Jak wyglądają kurorty poza sezonem? "Nie chcę takiego życia"

jak wyglądają kurorty poza sezonem?

"Nie chcę takiego życia". Kurorty turystyczne po sezonie

Turyści znają miejscowości turystyczne przede wszystkim ze swoich letnich doświadczeń. Wszystko w nich wtedy wydaje się przyjemne i bezproblemowe. Czy rzeczywistość naprawdę jest tak różowa? Postanowiłam zapytać o to mieszkańców miejscowości turystycznej na Pojezierzu Wielkopolskim. — Tutaj to się żyje z turystów, bo z czego innego. Przecież nic tu nie urośnie — mówi pani Basia, prowadząca sklep z ubraniami w kurorcie.

  • — Poza sezonem to tu jest czarno, ponuro i nic się nie dzieje. Cisza, cisza i spokój. Bez turystów to miasto nie żyje — mówi pan Andrzej, właściciel restauracji otwartej tylko w sezonie
  • - Młodym się nie chce pracować. Jeżeli już chcą, to nie tutaj. Całe dzieciństwo się napatrzyli na ciężką pracę rodziców i tylko czekają, żeby wyjechać — mówi pani Krystyna, 50-letnia kobieta w lecie pracująca w restauracji
  • - No ale jak patrzę na moją mamę, która całe życie pracuje w kuchni i musi się tam zaharowywać całe lato, a potem i tak trzeba oszczędzać na zimę, bo wtedy to trudno jest tutaj złapać jakąś pracę... no to przepraszam bardzo, ale ja tak nie będę — wskazuje z kolei 17-letnia Agata

Każdy z nas zna ten obrazek: ceny za obiad wyższe, niż w barze, w Polsce powiatowej, ale bardziej przystępne, niż byłyby na wakacjach gdziekolwiek indziej. Budki z goframi tłoczące się na rynku, na którym widać też porozwieszane plakaty informujące o jednej imprezie muzycznej, odbywającej się w środku sezonu, specjalnie po to, żeby jak najwięcej turystów zdecydowało się przyjechać specjalnie na nią. Obok tego wszystkiego obowiązkowe stoisko, na którym można zapłacić za jeden z pięciu wzorów zmywalnych tatuaży, albo za wplecenie kolorowego warkoczyka we włosy. Witamy w polskim miasteczku turystycznym.

Z perspektywy turystów to miejsca, które tętnią życiem i dobrą energią. Nic dziwnego. Takie miejscowości pozwalają za niezbyt duże pieniądze wyjechać na kilkudniowe wakacje. To wszystko bez konieczności kupowania biletów na samolot, czy gospodarowania osobnego dnia na wyjazd i powrót.

    A jakie są realia całorocznego mieszkania w jednym z takich, pięknych, ale oddalonym od większych ośrodków, miejsc? O to postanowiliśmy zapytać mieszkańców turystycznej miejscowości położonej na Pojezierzu Wielkopolskim.

    To miasto jest martwe

    Pytając o realia życia w kurorcie, po sezonie, nieustannie słyszałam nie o zastoju, czy nudzie, ale mieście, które na okres zimowych miesięcy robi się "martwe". Co to znaczy? Turyści wyjeżdżają, a ze sobą zabierają pieniądze, a także powiew świeżości. W mieście pozostają te same, znane twarze. Na zimę zamyka się większość biznesów otwartych specjalnie z myślą o gościach z zewnątrz. Jednak poza sezonem przestają działać nie tylko one. W czasie zimnej połowy roku przestaje również jeździć większość autobusów, w lecie łączących kurort z większym miastem.

    [object Promise]

    — mówi pan Andrzej, właściciel lokalnego baru.

    Mieszkańcy kurortu, wielokrotnie przyznawali, że ich sytuacja finansowa jest uzależniona od przyjazdu wczasowiczów. Jest on dla nich do tego stopnia ważne, że wielu z nich przez całe lato odkłada zarobione pieniądze na zimę, żeby zapewnić sobie stabilność materialną przez cały rok.

      — Tutaj to się żyje z turystów, bo z czego innego. Przecież nic tu nie urośnie. A jak kończy się sezon, no to, kto przychodzi do sklepów? No chyba nie przyjezdni, bo ich nie ma. Miejscowi też nie, bo po co. No? Czyli nikt — mówi pani Basia, prowadząca sklep z ubraniami w kurorcie.

      Dodaje: — Najgorsze są pierwsze dwa miesiące: styczeń i luty. One są całkiem martwe. A opał kosztuje. Ja odkładam przez cały sezon na zimę. Inaczej bym sobie nie poradziła. Tu się przecież nie zarabia kokosów. A teraz to ja już nawet nie wiem, co będzie, jak prąd pójdzie w górę. Jak kupię pięć ton węgla, to wie pani co, ja nie wiem, ile mi wtedy zostanie na życie.

      Młodzi wyjeżdżają

      O tym, że młode osoby nie chcą zostawać w małych miejscowościach, można usłyszeć wszędzie. Problem przybiera jednak inną twarz w kurortach, w których perspektywy zawodowe rozpościerające się przed młodzieżą to przede wszystkim praca w gastronomii od kwietnia do września.

      [object Promise]

      — mówi pani Krystyna, 50-letnia kobieta w sezonie pracująca w restauracji.

      Tłumaczy: — Ale jak już odrobią swoje, to ani się obejrzeć i ich tu nie ma. Są nienauczeni pracy i tyle. Wszystko by chcieli mieć za darmo.

        Nie chcę takiego życia

        Co sami młodzi ludzie mają na ten temat do powiedzenia?

        — Ja bym mogła pracować, gdybym widziała w tym sens. Na przykład tak, że teraz sobie popracuję tutaj kilka lat, a później będę miała, nie wiem, jakiś biznes i to ja będę kogoś zatrudniać. Tak bym mogła. No ale jak patrzę na moją mamę, która całe życie pracuje w kuchni i musi się tam zaharowywać całe lato, a potem i tak trzeba oszczędzać na zimę, bo wtedy to trudno jest tutaj złapać jakąś pracę... no to przepraszam bardzo, ale ja tak nie będę. Nie chcę takiego życia — mówi 17-letnia Agata.

        Mieszkanie w miejscowości turystycznej to dla takich osób nie tylko wykluczenie ekonomiczne. Wiele z moich młodych rozmówców i rozmówczyń podkreślało, że dużą zaletą ich sytuacji jest to, jak wiele różnych osób przewija się przez zamieszkaną przez nich miejscowość.

        — Wszyscy tu przyjeżdżają. Jest taki jeden festiwal, na który specjalnie przyjeżdżają goście z całego świata. Rok temu była grupa z Kolumbii. No i to jest fajne, nie? Inaczej, to bym w ogóle nie spotkał takich ludzi. Bo na okrągło tutaj siedzę i pracuję. Ale w sezonie przynajmniej poznaję kogoś ciekawego — mówi 19-letni Adam.

        Niezależnie od wieku, czy sytuacji ekonomicznej osób, zamieszkujących kurort, za jego dojmującą cechę uważana jest właśnie sezonowość — obejmująca absolutnie wszystkie aspekty życia. To obecność letników definiuje rytm pracy, możliwości finansowe mieszkańców, ich przyszłe plany, i obecną sytuację.

          — Jak się sezon zaczyna, to robi się tutaj przyjemnie. Potem idzie jesień, no to przyjeżdżają emeryci i grzybiarze, to też dobrze. Tylko że jak się robi zimno, to momentalnie wszyscy wyjeżdżają i wszystko się kończy. Wtedy się tutaj nie da wytrzymać — mówi 45-letnia pani Julia, sprzedawczyni w sklepie spożywczym.

          Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

          OTHER NEWS

          2 hrs ago

          Roksana Węgiel niespodziewanie odsłoniła brzuszek i zaskoczyła fanów. Kevin pęka z dumy

          2 hrs ago

          Nowa Toyota GR Yaris. Zmieniono nie tylko skrzynię biegów

          2 hrs ago

          Kłopoty przed "Tańcem z gwiazdami". Uczestniczka rezygnuje w ostatniej chwili

          2 hrs ago

          Amerykanie testują nowy pocisk. Pozwoli im odzyskać dominację w powietrzu

          2 hrs ago

          Syn Natalii Kukulskiej ma już 24 lata. Tak teraz wygląda Jan Dąbrówka - mamy prywatne zdjęcia

          2 hrs ago

          Oddalają się od Moskwy. Dane są jednoznaczne

          2 hrs ago

          Zbyszek pobity wracał z Niemiec do domu. Przepadł, gdy kierowca wysadził go pod Berlinem

          2 hrs ago

          Najlepsi żużlowcy będą walczyć o mistrzostwo Polski w Łodzi

          2 hrs ago

          Śniadaniówka Polsatu już ze zwiastunem. Miszczak ściągnął do stacji nawet byłe gwiazdy TVP

          2 hrs ago

          Znana dziennikarka TVP dołącza do TV Republika

          2 hrs ago

          Szef InPostu wściekły na Facebooka. Trudno się z nim nie zgodzić

          2 hrs ago

          Podróżujących pociągami czeka niemiła niespodzianka. PKP Intercity zrobiło to na samym początku wakacji

          2 hrs ago

          Czarne chmury nad programem NGAD. Setki milionów za jeden samolot

          2 hrs ago

          Strzelił gola i pokazał ten gest. Skandal na Euro 2024

          2 hrs ago

          Kotlety mielone po lwowsku według Magdy Gessler to hit. Nie spojrzysz już na zwykłe „klasyki”

          2 hrs ago

          Jeden gest i rozpętała się burza na Euro 2024. Gwiazda może już nie zagrać

          2 hrs ago

          Jest zielone światło. Miliardy euro na pomoc wojskową dla Ukrainy

          2 hrs ago

          Ukraina ma miesiąc na uniknięcie bankructwa. Jej dług sięga już 94 proc. PKB

          2 hrs ago

          Więzień zbiegł ze szpitala podczas badań. Trwa policyjna obława

          2 hrs ago

          W ministerstwach przyznano ponad 22 mln zł premii. „Nie otrzymałem ani grosza"

          2 hrs ago

          Przegrzany silnik na trasie. Co robić w takiej sytuacji?

          2 hrs ago

          Sensacja na Wimbledonie. Rosjanin wpadł w furię

          2 hrs ago

          Ministerka uderza w koncerny w związku z prognozami rachunków za prąd. Podjęła ważne działania

          2 hrs ago

          Magda Linette i Magdalena Fręch będą nadrabiać zaległości. Znamy godziny meczów

          2 hrs ago

          Jest chętny na Grzegorza Krychowiaka. Prosto z Anglii

          2 hrs ago

          Ona wygrała Euro 2024. Sylwia Dekiert, piękna dziennikarka TVP, skradła piłkarzom show. Nie boi się skrytykować samego Cristiano Ronaldo

          2 hrs ago

          Pożar samolotu z turystami pod Kołobrzegiem. Musiał awaryjnie lądować

          2 hrs ago

          O geście Turka mówi cały świat. UEFA wszczęła postępowanie

          2 hrs ago

          Branża tonie w długach. Wszystko przez przyzwyczajenia Polaków

          2 hrs ago

          Wrocław. Karłowata para krów dołączyła do zoo. Malina i Fernando przyjechali z Niemiec

          2 hrs ago

          Greckie wyspy płoną. Gdzie są największe zagrożenia pożarowe?

          2 hrs ago

          Katastrofalny występ Joe Bidena. "Prawie zasnąłem na scenie"

          2 hrs ago

          Nagle na wizji przekazano bardzo smutne wieści. Nie żyje ważna postać w TVP

          2 hrs ago

          Tomasz Fornal - oto jego partnerka na odważnych zdjęciach. "Fotki to mu wychodzą sztosowe!" [3.07.2024]

          2 hrs ago

          Paweł Kowal: Viktor Orbán buduje ośrodek, który popiera rewizjonizm Władimira Putina

          2 hrs ago

          Kumpelskie kino policyjne przeżywa renesans. "Zmęczyliśmy się herosami o nadludzkich mocach"

          2 hrs ago

          Mateusz sprząta po zgonach. "Klientce nie zależało na zdrowiu przyszłych lokatorów"

          2 hrs ago

          Najlepsze filmy pierwszej połowy 2024 roku. Na liście arcydzieło, którego nie pobije nic przez dekady

          2 hrs ago

          Nie żyje Maria Rosaria Omaggio. Gwiazda filmu Andrzeja Wajdy miała 67 lat

          2 hrs ago

          Tak naprawdę wygląda Lara Gessler. Miła maska opadła, ukazała się królowa śniegu [ZDJĘCIA]