Poseł od Ziobry podlizuje się Kaczyńskiemu. "Prezes się nie myli, nie wolno tak mówić"
Poseł od Ziobry podlizuje się Kaczyńskiemu. "Prezes się nie myli, nie wolno tak mówić"
- Prezes się nigdy nie myli. Nie wolno tak mówić - powiedział Mariusz Gosek o Jarosławie Kaczyńskim. Zdradził też, jak "urósł", dzięki liderowi PiS.
Dziennikarz TVN24 Radomir Wit zapytał Mariusza Goska, czy Jarosław Kaczyński się pomylił, wystawiając Łukasza Kmitę na stanowisko marszałka województwa małopolskiego. W poniedziałek przegrał on bowiem kolejne głosowanie.
Zobacz wideo Sasin o spotkaniu Tuska z Scholzem "Polacy nie zaakceptują marnych ochłapów"
- Prezes się nigdy nie myli, panie redaktorze. Prezes się nie myli. Nie wolno tak mówić - odparł poseł Suwerennej Polski. - Pan prezes, jak pisze, to nawet jak gani, to jest miło. Jak prezes napisze i się czyta podpis "Jarosław Kaczyński", to ja z 166 centymetrów rosnę 180 centymetrów - dodał. Fragment rozmowy z Mariuszem Goskiem można obejrzeć poniżej:
Sromotna porażka kandydata PiS w Małopolsce. "Jestem cierpliwy"
Dariusz Gosek
Przypomnijmy, w poniedziałek (1 lipca) sejmik małopolski podjął kolejną próbę wybrania marszałka województwa. Po raz kolejny PiS wystawił kandydaturę Łukasza Kmity, a ta po raz kolejny została przez radnych odrzucona. Tym razem jeszcze większą liczbą głosów niż poprzednio. Kmitę poparło jedynie 14 radnych w 39-osobowym sejmiku. Jeszcze tego samego dnia przewodniczący sejmiku zwołał kolejną, nadzwyczajną sesję, ale i tym razem kandydat PiS nie uzyskał wymaganej liczby głosów.
Jeśli do 9 lipca radni nie zdołają wybrać marszałka i zarządu województwa, to małopolski sejmik będzie musiał zostać rozwiązany. Następnie zostaną ogłoszone nowe wybory w regionie. Sytuacja robi się więc bardzo napięta. Przewodniczący sejmiku Jan Duda podjął decyzję, że we wtorek (2 lipca) o godz. 18:00 odbędzie się kolejna nadzwyczajna sesja, zwołana w trybie nagłym na wniosek klubów opozycyjnych. Najprawdopodobniej Prawo i Sprawiedliwość po raz kolejny zgłosi kandydaturę Łukasza Kmity, który w poniedziałek po przegranym głosowaniu zapewniał, że "jest cierpliwy". - Mam nadzieję, że kolejne wybory przyniosą pozytywne dla PiS rozstrzygnięcie - stwierdził.
Dariusz Gosek