Tak Polska może uderzyć w interesy Łukaszenki. Opozycjonista mówi, w jaki sposób
Paweł Łatuszka, Aleksandr Łukaszenka.
Aleksander Łukaszenka wywołał na granicy z Polską ogromny kryzys, ściągając w to miejsce migrantów z innych stron świata. Szef MSZ Radosław Sikorski zasugerował ostatnio, że Polska może zamknąć wszystkie przejścia graniczne z Białorusią. Tę zapowiedź komentuje w "Fakcie" Paweł Łatuszka, białoruski działacz prodemokratyczny, szef opozycyjnego Narodowego Zarządu Antykryzysowego.
Jak mówi nam Paweł Łatuszka, świat demokratyczny może zmuszać Łukaszenkę do zaprzestania działań naruszających prawa międzynarodowe. Dodaje jednak, że przy kolejnych decyzjach ograniczających ruch na przejściach granicznych z Białorusią, trzeba brać pod uwagę jeden ważny czynnik.
Sikorski: Finowie zamknęli przejścia graniczne z Rosją i skończyło się rumakowanie
Minister Sikorski był pytany kilka dni temu w TVN24 o możliwe ruchy Polski, wobec Łukaszenki, który tak bardzo zdestabilizował sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Został zapytany, czy możemy wyegzekwować jakiekolwiek konsekwencje wobec zbrodniarza-dyktatora.
— Mamy jeszcze funkcjonujące przejścia graniczne. Badamy w tej chwili, jakie to by miały być konsekwencje dla naszej gospodarki, dla społeczności lokalnych, ale Finowie zamknęli przejścia graniczne z Rosją i skończyło się rumakowanie — odpowiedział szef MSZ w programie "Fakty po Faktach".
Zapowiedź ewentualnego zamknięcia wszystkich przejść granicznych z Białorusią, wywołała zamieszanie u ludzi dyktatora z Mińska.
"Łukaszenka krytycznie obawia się zamknięcia tranzytu handlowego. Po oświadczeniu Radosława Sikorskiego zażądał opracowania planu na wypadek zamknięcia przejść granicznych. Musimy pójść dalej i domagać się uwolnienia więźniów politycznych. To sytuacja, w której Łukaszenka jest na słabej pozycji" — apeluje w serwisie X Paweł Łatuszka.
Łatuszka: Łukaszence tak bardzo zależy na tym, żeby to się nie odbyło, że można stawiać mu dodatkowe warunki
Paweł Łatuszka w rozmowie z "Faktem" podkreśla, że zamknięcie drogi dla tranzytu handlowego, to potężna broń i Łukaszenka bardzo się tego boi. Nasz rozmówca apeluje jednak, by nie zamykać przejść dla ludzi. Teraz dla ruchu osobowego z Polską otwarte jest tylko przejście graniczne: Terespol-Brześć. Dla ruchu towarowego działa dodatkowo przejście graniczne Kukuryki-Kozłowicze.
[object Promise]
— mówi nam Łatuszka.
Dodaje, że Łukaszenka obawia się tego, bo sankcje co prawda działają, ale nie tak mocno, jak może zadziałać zamknięcie przejść dla tranzytu handlowego. — Dla nas, sił demokratycznych, reprezentujących społeczeństwo białoruskie, ważne jest, żeby zachował się ruch w przejściu osobowym. Żeby nie zamykać możliwości komunikacji dla Białorusinów, którzy w absolutnej większości są przeciwko Łukaszence. I występują za demokratycznymi zmianami w naszym kraju — apeluje opozycjonista.
— Chodzi o to, aby nie dopuścić do stworzenia z Białorusi drugiej Korei Północnej. Bo na tym zależy Rosji — alarmuje Łatuszka.
Opozycjonista dodaje, że popiera ministra Sikorskiego, bo nacisk na Łukaszenkę trzeba zwiększać, a dyktatorzy rozumieją tylko język siły, natomiast z drugiej strony apeluje o to, aby nie zamykać przejścia dla ruchu osobowego.
Nasz rozmówca zwraca uwagę, że istotne w tej sprawie są także Chiny. — Proponują usiąść do rozmów i się dogadać. Ja zdaję sobie sprawę, że Chińczycy tak postępują, ale z drugiej strony im przecież zależy, żeby ta granica dla tranzytu towarowego nie została zamknięta, bo 5 proc. całego tranzytu, eksportu z Chin idzie do Europy koleją właśnie poprzez Białoruś. To jest znacząca część eksportu. Więc Łukaszenka dostał sygnał z Pekinu. Ale ma też mocne stanowisko rządu polskiego. I trzeba dalej go naciskać i nie ustępować. Polska, Unia Europejska, są silniejsze od niego kilkukrotnie. Trzeba działać już teraz — alarmuje opozycjonista.
Łukaszenka dał pracę Szmydtowi. Gdzie zatrudnił byłego sędziego?
Balon z Rosji znów latał nad Polską, ale mieliśmy na niego oko. Generał mówi o ważnej zasadzie
Pierwszy krok do pokoju w Ukrainie został wykonany? Dyplomata zwraca uwagę na ważną rzecz
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco