Demokraci zastąpią Joego Bidena innym kandydatem? Tylko w ten sposób mogą to zrobić

Joe Biden

Występ Joego Bidena na czwartkowej debacie z Donaldem Trumpem sprawił, że niektórzy zwolennicy jego partii zaczęli zastanawiać się, czy nie powinno dojść do zmiany kandydata przed listopadowymi wyborami — donosi amerykańska agencja AP News. To jednak może nie być łatwe do zrobienia. Wyjaśniamy, co musiałoby się stać, by Partia Demokratyczna wystawiła inną osobę do walki z przedstawicielem republikanów.

• Podczas czwartkowej debaty Biden pokazał się wyborcom jako człowiek wiekowy i wyraźnie słabnący. Było widać, że jest w słabszej formie fizycznej od Trumpa
• Jeden z głównych darczyńców demokratów i zwolennik Bidena powiedział anonimowo w rozmowie z mediami, że nadszedł czas, aby prezydent zakończył kampanię. Osoba ta określiła noc Bidena jako "najgorszy występ w historii"
• Zasady demokratów wskazują jasno — delegaci, którzy wybrali na kandydata urzędującego prezydenta, zobowiązani są do popierania go podczas nadchodzącej konwencji krajowej. Mogą tego nie robić tylko w przypadku, gdy Biden sam powie, że wycofuje się z wyścigu o Biały Dom
• Wszystko wskazuje na to, że urzędujący prezydent USA nie ma zamiaru rezygnować ze startu w wyborach. Potwierdzają to słowa rzeczniczki jego kampanii Lauren Hitt. - Oczywiście, że nie rezygnuje — powiedziała w piątek
• Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Podczas czwartkowej debaty przed wyborami prezydenckimi w USA stało się to, czego spodziewało się wielu zwolenników Joego Bidena. Bardzo widoczny był podczas niej kontrast pomiędzy urzędującym prezydentem Stanów Zjednoczonych a Donaldem Trumpem. 81-letni kandydat demokratów jest w wyraźnie słabszej formie fizycznej od swojego o trzy lata młodszego rywala.

Biden pokazał się wyborcom jako człowiek wiekowy i wyraźnie słabnący. To sprawiło, że część jego zwolenników poważnie zaczęło zastanawiać się nad tym, czy lepszą opcją nie byłoby wymienienie urzędującego prezydenta na innego kandydata.

Od lewej: Donald Trump i Joe Biden podczas debaty prezydenckiej

"Chciałbym, żeby Biden zastanowił się nad przebiegiem tej debaty, a następnie ogłosił swoją decyzję o wycofaniu się z wyścigu, oddając wybór kandydata Demokratów konwentowi" — napisał na portalu X publicysta "New York Timesa" Nicholas Kristof. Wskazał także, że osobami, które mogłyby dobrze zastąpić Bidena w walce o prezydencki fotel, są: gubernator Michigan Gretchen Whitmer, senator Sherrod Brown lub sekretarz handlu USA Gina Raimondo.

Jeden z głównych darczyńców demokratów i zwolennik Bidena powiedział anonimowo w rozmowie z POLITICO, że nadszedł czas, aby prezydent zakończył kampanię. Osoba ta określiła noc Bidena jako "najgorszy występ w historii". Ewentualne zastąpienie obecnego prezydenta innym kandydatem nie byłoby jednak proste.

To musiałoby się stać, by inny kandydat zastąpił Bidena

We wszystkich stanach odbyły się prawybory Partii Demokratycznej. Wygrał je Joe Biden. Zasady demokratów wskazują jasno — delegaci, którzy wybrali na kandydata urzędującego prezydenta, zobowiązani są do popierania go podczas nadchodzącej konwencji krajowej. Mogą tego nie robić tylko w przypadku, gdy Biden sam powie, że wycofuje się z wyścigu o Biały Dom.

Konwencje i ich zasady są kontrolowane przez amerykańskie partie polityczne. Istnieje możliwość zmiany sposoby działania przez demokratów przed rozpoczęciem konwencji zaplanowanej na 19 sierpnia. Dopóki Biden chce jednak ubiegać się o reelekcję, jest to mało prawdopodobne.

Wszystko wskazuje na to, że urzędujący prezydent USA nie ma zamiaru rezygnować ze startu w wyborach. Potwierdzają to słowa rzeczniczki jego kampanii Lauren Hitt. - Oczywiście, że nie rezygnuje — powiedziała w piątek.

Harris zastąpi Bidena?

Wiele osób uważa, że naturalną ewentualną następczynią Bidena w wyścigu o fotel prezydencki, jest wiceprezydentka Kamala Harris. Nie ma jednak żadnych gwarancji na to, że to właśnie ona zostałaby kandydatką demokratów.

Tak jak inni politycy musiałaby zapewne walczyć o poparcie delegatów podczas konwencji. Taka sytuacja nie przydarzyła się demokratom od 1968 r., kiedy to Hubert Humphrey, Eugene McCarthy oraz George McGovern walczyli o głosy w czasie konwencji demokratów w Chicago.

Kamala Harris

Wśród innych kandydatów do ewentualnego zastąpienia Bidena w walce z Trumpem wymieniani są przede wszystkim: gubernator Kalifornii Gavin Newsom, gubernator Michigan Gretchen Whitmer, gubernator Pensylwanii Josh Shapiro czy gubernator Illinois Jay Robert Pritzker.

Na giełdzie nazwisk przewijają się również senatorowie, którzy w 2020 r. rywalizowali z Bidenem o partyjną nominację. Chodzi o Berniego Sandersa, Elizabeth Warren oraz Amy Klobuchar.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco