Rosjanie uderzają w Polaków po Euro 2024. Ostro. "Zupełnie inna klasa"
Robert Lewandowski
— Polacy zajęli zatem oczywiście ostatnie miejsce, gdyż klasa ich piłkarzy jest zupełnie inna — brutalnie ocenia Władisław Radimow, były reprezentant Rosji. W podobnym tonie wypowiada się Dmitrij Bułykin, inny zawodnik z tego kraju. — [Francuzi — przyp. red.] mieli wiele okazji w meczu z Polską, ale ich nie wykorzystali. Na razie bawią się i chichoczą — stwierdza. Rosjanie występ Biało-Czerwonych na Euro 2024 oceniają pogardliwie i nie brakuje z ich strony złośliwości nawet po remisie z Francją.
Reprezentacja Polski nie można uznać mistrzostw Europy za najbardziej udane. Pierwsze starcie z Holandią dostarczyło mnóstwo emocji i heroicznej walki, ale finalnie piłkarze prowadzeni przez Michała Probierza musieli uznać wyższość rywali i ponieśli porażkę 1:2. Potem przyszła pora na "zimny prysznic" w spotkaniu z Austrią i przegrana 1:3 przekreśliła szanse naszej kadry na awans do fazy pucharowej.
W meczu "o honor" Biało-Czerwoni musieli zmierzyć się więc z Francuzami. Ku zaskoczeniu wielu osób pokazali się z niezłej strony i po bramce Roberta Lewandowskiego udało im się zremisować 1:1, tym samym zdobywając jedyny punkt na Euro 2024. Większość kibiców i ekspertów po tym starciu pozytywnie oceniła naszych piłkarzy. Innego jednak zdania są Rosjanie, wśród których nie brakuje krytycznych głosów na temat zarówno meczu z Trójkolorowymi, jak i całego występu na mistrzostwach Europy.
Rosjanie brutalnie oceniają występ Polski na Euro 2024. "Zupełnie inna klasa"
— Francuzi zagrali słabo. Biorąc pod uwagę potencjał ataku, muszą zwiększyć presję i dłużej kontrolować piłkę. Strategia turniejowa polega jednak na tym, że niektóre mecze mogą być niezadowalające, natomiast same umiejętności pozwalają ci wyjść z grupy. Polacy zajęli zatem oczywiście ostatnie miejsce, gdyż klasa ich piłkarzy jest zupełnie inna — przekazał w trakcie jednego z programów na antenie Match TV Władisław Radimow, 33-krotny reprezentant Rosji.
Dmitryj Bułykin, były zawodnik Bayeru Leverkusen, Ajaxu Amsterdam czy RSC Anderlecht pogardliwie ocenił naszych rodaków nawet po meczu z Francją, w którym udało nam się zdobyć punkt. — [Francuzi — przyp. red.] Mieli wiele okazji w meczu z Polską, ale ich nie wykorzystali. Na razie bawią się i chichoczą, ale w fazie pucharowej będzie już widać po nich zdecydowanie większe zaangażowanie — stwierdził w rozmowie z serwisem Championat.com.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco