To rosyjscy dyplomaci zapłacili zabójcom pilota helikoptera, który uciekł do Ukrainy
Rosyjscy szpiedzy
Tak twierdzą dziennikarze "Wall Street Journal" powołując się na źródła w zachodnich służbach wywiadowczych.
Według gazety pieniądze dla zabójców, którzy w lutym 2024 r. zabili w Hiszpanii rosyjskiego pilota Maksima Kuźminowa (Kuzminow uciekł wojskowym śmigłowcem z Rosji do Ukrainy i na własne życzenie osiadł później w Hiszpanii), zostali opłaceni przez rosyjskich urzędników pracujących w Wiedniu. Przekazanie pieniędzy zabójcom przez rosyjskich dyplomatów, jak twierdzi gazeta, to jeden z przykładów przekształcenia Austrii w centrum planowania operacji rosyjskich operacji wywiadowczych w Europie.
Wcześniej było więcej takich "przedstawicielstw" w krajach europejskich, precyzują dziennikarze, ale po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę, rosyjscy dyplomaci, którzy zajmowali się szpiegostwem pod przykrywką statusu dyplomatycznego, zaczęli być z nich wydalani.
Według rozmówców "The Wall Street Journal" Austria służy obecnie jako centrum finansowe i węzeł logistyczny, za pośrednictwem którego Rosja przeprowadza akcje sabotażu i zabójstwa przeciwników Kremla.
To również w Austrii rosyjskie służby wywiadowcze, jak zauważają źródła publikacji, rekrutują agentów do pracy w krajach europejskich, prowadzą szpiegostwo przemysłowe i operacje wywierania wpływu.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco