Tajemnicze słowa Nikoli Grbicia. Tuż przed powołaniami na igrzyska
Nikola Grbić
W pomeczowej rozmowie z Nikolą Grbiciem ważniejszym wątkiem niż samo spotkanie ze Słowenią były igrzyska olimpijskie, a konkretnie powołania na tę imprezę. Serb przyznał, że trzy mecze, które kadra rozegrała w Łodzi, dały mu wiele odpowiedzi, ale potrzebuje jeszcze trochę czasu. Szkoleniowiec zdradził, co w jego decyzji odegra najważniejszą rolę.
— Taka reakcja była dla nas ważna. Prowadziliśmy 1:0 i 17:12, a potem tracimy to prowadzenie. Mieliśmy swoje szanse również w tie-breaku, ale to tylko pokazuje, że pomiędzy najlepszymi zespołami na świecie jedna, dwie piłki mogą zdecydować o wyniku. [...] Czasem, kiedy idziesz przez życie, potrzebujesz zostać spoliczkowanym, aby się obudzić i wrócić do swojego poziomu — mówi Serb.
Tajemnicze słowa Nikoli Grbicia
— Turniej finałowy Ligi Narodów dał mi wiele odpowiedzi, których potrzebowałem. O mojej decyzji dotyczącej składu najpierw muszą dowiedzieć się zawodnicy, a dopiero później dziennikarze i kibice. Każdy z 17 graczy, a nawet więcej zasługuje na to, by pojechać na igrzyska. Decyzję podejmę jednak dopiero po rozmowach z graczami i moim sztabem. Musimy przeanalizować dwa lata naszej pracy, a nie tylko te trzy mecze — kontynuuje Grbić.
— Moi zawodnicy muszą sobie radzić z dużą presją. Każdy z nich gra w mocnym klubie. Jednak stres, jaki będzie im towarzyszył w olimpijskim ćwierćfinale, jest nie do odtworzenia ani na treningu, ani na jakimkolwiek innym meczu. Mimo tego każdy trening jest testem. To samo z meczem — dodaje Serb.
— Siła jest niezwykle ważna w siatkówce. Charakterystyka moich graczy jest taka, że gramy fizyczną siatkówkę. Oni nie są jak Japończycy, którzy grają zupełnie inaczej. Dla porównania Trevor Clevenot z Francji nie może grać jak Leon, bo nie jest tak wysoki, nie jest tak silny, a mimo tego znajduje rozwiązania, które sprawiają, że jest znakomity. Ja muszę wydobyć z moich graczy to, co mają najlepszego, a każdy nich fizycznie jest świetny — kończy Grbić.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco