Mieszkańcy Łódzkiego wypatrują... bizonów. Jak znalazły się koło Radomska i co już o nich wiemy?

Z początkiem lata mieszkańcy Łódzkiego zaczęli wypatrywać na polach... bizonów. Urzędnicy próbują je wytropić i złapać. Mają trafić do stada hodowanego w Kurozwękach. Tam... z bizonów robią burgery! Co już wiemy o tej szalonej historii?

mieszkańcy łódzkiego wypatrują... bizonów. jak znalazły się koło radomska i co już o nich wiemy?

Mieszkańcy Łódzkiego wypatrują... bizonów. Jak znalazły się koło Radomska i co już o nich wiemy?

Bizony w powiecie radomszczańskim. Urzędnicy ostrzegli mieszkańców

„Uwaga bizony !!” – taki nietypowy komunikat wystawiła w mediach społecznościowych 11 czerwca gmina Gidle (powiat radomszczański). Ostrzegła w ten sposób mieszkańców, że po terenie gminy od kilku godzin… przemieszcza się rodzina bizonów: dwa dorosłe osobniki i ciele. Prosiła o niezbliżanie się do zwierząt.

Trzy dni później zachowanie szczególnej ostrożności na terenach leśnych prosili urzędnicy ze starostwa powiatowego w Radomsku.

„Zwierzęta przemieszczają się. (…)w przypadku kontaktu z bizonem lub drapieżnikami należy spokojnie się oddalić, nie robić fotografii i nie prowokować” – apelowali.

Pod koniec ubiegłego tygodnia bizonia rodzina szwendała się już po gminie Żytno. Jedna z mieszkanek zrobiła im nawet zdjęcie, gdy pod wieczór pasły się na łące koło drogi między wsiami Grodzisko i Czechowiec. Tu też urzędnicy poprosili o niezbliżanie się do zwierząt.

Nie wszyscy posłuchali, bo informacja o bizonach była ekscytująca. Jeden z młodych mężczyzn podjechał dość blisko bizonów motocyklem. Zauważył, że zwierzęta się go nie bały. On też – jak zapewniał – nie czuł wcale lęku. We wsiach o dziwnych zwierzętach sporo rozmawiano, pojawiła się nawet plotka, że bizony nie są same, bo wraz z nimi uciekły też tygrysy…

Ale u większości mieszkańców gminy wygrał rozsądek.

– Nawet chciałabym pojechać do tych bizonów i pokazać je dzieciom. Ale nie będę przecież ryzykować – mówiła jedna kobiet.

Bizony uciekły z hodowli na Śląsku

Skąd bizony amerykańskie znalazły się w powiecie radomszczańskim? Okazuje się, że pochodzą z oddalonej o około 20 kilometrów zagrody w gminie Kłomnice, leżącej już na Śląsku. Kiedyś miało tam powstać mini-zoo, ale projekt nie został ukończony. Ale – jak wykazała kontrola - zostały tam bizony.

- Jak przekazał nam właściciel siatka ogrodzenia zagrody została mu skradziona i bizony uciekły – informuje Natalia Zapała, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. Jak podkreśla kontrola na miejscu nie stwierdziła obecności innych zwierząt tego gatunku.

Katowicka RDOŚ o chodzących samopas bizonach dowiedziała się dwa tygodnie temu po komunikacie gminy Gidle. Ale z doniesień medialnych wynika, że bizony mogły uciec wcześniej, być może nawet jesienią.

Sporo szczegółów ustaliła lokalna „Gazeta Wyborcza”. Powiązała ona próby stworzenia zoo z osobą bogatego częstochowskiego biznesmena, miłośnika egzotycznych zwierząt. Mężczyzna miał słynąć chodzeniem z pumą na smyczy.

Pechowemu właścicielowi bizonów grożą poważne konsekwencje. Jak wyjaśnia bowiem Wojciech Solarz z Instytutu Ochrony Przyrody PAN kto wprowadza do środowiska gatunki inwazyjne stwarzające zagrożenie dla Polski podlega administracyjnej karze pieniężnej w wysokości do 1 000 000 złotych.

Bizon amerykański może zagrozić polskiemu żubrowi?

