Iga Świątek zaczyna Wimbledon. Symulacja typuje. Kłopoty na start
Iga Świątek i Sofia Kenin
Właśnie rozpoczął się Wimbledon, czyli jeden z czterech najbardziej prestiżowych tenisowych turniejów. Jest to więc kolejna okazja dla Igi Świątek, aby wygrać wielkiego szlema. Zanim jednak będzie tego blisko, Polka musi pewnie wejść w turniej, a to nie musi być łatwe. Już w pierwszej rundzie czeka ją naprawdę wymagająca rywalka, bo Sofia Kenin. Świątek zmierzy się z nią 2 lipca planowo o 12.00. Symulacja przewiduje, że nie będzie to łatwy mecz dla najlepszej zawodniczki świata.
Świątek znowu nie ma szczęście w pierwszych rundach turnieju wielkoszlemowego, gdyż po raz kolejny trafiła na zawodniczkę, która może sprawić jej problemy. Polka zagra w Londynie z Sofią Kenin, która w 2020 r. wygrała Australian Open. Teraz amerykanka jest 49. rakietą świata i nie jest w takiej samej formie jak cztery lata temu, ale mimo to dalej jest groźna.
Raszynianka natomiast od dawna znajduje się na szczycie kobiecego tenisa. Wygrywa większość turniejów lub kończy je na bardzo wysokim miejscu, z wyjątkiem... Wimbledonu. Na trawiastych kortach w Lonydnie Świątek nie czuje się tak komfortowo, jak na mączce czy na twardych kortach. Najlepszym wynikiem Polki jest ćwierćfinał przed rokiem.
Teraz liczymy na to, że to się zmieni. Dobry start będzie ważny i ChatGPT, czyli sztuczna inteligencja, którą poprosiliśmy o symulacje meczu, ma dobre prognozy. Przewiduje trudny początek, ale z dobrym finiszem.
Iga Świątek rozpoczyna grę na Wimbledonie! Wymagający start
Pierwszy set: Mecz rozpoczyna się z dużą determinacją ze strony obu zawodniczek. Iga Świątek, jako liderka rankingu WTA, szybko pokazuje swoją siłę. Jej mocne uderzenia i precyzyjne serwisy sprawiają, że Kenin ma trudności z utrzymaniem tempa. Kenin stara się jednak walczyć, prezentując solidną grę. Początkowe gemy są wyrównane, a wynik to 3:3. W kluczowym momencie Świątek udaje się przełamać serwis Kenin, co daje jej przewagę. Polka utrzymuje swoje podanie i wygrywa pierwszy set 6:4.
Drugi set: W drugim secie Świątek kontynuuje swoją dominację. Jej agresywne uderzenia i doskonała obrona zmuszają Kenin do popełniania błędów. Świątek przełamuje serwis Kenin już na początku seta, prowadząc 3:0. Amerykanka stara się wrócić do gry, ale Polka nie daje jej na to szans, utrzymując wysoki poziom gry. Świątek pewnie kontroluje przebieg seta, wygrywając go 6:2.
Taki wynik z pewnością uszczęśliwiłby Świątek i polskich kibiców. Niemniej jednak należy pamiętać, że przedstawiona wyżej symulacja jest jedynie tworem sztucznej inteligencji. Należy podejść do niej z dystansem i wyczekiwać wyniku z prawdziwego kortu.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco