Awantura wokół decyzji Muzeum II Wojny Światowej. Zdecydowana reakcja PSL

Władysław Kosiniak-Kamysz

Nie milkną echa awantury, jaką wywołała decyzja dyrekcji Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, która zdecydowała się usunąć elementy głównej wystawy dodane tam w czasach rządów PiS. Chodziło o niektóre fragmenty poświęcone m.in. Witoldowi Pileckiemu. Władze muzeum krytykował szef MON i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Teraz w podobnym tonie wypowiedział się w specjalnej uchwale Naczelny Komitet Wykonawczy ludowców.

• Komitet wyraził "dezaprobatę wobec zmian wprowadzonych w głównej wystawie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które mogą zniekształcać lub pomniejszać rolę oraz znaczenie wymienionych świętych i bohaterów"
• PSL postanowił też "zwrócić się do władz muzealnych o zachowanie integralności historycznej narracji oraz autentyczności przedstawianych wydarzeń, zapewniając pełen szacunek dla bohaterskich działań Polaków podczas II wojny światowej"
• Przedstawiciele muzeum odpierają zarzuty ze strony polityków i mówią Onetowi, że "naciski polityczne na historyków i twórców są niedopuszczalne". — Protestowaliśmy przeciwko temu w 2017 r. Nie zgadzamy się z tego typu naciskami i teraz — usłyszeliśmy
• Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Zmiany w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku wywołały poważny konflikt i podzieliły polityków różnych opcji. Z wystawy zniknęła część ekspozycji dotycząca Witolda Pileckiego, o. Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów, wprowadzona tam w czasach rządów PiS. Oświadczenie dotyczące modyfikacji w placówce wydali przedstawiciele muzeum, decyzję krytykuje prawica, prezydent Andrzej Duda i minister Władysław Kosiniak-Kamysz.

Burza wokół muzeum w Gdańsku. PSL krytykuje dyrekcję

Głos zabrał też Naczelny Komitet Wykonawczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, który zebrał się 28 czerwca 2024 r. i opublikował w sobotę uchwałę "w trosce o zachowanie pamięci o bohaterach narodowych w kontekście bulwersujących zmian w głównej wystawie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku".

Komitet PSL postanowił m.in. "wyrazić głęboki szacunek i hołd dla pamięci rodziny Ulmów, których solidarność i ofiarna pomoc Żydom podczas II wojny światowej stanowią wzór heroizmu i odwagi", a także "oddać hołd Rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu za jego niezłomną postawę, odwagę oraz nieoceniony wkład w walkę o wolność i godność narodową Polski w najtrudniejszych czasach".

PSL ponadto postanowiło "upamiętnić św. o. Maksymiliana Marię Kolbego, który dobrowolnie oddał życie za innego więźnia w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, stając się symbolem bezgranicznej miłości i ofiary".

Dalej komitet wezwał klub parlamentarny PSL oraz przedstawicieli administracji publicznej i samorządowej z ramienia PSL "o aktywne wsparcie działań upamiętniających wymienionych bohaterów narodowych oraz o współpracę w utrzymaniu autentyczności i godności przedstawianych wydarzeń historycznych".

Komitet ludowców wezwał też "wszystkich członków i sympatyków Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Ruchu Ludowego do aktywnego uczestnictwa w inicjatywach upamiętniających wymienionych bohaterów narodowych oraz do wspierania działań edukacyjnych i kulturalnych mających na celu przekazywanie ich dziejowej spuścizny i świadectwa młodszym pokoleniom".

Co istotne komitet wyraził "dezaprobatę wobec zmian wprowadzonych w głównej wystawie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które mogą zniekształcać lub pomniejszać rolę oraz znaczenie wymienionych świętych i bohaterów, a także pamięć o ich heroicznych czynach" oraz "zwrócić się do władz muzealnych o zachowanie integralności historycznej narracji oraz autentyczności przedstawianych wydarzeń, zapewniając pełen szacunek dla bohaterskich działań Polaków podczas II wojny światowej".

O co chodzi w walce o wystawy w Muzeum II Wojny Światowej. Dwie ekipy gryzą się jak dawniej

— Naciski polityczne na historyków i twórców są niedopuszczalne. Protestowaliśmy przeciwko temu w 2017 r., kiedy tamta władza przejmowała Muzeum. Nie zgadzamy się z tego typu naciskami i teraz — mówili Onetowi przedstawiciele gdańskiego Muzeum II Wojny Światowej, którzy zdecydowali się przywrócić wystawę stałą do jej oryginalnego wyglądu z 2016 r. Konflikt, który trwa od lat, to polityczna pożywka dla wielu. Sporo osób naprawdę nie jest w stanie zrozumieć, o co chodzi w sporze, w którym przewijają się takie historyczne postaci jak rotmistrz Pilecki czy ojciec Kolbe. W Onecie wyjaśnialiśmy, o co chodzi w starciu, w którego centrum znalazło się jedno z najważniejszych polskich muzeów.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco