W przyszłym roku dalsze odmrażanie cen energii. Jest jeden warunek
Wysoka emisyjność wpływa na rachunki
MKiŚ ma nadzieję, że sytuacja na rynku energii będzie dalej się stabilizowała i że w przyszłym roku będzie można nadal odmrażać ceny - poinformował o zamierzeniach resortu jego rzecznik Hubert Różyk. Dodał, że jeśli jednak pojawi się impuls do wzrostu cen, będzie adekwatna reakcja.
- Tarcza energetyczna działa, nadal będziemy chronić obywatelki i obywateli, a jeśli pojawi się jakikolwiek impuls, który sprawi, że ceny mogą wzrosnąć lub pojawi się jakiś kolejny kryzys, którego dzisiaj nie jesteśmy w stanie przewidzieć - mamy narzędzia, które możemy wprowadzić i tak jak do tej pory będziemy prowadzić odpowiedzialną politykę w zakresie cen energii - powiedział w piątek na konferencji w MKiŚ Różyk.
Maksymalna cena energii
Pytany, do kiedy obowiązywać będzie maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh, odparł, że na razie ustawa dotyczy drugiego półrocza.
Na razie ustawa dotyczy II półrocza tego roku - przyglądamy się sytuacji na rynku cen energii. Mamy nadzieję, że sytuacja nadal będzie się stabilizowała i że w przyszłym roku będziemy mogli nadal odmrażać ceny, ale jeśli pojawi się jakikolwiek impuls, który będzie sprawiał, że ta cena może wzrosnąć, to będziemy adekwatnie reagować - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Folwarczny styl". Prof. Koźmiński szczerze o obecnych liderach - Andrzej Koźmiński w Biznes Klasie
Wysoka emisyjność wpływa na rachunki
Jak zauważył, Polska jest dzisiaj uzależniona od importu paliw kopalnych i to uzależnienie wpływa też na to, jak wysokie są rachunki za energię.
Emisyjność polskiej energetyki wpływa na to, że nasze rachunki za energię są duże. Wynika to m.in. z wielu opóźnień związanych z rozwojem zielonej energii i budowie elektrowni jądrowej. To są priorytety ministerstwa i priorytety rządu. Dążymy do tego, żeby nowy miks energetyczny, ten bardziej zielony i oparty o elektrownie jądrowe, zamieniał dzisiaj coraz bardziej problematyczne bloki węglowe. To w perspektywie zapewni nam stabilną i tańszą energię - powiedział Różyk.
Zobacz także:
Rachunki za gaz w górę. Niektórzy nie muszą płacić od razu
W czwartek Urząd Regulacji Energetyki podał, że od 1 lipca do 31 grudnia 2024 r. rachunek za energię elektryczną w gospodarstwie domowym, którego roczne zużycie nie przekracza 2 MWh, wzrośnie o 27,5 zł netto miesięcznie. W informacji podano, że zatwierdzona przez prezesa URE taryfa dystrybucyjna wynosi 430,1 zł/MWh w II połowie 2024 r., zaś cena sprzedaży dla gospodarstw domowych wynikająca z ustawowego zamrożenia to 500 zł/MWh.
Ogrzewasz dom prądem? Zapłacisz mniej. Minister tłumaczy
Przełom ws. cen prądu i gazu. Urząd potwierdza
Nieoficjalnie: tak ma wyglądać rządowy bon energetyczny. "Sześć progów"