Pod żadnym pozorem nie zbliżaj się do falochronów. To nagranie otwiera oczy

Falochrony na plaży. Na co uważać? (screenshot/TikTok/@patrykanderson)

Ratownicy ostrzegają przed zbliżaniem się do falochronów. "Tam, gdzie nie widać, nagle kilka metrów głębi. Prewencja się opłaca" — zaapelował w sieci ratownik medyczny Karol Bączkowski. Ratownik z Ustki pokazał z kolei, jak w rzeczywistości wygląda różnica głębokości przy falochronie.

• Falochrony mogą sprawiać wrażenie niegroźnych, ale stanowią duże zagrożenie
• Ratownicy apelują, aby nie zbliżać się na falochrony ani się przy nich kąpać
• Materiały wideo pokazują, jak śliskie mogą być falochrony, a także jak głębokie powstają przy nich rowy
• Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu  

Falochrony to nieodłączny element nadmorskiego krajobrazu. Ich zadaniem jest ochrona nabrzeża przed niekorzystnym działaniem fal. I choć te monumentalne — wykonane z betonu lub kamieni — budzą respekt i zdecydowanie nie zachęcają do podpływania, inaczej wygląda sytuacja z falochronami drewnianymi. Wystające z wody niepozorne pnie mogą sprawiać wrażenie zupełnie niegroźnych. Tak jednak nie jest.

Pod żadnym pozorem nie powinniśmy zbliżać się do falochronów a co gorsza na nie wchodzić. Ratownicy wyjaśniają jakie zagrożenia mogą tam na nas czyhać.

Dlaczego nie należy zbliżać się do falochronów?

Chociaż ratownicy każdego roku przypominają, jak niebezpieczna jest kąpiel przy falochronach, mimo to nie wszyscy zdają sobie sprawę z zagrożenia.

"Nie wchodzimy po zabawki, piłki i materace, które nam uciekły w okolice falochronu. Tam, gdzie nie widać, nagle kilka metrów głębi. Prewencja się opłaca. Nie dokładamy ratownikom roboty" — zaapelował wraz z rozpoczęciem wakacji ratownik medyczny Karol Bączkowski w serwisie społecznościowym LinkedIn.

Do swojego wpisu ratownik dołączył nagranie "Niebezpieczny Bałtyk ku przestrodze", które zostało opublikowane w serwisie YouTube w 2018 r. Ratownicy WOPR pokazują w nim i tłumaczą, dlaczego nie wolno chodzić po falochronie ani się przy nim kąpać.

[object Promise]

— tłumaczył w materiale jeden z ratowników.

Rowy te mogą osiągać nawet kilka metrów głębokości. Na nagraniu widać dokładnie, jak wysoki WOPR-owiec traci grunt, będąc blisko brzegu.

"Dzieci myślą, że te drewniane paliki w momencie wchodzenia do wody, kiedy będzie głęboko, zapewnią im bezpieczeństwo. [...] Jest to jak najbardziej mylne. Od samego wejścia rozpoczyna się bardzo głęboki rów [...], a dla takiego malucha będzie to głębokość praktycznie do szyi albo i głębiej" — podkreślił ratownik.

To jak głębokie potrafią być rowy przy falochronach w swoim materiale na TikToku pokazał także Patryk Anderson, ratownik pracujący w Słupsku oraz Ustce. Na opublikowanym w 2023 r. nagraniu widać jak zbliżając się do falochronu, ratownik traci grunt pod stopami.

"Różnica głębokości, stojąc metr od falochronu, mam grunt, robię krok pod falochron i gruntu nie mam, a to tuż przy brzegu" — wyjaśnił Anderson w jednym z komentarzy pod materiałem.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco