Nigdy nie wyrzucaj tych części owoców. Fantastycznie wpływają na zdrowie i urodę
Zdrowe Odżywianie
Należysz do grona amatorek wiśni i czereśni? Pałaszując te zdrowe i nadzwyczaj smakowite owoce, powinnaś pamiętać o jednej rzeczy. Nigdy nie wyrzucaj ich patyczków. Ich niezwykłe właściwości z pewnością wprawią Cię w zdumienie.
Zobacz także: Dlaczego nie udaje nam się skutecznie schudnąć? 5 kroków, aby zmienić to na zawsze
Niezwykłe właściwości patyczków wiśni i czereśni
Niepozorne patyczki wiśni i czereśni są zazwyczaj traktowane po macoszemu. Uważamy je za odpady i błyskawicznie się ich pozbywamy. To duży błąd. Warto bowiem wiedzieć, że mają szereg interesujących właściwości. Doceniano je już w dobie starożytnej. Wychwalali je greccy i rzymscy lekarze, na przykład Hipokrates i Pedanios Dioskurydes. Korzystali z nich też antyczni chińscy medycy. Według wierzeń starosłowiańskich miały nie tylko zapewniać doskonałą formę, ale też chronić przed złymi mocami.
Wiśniowe, jak i czereśniowe patyczki skrywają w sobie bogactwo składników odżywczych, które mogą przynieść nam niemałe korzyści zdrowotne i urodowe. Zawierają wiele substancji aktywnych, takich jak taniny, flawonoidy, kwasy fenolowe i antocyjany. Co dają nam te substancje? Mają działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Patyczki są zatem w stanie pomagać nam w łagodzeniu rozmaitych stanów zapalnych i leczeniu obrzęków. Przygotowując okłady z ich wyciągów, jesteśmy w stanie znacznie przyspieszyć gojenie się ran i zapobiec infekcjom. Napar z patyczków fantastycznie działa na układ trawienny. Reguluje metabolizm i łagodzi dolegliwości żołądkowe. Jako że ma też działania moczopędne, świetnie usuwa z organizmu liczne toksyny. Co jeszcze?
Te niedoceniane części owoców mogą dopomóc nam również w dbaniu o cerę. Dzięki zawartym w nich antyoksydantom, skutecznie ją uelastyczniają i wygładzają, niwelując przy tym zmarszczki i nie dopuszczając do powstawania kolejnych.
Napar z patyczków wiśni
Do przygotowania naparu z patyczków wiśni będziemy potrzebowała składników, takich jak: 300 ml gorącej wody, łyżka stołowa patyczków (ususzonych i drobno pokrojonych), łyżka miodu, dwie łyżki suszu z liści malin
Zalewamy patyczki i susz z liści malin gorącą wodą. Nakrywamy go i odstawiamy na godzinę. Potem odcedzamy miksturę i ponownie ją podgrzewamy. Przed wypiciem dosładzamy ją łyżką miodu.
Smacznego!
Zobacz także: Który napój najlepiej nawadnia? Podpowiadamy: to nie woda...