Bizon amerykański preriowy jest bowiem w Polsce gatunkiem inwazyjnym. Miliony bizonów zasiedlały kiedyś prerie Ameryki Północnej, na przełomie XIX i XX wieku gatunek ten był bliski wyginięcia, dziś populację udało się częściowo odbudować. Bizon amerykański waży nawet tonę, może mieć do 2,5 metra wysokości, a w kłębie od 2 do 3,5 metrów. Jest krewnym żubra europejskiego, z którym oba gatunki mają wspólnego przodka. Bizon jest bardziej owłosiony z przodu i choć tył ma niższy, sprawia wrażenie masywniejszego niż żubr. Oba gatunki mogą się też krzyżować, co w połowie XIX wieku udowodnił polski hodowca Leopold Walicki tworząc... żubronie. Samice mogą się dalej rozmnażać, zarówno z żubrami jak i bizonami.

To oznacza, że dzikie bizony mogą zmieszać się z mieszkającymi w Polsce żubrami. Ale dużo groźniejsze są choroby i pasożyty, które mogą przenieść na żubry. Takie infekcje mogą zagrozić całym stadom.

Polskie żubry nie są już narażone wyginięciem, ale wciąż są „bliskie zagrożeniu”. Dlatego radomszczańskie bizony muszą być odłowione, a jeśli to się nie uda konieczny będzie odstrzał. Obowiązek wyeliminowania bizona ze swojego terenu ma każda regionalna dyrekcja ochrony środowiska w Polsce.

- Bizon jest gatunkiem inwazyjnym, zagraża naszemu żubrowi, a także powoduje szkody w płodach rolnych. Chcemy odłowić zwierzęta i przekazać je do Safari Bizon w Zespole Pałacowym w Kurozwękach. To jedyne taki miejsce w okolicy, gdzie legalnie można trzymać bizony – mówi Przemysław Skrzypiec z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. - Wiemy, że to nie będzie łatwe, bo bizony muszą się znaleźć w takim miejscu, gdzie to odłowienie będzie możliwe – dodaje.

To jednak nie jest proste. Jarosław Pruchniewski, który w Solcy Małej w powiecie zgierskim prowadzi wioskę indiańską Tatanka, opowiada, że dawniej Indianie polowali na bizony podpalając prerię i zapędzając w ten sposób bizony nad przepaść.

- Bizony spadały w dół, gdzie czekały już na nie kobiety, które je oporządzały – opowiada znawca dawnej kultury indiańskiej. Później, gdy Indianie poznali konie, używali ich podczas polowań, wybierając ze stada osobniki, które im najbardziej pasowały – na przykład młode samice, których można było wykorzystać na mięso i miękkie skóry.

Żadna z tych opcji pod Radomskiem nie jest możliwa.

Będą próby odłowienia bizonów. Ale zwierzęta trzeba wytropić

Natalia Zapała z RDOŚ w Katowicach wyjaśnia, że przy odłowie bizonów niezbędna będzie koordynacja i obecność na miejscu wielu różnych instytucji, m. in. regionalnej dyrekcji ochrony środowiska, policji zabezpieczającej teren, nadzoru ze strony powiatowego lekarza weterynarii oraz przedstawicieli Zoo Safari z Kurozwęk, którzy bizony do siebie zabiorą.

Jednak najpierw trzeba bizony wytropić. Zdaniem urzędników nie jest to proste, bo bizony się przemieszczają.

- Cały czas czekamy na aktualne informacje na temat miejsc, w których widziano zwierzęta. Jeśli ktoś widzi bizony, powinien to zgłosić od razu, bo zwierzęta te potrafią się przemieszczać na odległości nawet do 2 kilometrów na dobę. Zatem informacja, że ktoś bizony były gdzieś widziane „wczoraj” może dziś nie być przydatna – tłumaczy Przemysław Skrzypiec.

Jeśli ktoś zobaczy bizony na terenie województwa łódzkiego może to zgłosić np. do powiatowego lekarza weterynarii w Radomsku (tel. 44 682 44 24). Jednak na tropienie bizonów w Łódzkiem może już być za późno. Z mapy wynika bowiem, że bizony konsekwentnie idą na wschód. Na początku tygodnia przeszły w bród Pilicę i zostały zauważone przez leśników koło Silpi Dużej w powiecie włoszczowskim już na terenie Świętokrzyskiego. Wielki, czarny bizon stał tam na środku asfaltowej drogi biegnącej przez las. Leśnicy sfotografowali go z samochodu.

Jeśli jednak bizony znów się w Łódzkiem pojawią, pod żadnym pozorem nie wolno się do nich zbliżać, ani próbować robić sobie zdjęć z bizonem. To może być niebezpieczne.

Piotr Tomasik, edukator z Orientarium Zoo Łódź przyznaje, że bizon amerykański jest zwierzęciem raczej spokojnym. Ponieważ żywi się niskokaloryczną trawą, potrzebuje dużo pożywienia i przez większość doby się pasie. Dopiero gdy brakuje mu pożywienia, przenosi się dalej.

- Wątpię, by bizon chciał zrobić komuś krzywdę, nie będzie też szukał zaczepki. Ale jeśli przestraszy się, na przykład przez nieodpowiedzialne zachowanie człowieka, może zareagować agresywnie, broniąc swojego stada. Pamiętajmy, że nie jest u nas w swoim naturalnym środowisku i może się przestraszyć – ostrzega edukator.

Bizonów nie wolno płoszyć, dokarmiać, nęcić czy robić sobie z nimi zdjęć. Spłoszony bizon może biec z prędkością 50-60 km/ godzinę, a waży tonę. Może też zaatakować. Dwa lata temu w parku Yellowstone turystka podeszła zbyt blisko do bizona. Ten przestraszył się, nadział ją na rogi i wyrzucił… trzy metry w górę. Kobieta doznała ciężkich obrażeń.

Natomiast jeśli uda się złapać bizonich uciekinierów to zostaną czasowo uśpione, a następnie bezpiecznie przewiezione do Kurozwęk koło Staszowa w woj. świętokrzyskim. Prowadzona jest tam jedyna w Polsce legalna hodowla bizonów amerykańskich. Złapane bizony trafią najpierw na kwarantannę, a następnie dołączone zostaną do stada.

Tamtejsze bizony są dużą atrakcją turystyczną. Można je oglądać wybierając się na bizonowe safari lub konsumować m.in. w formie steków (112 zł), burgera (35 zł) lub pizzy z mięsem bizonim (45 zł). Pałac w Kurozwękach nie poinformował jeszcze jaki konkretnie będzie los złapanych bizonów.

Prawdziwego bizona można natomiast bezpiecznie zobaczyć w łódzkim ogrodzie zoologicznym. Jest to samica, która ma już 23 lata. - To nasza bizonia babcia emerytka – śmieje się Piotr Tomasik, edukator. - Przebywa na wybiegu razem z wielbłądami, można ją codziennie oglądać – zachęca.

Znawcy bizonów nie żałują, że w Łódzkiem nie będą żyły dziko. Jarosław Pruchniewski z Tatanki mimo fascynacji kulturą Indian i ważnymi dla nich bizonami nie chciałby, by bizony żyły u nas.

- Takie zwierzęta nie powinny chodzić po naszym kraju. Powinny zostać odłowione – ocenia.

On sam bizonów mieć nie chce, bo bardzo trudno stworzyć mu odpowiednie warunki do hodowli.

- Bardzo łatwo jest wytłumaczyć dzieciom jak wygląda bizon. Tłumaczymy, że to krewny żubra. A dzieci wiedzą, jak żubr wygląda. Widziały go albo na żywo, albo na puszce od piwa – mówi.

OTHER NEWS

43 minutes ago

Katowice. Wielki Finał Ogólnopolskich Mistrzostw w Minisiatkówce im. Marka Kisiela ZDJĘCIA, WYNIKI Młodzi siatkarze opanowali MCK

43 minutes ago

Przemysł w kryzysie. Spadki najszybsze od 8. miesięcy

43 minutes ago

Szczęśni wyprawili 6. urodziny Liamowi. Fanka zauważyła coś, czego próżno szukać u innych gwiazd

43 minutes ago

Władimir Putin ma nowe cele wojny w Ukrainie. Jest jeden warunek

43 minutes ago

Nauczyciele stracą możliwość brania doraźnych zastępstw? Taki pomysł ma MEN. Nauczyciele: to wprowadzi chaos

43 minutes ago

Zaskakujące słowa Grbicia. "Dobrze, że przegraliśmy"

43 minutes ago

Euro 2024: Kto ubiera reprezentacje? "Wydają co roku setki milionów euro"

43 minutes ago

Bób bez goryczy i twardych skórek? Wystarczy łyżeczka tego dodatku

53 minutes ago

Stoiska z oscypkami znikają z Krupówek. Radykalny krok górali

53 minutes ago

Nowy polski film zaskakuje odważnymi scenami. Zagrała seksworkerkę: Największe wyzwanie w karierze

54 minutes ago

Kibole z maczetami, ustawki w lesie. Polski film podbił świat

54 minutes ago

Polski miliarder zmienił oblicze opuszczonego sanatorium! "Bardzo mocno ruszamy"

54 minutes ago

Aktywiści zablokowali Wisłostradę. Nie podoba im się plan rządu Tuska

54 minutes ago

Awantura na komisji. "Panie pośle, zakłóca pan posiedzenie"

54 minutes ago

Polak skradł serca kibiców na antypodach. Ogłosił ważną decyzję

54 minutes ago

Cudeńko z Reserved w końcu taniej aż o 50%! Skład zachwyca nawet najbardziej wymagających. A B2B, Kik?

54 minutes ago

Coraz więcej głosów o końcu Prawa i Sprawiedliwości. Co zrobi Kaczyński ze swoją formacją?

54 minutes ago

Zamiast przepłacać za jagodzianki, przygotowuję ciasto z przepisu Ani Starmach. Rodzina jest zachwycona

54 minutes ago

"Masz butelkę, lej do niej". Szokujące doniesienia ws. zatrzymania ks. Olszewskiego

54 minutes ago

CPK "zmienia właściciela" - dlaczego?

54 minutes ago

Fotowoltaika jako 100% wykorzystywanej energii. Oto pierwsze państwo, które może to osiągnąć

54 minutes ago

Zarabiasz 10 tys. złotych brutto? Lepiej usiądź. Nie takiej emerytury się spodziewasz

59 minutes ago

Bezlitosny sondaż dla Joego Bidena. Ogromny wpływ przegranej debaty

59 minutes ago

Rosja bombarduje własne terytorium. Samoloty zrzuciły prawie 40 bomb

59 minutes ago

Tak gwiazdy bawiły się w Międzyzdrojach. Byli Bogusław Linda, Cezary Pazura z Weroniką Marczuk i Englertowie

59 minutes ago

Przemysł w Europie nurkuje. Głębokie spadki w Niemczech

59 minutes ago

Ekspresowe muffinki z jagodami i kruszonką. Zrobisz je szybciej niż jagodzianki. Przepis na najlepsze muffiny, które smakują wakacjami

59 minutes ago

Iskrzy po wyrzuceniu ich z Euro. Trener Gruzji grzmi

59 minutes ago

Od 1 lipca nowe ceny energii dla gospodarstw domowych

59 minutes ago

Linie energetyczne szkodzą przyrodzie!

1 hour ago

Rosjanin zaskoczony polskimi przepisami. "Zwolniony z dnia na dzień"

1 hour ago

Burza po ujawnionym liście Kaczyńskiego do Ziobry. W Sejmie się zagotowało

1 hour ago

Niespodzianki nie było. Znamy drugą parę ćwierćfinałów Euro 2024

1 hour ago

Oto jak żyje oraz mieszka Mikael Ishak. Jak gwiazda Lecha Poznań spędza czas poza boiskiem? Mamy zdjęcia! [01.07.2024]

1 hour ago

Trzeba przerejestrować kupiony samochód. Jeśli tego nie zrobisz, to zapłacisz nawet 2 tysiące złotych kary 1.07.2024

1 hour ago

Minister zdradził plany. Tysiące Polaków mogą otrzymać olbrzymie pieniądze

1 hour ago

Potężne podwyżki dla seniorów! Niedługo niektórych przestanie na to stać 01.07.2024

1 hour ago

Jakub Burek, bramkarz Cracovii: Jak głowa „dojedzie”, to dam radę

1 hour ago

Zaginięcie i śmierć 14-letniej Mileny z Rudy Śląskiej. Policja przekazała nowe informacje

1 hour ago

Zrobili zdjęcie Arynie Sabalence. Mówi wszystko. Wielkie problemy