrada balkonu jest przezroczysta i to, co się na nim dzieje, dobrze widać z drugiej strony ulicy, gdzie znajduje się często odwiedzany sklep spożywczy".
Jak przekazała nam Anna Osińska, rzeczniczka prasowa policji w Gnieźnie, na chwilę obecną nie ma wiadomości, żeby policjanci zajmowali się tą sprawą. — Ktoś musiałby być zgorszony, musiałby zgłosić nieobyczajny wybryk, a ja na razie nie mam takich informacji. Co nie znaczy, że jeszcze takie zgłoszenie nie wpłynie — powiedziała "Faktowi" Osińska.
Mieszkańcy oburzeni... nagrywającymi
Cała sytuacja wywołała spore oburzenie mieszkańców Gniezna. W komentarzach na fanpage'u gniezno24.com na Facebooku zaroiło się od wpisów rozeźlonych internautów. Spodziewać by się można, że to gorszący wybryk zakochanych wywołała obruszenie, tymczasem... stało się inaczej. Większość komentujących osób broni bowiem kochanków i krytykuje tych, którzy rozpowszechnili nagranie.
"Nawet jeśli, to robili to na swojej posesji i uważam, że nikomu nic do tego", "Wolność Tomku w swoim domku, moim zdaniem to ci, którzy nagrywają, to zwykle wieśniaki", "Niech każdy patrzy na swój ogródek a nie innym na balkon", "Ich życie, ich balkon i nikomu nic do tego", "Wolę taki widok raz na rok niż palacza, którego widać, jak wywala pety z balkonu", "Jak ludzie zazdroszczą", "No i super" — komentują.
(Źródło: Gniezno24.com)
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco