Nikola Grbić nie wiedział, co zrobić. Ten mecz dał odpowiedź

nikola grbić nie wiedział, co zrobić. ten mecz dał odpowiedź

Bartłomiej Bołądź i Nikola Grbić

Liga Narodów w sezonie olimpijskim nie ma żadnego znaczenia. Żaden wynik reprezentacji Polski w ćwierćfinale z Brazylią nie zmieniłby mojego zdania. Bo rezultat tego spotkania był sprawą drugorzędną albo i trzeciorzędną wobec tego, że turniej finałowy miał trenerowi Nikoli Grbiciowi dać ostateczną odpowiedź na pytanie, jaki skład zabierze na igrzyska do Paryża. A precyzyjniej rzecz ujmując – który z atakujących będzie w nich pełnił rolę zmiennika Bartosza Kurka. I można powiedzieć, że stało się to jasne.

    Turniej finałowy i walka o medale w Łodzi są tylko dodatkiem. Złapałam się na tym, gdy w przeddzień ćwierćfinału z Brazylią spotkaliśmy się z kadrą podczas dnia medialnego. W rozmowach z zawodnikami i trenerem wcale nie zaczynaliśmy od pytań dotyczących tego, jak pokonać Brazylię albo czy Biało-Czerwoni zdołają obronić tytuł sprzed roku. Co więcej, wtedy jeszcze nie było wiadomo, że Canarinhos będą także grupowym rywalem Polaków w igrzyskach.

    W znacznej mierze media interesowało to, jaką decyzję wkrótce podejmie Nikola Grbić. Selekcjoner Polaków chyba sam się nie spodziewał, że na ostatniej prostej występ jednego zawodnika aż tak namiesza mu w głowie. A mowa o Bartłomieju Bołądziu. 30-letni atakujący Projektu Warszawa już na początku sezonu, podczas turnieju w Antalyi, wygrał rywalizację z Karolem Butrynem o bycie w gronie zawodników, którzy będą trenować z kadrą aż do jej wyjazdu na igrzyska.

    A tu coraz bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że Bołądź wcale nie zostanie w kraju, gdy reprezentacja wyruszy do Paryża. Jego świetny występ w ubiegłym tygodniu na zamknięcie rundy interkontynentalnej w Lublanie sprawił, że Grbić musiał odroczyć czas decyzji o kształcie olimpijskiej dwunastki, a właściwie trzynastki, jeśli mowa o dodatkowym zawodniku, jaki poleci do stolicy Francji w roli dżokera medycznego.

      W głowie Grbicia miesza także forma, a raczej brak tej optymalnej u Łukasza Kaczmarka. Człowieka, którego Grbić zna doskonale i sprawdził w wielu bojach. W tym klubowym, gdy jako trener ZAKSY wygrywał z nią Ligę Mistrzów w 2021 r., a Kaczmarek kończył finał asem serwisowym.

      I w tym reprezentacyjnym, bo choćby kiedy Polacy wygrywali rok temu Ligę Narodów, to właśnie nowy atakujący Jastrzębskiego Węgla w znakomitym stylu zastąpił Bartosza Kurka, stając się bohaterem wielkiego finału z Amerykanami. Grbić doskonale wie, jakiej klasy zawodnikiem jest Kaczmarek.

      Warunek jest tylko jeden – musi być w formie. A selekcjoner nie ma tyle czasu, ile w poprzednim sezonie dał Kamilowi Semeniukowi na odbudowanie się. Wtedy do najważniejszego turnieju sezonu miał trzy miesiące od finału Ligi Narodów. Dziś ma tylko cztery tygodnie i zero marginesu błędu na decyzję, których nie jest pewien.

        Bołądź nie pojawił się w wyjściowym składzie na mecz z Brazylią, ale wszedł w końcówce drugiego seta na podwójną zmianę. Polacy przegrywali wtedy 0-1 w całym meczu i 18:19 w tej drugiej odsłonie. Bołądź krótko po wejściu na boisko dostał piłkę od Grzegorza Łomacza i wykonał punktowy atak, wyrównując stan meczu na 20:20.

        W kolejnej akcji był o krok od zdobycia kolejnego punktu, bo centymetrów zabrakło, by piłka wpadła w boisko po jego bloku na przyjmującym rywali Yoandym Lealu. Następnie znów skutecznie zaatakował, po czym wykonał bardzo trudną do przyjęcia przez Brazylijczyków zagrywkę.

        Czy kilka akcji wystarczyło, by Grbić ostatecznie uznał, że Bołądź powinien jechać na igrzyska, jako drugi atakujący? Zdecydowanie mogło. Siatkarz nie zawiódł w żadnym momencie, nawet jeśli w trzecim secie znów na boisku zobaczyliśmy Kurka, któremu selekcjoner wyraźnie dawał się odbudować poprzez grę.

        Bołądź wrócił jeszcze w końcówce czwartej partii i — dla odmiany — znów nie zawodził. Wywalczył nawet piłkę meczową na wagę awansu do półfinału.

          Po ćwierćfinale Ligi Narodów z Brazylią możemy być pewni tego, że to była tylko przystawka przed głównym daniem w Paryżu. Tam będzie piekielnie ciężko w meczu z mistrzami olimpijskimi z Rio de Janeiro i nie oczekiwałabym, że zakończy się szybciej niż przed tie-breakiem.

          Wymiana ciosów, jaką widzieliśmy w czwartek z obu stron będzie jeszcze mocniejsza, stawka jeszcze wyższa. Zachowajmy siłę zagrywek Jakuba Kochanowskiego i Mateusza Bieńka, moc w ataku Wilfredo Leona, świetny blok z końcówki czwartej partii. Ale uważajmy też, bo gdy Brazylijczycy nie będą popełniać tyle błędów w swoim serwisie, co w czwartek, a młodszy z braci Souza będzie tak rozpędzony, jak w Łodzi, zapowiada się w Paryżu walka na noże.

          Dobrze, że Polacy wygrali ten ćwierćfinał Ligi Narodów i pozostają w walce o medale. Gdyby przegrali, narzekania byłyby niewspółmierne do skali problemu. Ale jeśli Biało-Czerwoni nawet obronią tytuł sprzed roku, awansem medalu olimpijskiego nie dostaną. Liczy się tylko to, co za miesiąc w Paryżu.

          Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

          OTHER NEWS

          1 hour ago

          Wyjątkowe zachowanie siatkarskich kibiców. Polskimi fanami zachwyca się świat

          1 hour ago

          Renta wdowia 2024 - zasady. Tyle pieniędzy mają zyskać osoby po śmierci współmałżonka - wyliczenia [30.06.24]

          1 hour ago

          Świątek odpisano punkty. Oto ranking przed Wimbledonem

          1 hour ago

          Rejestracja kur? Resort zabrał głos

          2 hrs ago

          Od jutra nowe wnioski o świadczenie dla dzieci. Jedni rodzice dostaną 300 zł, inni więcej

          2 hrs ago

          Co zabrać ze sobą na lot z dzieckiem. Lista rzeczy od Latającej Mamy

          2 hrs ago

          Pensja minimalna od 1 lipca w tym zawodzie przekroczy 10 tys. zł miesięcznie. Kto to sfinansuje?

          2 hrs ago

          Marciniak nie dał się kibicom. Odważna decyzja sędziego w trudnej sytuacji

          2 hrs ago

          Te osoby nie powinny jeść arbuza. Przy tych schorzeniach arbuz może zaszkodzić [30.06.2024]

          2 hrs ago

          Wybory we Francji. Skrajna prawica idzie po władzę

          2 hrs ago

          LIST: „Partner zostawił mnie, gdy zaszłam w ciążę”

          2 hrs ago

          Wybory we Francji. Sromotna porażka Macrona?

          2 hrs ago

          Nocny pożar pod Miechowem. Przyczyną podpalenie?

          2 hrs ago

          Ulga dla seniorów 2024. Te panie 60 plus i ci panowie 65 plus nie muszą płacić podatku dochodowego [30.06.2024]

          2 hrs ago

          Dostaniesz 5500 zł jeżeli jesteś z tego rocznika! Pieniądze już trafiają na wasze konto 30.06.2024

          2 hrs ago

          Minimalna emerytura na rękę. Tyle netto musi teraz płacić ZUS emerytom [30.06.24]

          2 hrs ago

          Zaskakująca deklaracja posła, który zastąpił Brauna ws. związków partnerskich. Szybko się z niej wycofał!

          2 hrs ago

          Kolejne zmiany Nikoli Grbicia. Ważny powrót! Znamy skład Polaków na mecz ze Słowenią

          2 hrs ago

          Są o krok od spadku! Ta porażka to gwóźdź do trumny

          2 hrs ago

          Anglicy zawodzą, ale wygrywają. Słowacy chcą historycznego triumfu

          2 hrs ago

          Uwaga na te numery telefonów! Nigdy ich nie odbieraj i nie oddzwaniaj. Możesz stracić pieniądze 30.06.2024

          2 hrs ago

          Koszalin na archiwalnych zdjęciach fotoreporterów Głosu Koszalińskiego. Tak wyglądało miasto w latach 90-tych [ZDJĘCIA] 30.06.2024

          2 hrs ago

          Te polskie banknoty stracą ważność w 2024 roku. Oto pieniądze, którymi nie zapłacisz za zakupy, rachunki czy mandaty! 30.06.2024

          2 hrs ago

          Oto osoby, które mogą jechać za darmo do sanatorium. Jakie warunki trzeba spełnić? Sprawdź, kto znalazł się na liście! 30.06.2024

          2 hrs ago

          Kłamstwo na kłamstwie. Słowa o Marciniaku poszły w świat

          2 hrs ago

          Pożar hali produkcyjnej w Niepołomicach. Z ogniem walczyło przeszło stu strażaków. Aktualnie trwa dogaszanie pożaru

          2 hrs ago

          Szpitale publiczne wojują z prywatnymi. Twierdzą, że te podrzucają im pacjentów

          2 hrs ago

          Korzystasz z wody? Czeka cię 500 złotych mandatu. Sprawdź, zanim zapłacisz karę 30.06.2024

          2 hrs ago

          Gdzie nad morze z Warszawy? Do tych letnich kurortów podróż samochodem ze stolicy zajmie mniej niż pięć godzin

          2 hrs ago

          Grecka wyspa, gdzie samochody wciąż nie zastąpiły koni. Nazwana "idealną grecką wyspą"

          2 hrs ago

          Ukraina: ofiara śmiertelna i pięcioro rannych w rosyjskich ostrzałach obwodu chersońskiego

          2 hrs ago

          500 plus dla emerytów. Seniorzy będą zadowoleni! Po zmianach ZUS więcej osób otrzyma świadczenie 30.06.2024

          2 hrs ago

          Rolnicy.Podlasie. Starcie tytanów po podlasku czyli Andrzej kontra maszyna

          2 hrs ago

          Przed emeryturą należy ci się jeszcze jedno świadczenie. Możesz otrzymywać nawet 1600 zł miesięcznie 30.06.2024

          2 hrs ago

          Rekordowe świadczenia dla seniorów w 2024 roku! Najnowsze wyliczenia emerytur 30.06.2024

          2 hrs ago

          Dodatek 550 zł otrzymywany bez względu na wiek! Musisz się śpieszyć, czas jest ograniczony. Sprawdź szczegóły 30.06.2024

          2 hrs ago

          Rosjanie rezygnują z igrzysk w Paryżu! Bojkot! "Upokarzające warunki"

          2 hrs ago

          Wieczór kawalerski "Lewego". "Mieliśmy świadomość, że jesteśmy obserwowani" [FRAGMENT KSIĄŻKI]

          2 hrs ago

          Awantura na plaży. Kobiecie nie spodobał się strój nastolatki

          3 hrs ago

          Znakomity mecz polskiego piłkarza. Aż żal, że Probierz go nie wziął na Euro