Miała być potężna ofensywa, jest koszmar sił Putina. Rosjanie połamali sobie zęby na Charkowie?
Ukraińcy zaskoczyli Rosjan swoim oporem w Wowczańsku.
Już na początku roku 2024 ukraińska armia zgromadzona w Charkowie z niepokojem patrzyła na północ, gdzie gromadziły się siły Putina gotowe w każdej chwili ruszyć do ataku. Wydawało się, że to będzie krwawy walec, jaki przetoczy się przez ukraińskie miasto. Przewidywany sukces zamienił się jednak w koszmar dla rosyjskich sił! Co się tam wydarzyło?
Od nastania wiosny nikt nie miał wątpliwości — w końcu Rosjanie zaatakują Charków. Pytanie brzmiało tylko, kiedy. Ofensywa ruszyła wreszcie na początku maja. Wydawało się, że to będzie początek wielkiego ataku, który przeważy losy wojny. Początkowo Rosjanie zajmowali wioskę za wioską (w krótkim czasie zajęli ich aż 13) oraz zaczęli walczyć o Wowczańsk, jednak na tym ich plan się posypał.
Nowa ofensywa miała uczcić Dzień Zwycięstwa, czyli rocznicę zakończenia II wojny światowej. Rzeczywistość jednak zgotowała Putinowi brutalne przebudzenie. Rosja planowała poświęcić na zajęcie Wowczańska jakiś tydzień, jednak na miejscu ofensywa rozbiła się o zaciekły opór Ukraińców. To, co miało być bułką z masłem, zamieniło się w prawdziwą krwawą łaźnię. Jednemu z elitarnych oddziałów Ukraińcy urządzili piekło.
Szok dla Rosjan w Wowczasńku. Elitarna jednostka została zmieciona
Według informacji podawanych przez media rosyjska 83. Brygada Powietrznodesantowa, która pojawiła się na miejscu 12 czerwca, wycofała się z Wowczańska po "kosztownym trzytygodniowym rozmieszczeniu". Na miasto rzucono kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, tysiące z nich zginęły. Liczba rannych jest ogromna, a jeśli wierzyć doniesieniom, część po prostu odmówiła dalszej walki, by nie dołączać do kolegów, którzy do domu wrócą w workach na zwłoki. Co więcej, straty 83. Brygady mogą się wkrótce jeszcze powiększyć, bo kilkuset Rosjan zostało odciętych w zakładach chemicznych w Wowczańsku na dwa tygodnie. Ukraińcy cały czas prowadzą ataki na ten zakład, sukcesywnie równając go z ziemią. Szanse na przeżycie odciętych Rosjan maleją z dnia na dzień.
Tymczasem Kijów nie odpuszcza i prowadzi przede wszystkim aktywną obronę, nie tylko chroniąc własne pozycje, ale i odpowiadając nieprzyjacielowi ogniem. Co więcej, siły ukraińskie prowadzą manewry zmierzające do oflankowania Rosjan. Ich celem jest kontratak i odbicie zajętych przez Putina terenów. W mediach społecznościowych krążą nagrania wideo ukazujące ukraińskich żołnierzy, którzy sukcesywnie przeczesują kolejne domy i ulice Wowczasńska, neutralizując siły wroga. Jeśli Ukraińcy nie stracą impetu w swojej odpowiedzi, ich kolejne postępy prawdopodobnie doprowadzą do załamania rosyjskich pozycji w Wowczańsku i zmuszą Putina do całkowitego wycofania się z miasta.
Źródło: Onet/Bild/Forbes/Euromaidan
Zobacz też:
Kwaśniewski zapytany, czy obawia się ataku Rosji na Polskę. Jakich kroków Putina teraz się spodziewa?
Została zawieszona za współpracę z PiS. Teraz do jej inicjatywy dołącza kolejny poseł
Woś odwrócił wzrok, by zakryć łzy? Wcześniej drżała mu twarz, gdy naskoczył na Hołownię
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco