Pod żadnym pozorem nie publikuj w sieci zdjęć karty pokładowej. Jeden błąd i możesz nie wrócić do domu
Publikowanie w mediach społecznościowych relacji z podróży to w dzisiejszych czasach norma. Niektórzy, jeszcze zanim wsiądą do samolotu, klikają "publikuj" i pokazują obserwatorom kartę pokładową z nazwą lotniska docelowego. To błąd, który może mieć poważne konsekwencje.
Karta pokładowa to zaraz po dokumencie tożsamości najważniejszy dokument, jeśli wybieramy się na wakacje samolotem. Bez karty pokładowej nie przejdziemy przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku, a nawet nie zrobimy zakupów. Uprawnia nas ona do wejścia na pokład samolotu i zajęcia konkretnego miejsca. Znajdują się na niej nasze dane osobowe, numer lotu oraz jego data i godzina, a także numer siedzenia. Chociaż może się wydawać, że udostępnienie takich informacji w mediach społecznościowych nie grozi niczym poważnym, zapominamy, że na karcie pokładowej znajduje się także kod QR. Jeśli zrobimy zdjęcie, na którym jest widoczny, możemy mieć problem.
Zobacz wideo Mieszka w Polsce od 12 lat. Odbudowuje tu swoje "małe Indie"
Pod żadnym pozorem nie publikuj zdjęć swojej karty pokładowej
Kiedy personel lotniska skanuje kod QR, otrzymuje informacje do naszych wrażliwych danych: numeru paszportu, a nawet szczegółów płatności za lot wraz z numerem karty kredytowej. Co może się wydarzyć, kiedy kod QR dostanie się w niepowołane ręce?
Lot samolotem
Lot samolotem Fot. Thanakorn.P / Shutterstock
Kiedyś w swojej relacji na Instagramie Steve Hui, ekspert ds. podróży, przeprowadził eksperyment. Mężczyzna wykorzystał zdjęcie karty pokładowej zamieszczonej w mediach społecznościowych przez jednego z pasażerów linii Virgin Australia. Zeskanował kod, a następnie uzyskał dostęp do trasy podróży pasażera oraz danych jego karty kredytowej.
Konsekwencje publikowania selfie z kartą pokładową
Udostępnianie takich danych może mieć przykre konsekwencje. Ktoś może wykorzystać je do zalogowania się do panelu rezerwacyjnego i dokonania zmian w naszej rezerwacji. Nie potrzeba dodatkowej autoryzacji, by anulować bilet, zmienić daty podróży, czy nawet zmienić dane pasażera, by samemu wykorzystać lot.