To dlatego ubrania z lumpeksu śmierdzą. Były pracownik Sanepidu potwierdza. "Zapach działa na korzyść"
Kupując w second-handach, zaoszczędzimy pieniądze i damy ubraniom drugie życie. Jednak garderoba z lumpeksu cechuje się charakterystycznym, mało przyjemnym zapachem. Skąd bierze się ta woń? Czy jest bezpieczna dla naszej skóry?
W lumpeksach można znaleźć prawdziwe perełki za grosze, dlatego tak wiele osób chętnie je odwiedza. Jednak w każdym second-handzie ubrania pachną tak samo. Nieprzyjemna woń jest na tyle intensywna, że trudno się jej pozbyć. Co to za zapach?
Zobacz wideo Daniel Olender: Byłem świadkiem, jak 30-latek ugryzł w lumpeksie nastolatkę, bo walczył z nią o buty
Dlaczego ubrania z lumpeksu dziwnie pachną? "Nieprzyjemny zapach działa na ich korzyść"
Stali bywalcy second-handów wiedzą, że czasem trudno pozbyć się smrodu. Jan Bondar, były rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego, wyjaśnił, dlaczego ubrania pachną w charakterystyczny sposób. Jak się okazuje, aby mogły trafić do sklepu, muszą przejść proces dezynfekcji i dezynsekcji.
Skąd się biorą markowe ubrania w lumpeksach?/ Zdjęcie ilustracyjne
Skąd się biorą markowe ubrania w lumpeksach?/ Zdjęcie ilustracyjne Skąd się biorą markowe ubrania w lumpeksach?/ Zdjęcie ilustracyjne/ fot.PIOTR MAZUR/ Agencja Wyborcza.pl
Zanim trafią na półkę, ubrania są sortowane, prane i zabezpieczane przed gryzoniami i szkodnikami. Właśnie stąd bierze się ten zapach. - Z jednej strony jest on nieprzyjemny, ale daje gwarancję, że ubrania, które kupiliśmy, zostały poddane dezynfekcji i dezynsekcji. Wiemy, że są bezpieczne i nie ma na nich żadnych insektów. Pamiętajmy, że są to rzeczy używane przez innych ludzi. Paradoksalnie ten nieprzyjemny zapach działa na ich korzyść, ponieważ świadczy o tym, że wszystkie prawne wymogi zostały spełnione - wyjaśnił rzecznik.
Czy trzeba prać ubrania z lumpeksu? Zanim je założysz, zastosuj ten trik. "Dla własnego bezpieczeństwa"
W niektórych przypadkach pozbycie się nieprzyjemnego zapachu z ubrań z second-handu jest trudne. Pamiętajmy, by przed założeniem zawsze wyprać garderobę, a jeśli woń wciąż się utrzymuje, warto zastosować sprawdzony patent. Wystarczy, że do miski wlejemy wodę i dodamy ocet w proporcji 1:5, a następnie namoczymy ubrania przez co najmniej godzinę. Po upływie tego czasu należy wrzucić je do pralki. - Zakupione ubrania należy uprać głównie ze względu na nieprzyjemny zapach. Muszą o tym pamiętać także osoby, które mają wrażliwą skórę i kontakt z takimi chemikaliami, może wywołać u nich reakcję alergiczną. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej więc uprać odzież z second-handu przed pierwszym użyciem, choć towar w takim sklepie generalnie powinien być bezpieczny - powiedział były rzecznik GIS. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.