"Willa plus". Fundacja założona przez księdza kupiła lokal za milion. Są wyniki audytu
Ks. Mirosław Matuszny. Zdjęcie archiwalne
Fundacja "Pod Damaszkiem" kupiła przed dwoma laty lokal w Lublinie za pieniądze z resortu edukacji, a podczas kwietniowego audytu nie potrafiła udowodnić prowadzenia w nim zajęć - podaje tvn24.pl. Organizację założył proboszcz parafii spod Lublina. Konsultacje i szkolenia ruszyły po zakończeniu kontroli resortu.
W 2022 r. założona przez ks. Mirosława Matusznego (proboszcza parafii w Snopkowie pod Lublinem) fundacja "Pod Damaszkiem" otrzymała z Ministerstwa Edukacji i Nauki dotację w wysokości miliona złotych na zakup lokalu. Szefem resortu był wówczas Przemysław Czarnek, a dotacje na zakup nieruchomości przez organizacje samorządowe zyskały potoczną nazwę "willa plus". Z kolei prezeską fundacji "Pod Damaszkiem" jest Justyna Dusza, która w ubiegłym roku była również asystentką ówczesnego prezesa kopalni węgla Bogdanka.
Ks. Mirosław Matuszny. Zdjęcie archiwalne
Zobacz wideo Awantura w Sejmie. Czarnek usprawiedliwia rozdzielanie willi. Okrzyki z sali: Złodzieje! Złodzieje! (wypowiedź z lutego 2023)
Fundacja pod koniec 2022 r. kupiła 88-metrowy lokal w Apartamentach Sowińskiego w Lublinie, by otworzyć tam "Akademię Prawdy, Dobra i Piękna" i prowadzić m.in. korepetycje oraz szkolenia dla nauczycieli. Jak podaje tvn24.pl, przeprowadzony w kwietniu na zlecenie resortu edukacji audyt wykazał, że fundacja nie potrafiła udowodnić, że organizowała tam jakiekolwiek zajęcia. Te ruszyły po zakończeniu audytu, a, zgodnie z założeniami, miały rozpocząć się jeszcze na początku tego roku. Fundacja podaje na swojej stronie, że organizuje konsultacje m.in. z chemii, języka polskiego dla obcokrajowców i angielskiego. Takich zajęć do czerwca miało odbyć się ok. 40.
Ks. Mirosław Matuszny. Zdjęcie archiwalne
"W opinii audytorów Fundacja "Pod Damaszkiem" dokonała też złego, nieracjonalnego wyboru nieruchomości - jej cena mieściła się w przedziale wyższej półki cenowej w Lublinie, a zgodnie z umową, którą zawarła z ministerstwem, powinna była nabyć nieruchomość "niezbędną do prowadzenia zajęć edukacyjnych". Kontrolerzy wskazali, że fundacja szukała nieruchomości w nowoczesnym budownictwie i o wysokim standardzie" - czytamy na tvn24.pl.
"Willa plus". Ks. Mirosław Matuszny: Zastosowaliśmy się do wszystkich oczekiwań resortu
- Nabyty w stanie deweloperskim lokal wykończyliśmy nakładem własnym, wziąłem na ten cel kredyt, oraz przy wsparciu prywatnych darczyńców, wśród których nie było polityków ani ludzi powiązanych z byłą lub obecną władzą. Złożyliśmy w terminie sprawozdanie do MEN, wyjaśniliśmy wszystkie kwestie, o które pytało ministerstwo, zastosowaliśmy się do wszystkich oczekiwań resortu. W styczniu zainaugurowaliśmy prace Akademii Prawdy, Dobra i Piękna im. św. Ojca Pio - komentował w rozmowie z portalem ks. Mirosław Matuszny. Jak tłumaczył, "niższe koszty lokali z rynku wtórnego na Starym Mieście to wielokrotnie wyższe koszty adaptacji i remontu, a niekiedy w ogóle brak możliwości dostosowania do potrzeb lokalu na cele edukacyjne".
Tvn24.pl wskazuje, że ks. Mirosław Matuszny sympatyzuje z Konfederacją i ma antyunijne poglądy. W publicznych wypowiedziach w sposób obraźliwy mówił o osobach homoseksualnych. W maju został skazany nieprawomocnym wyrokiem za pomówienie ministry ds. równości Katarzyny Kotuli, którą porównał do faszystów. Na razie nie wiadomo, czy w związku z opóźnieniem w organizacji zajęć fundacja poniesie jakiekolwiek konsekwencje ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej.