Ronald Koeman odleciał. Tak selekcjoner Holandii ocenił mecz z Polską
Ronald Koeman odleciał. Tak selekcjoner Holandii ocenił mecz z Polską
- Do przerwy powinno być 3:1 lub 4:1 - powiedział Ronald Koeman po wygranym meczu otwarcia Euro 2024 z Polską (2:1). Selekcjoner reprezentacji Holandii kolejny raz wykazał się arogancją, bo to biało-czerwoni oddali więcej celnych strzałów na bramkę Barta Verbruggena.
Euro 2024. Porażka Polski z Holandią
Holandia
już po losowaniu lekceważyła
reprezentację Polski
. Marco van Basten spodziewał się łatwego zwycięstwa, a tymczasem biało-czerwoni byli nawet bliscy zwycięstwa. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Adam Buksa, ale dość szybko szczęśliwie po rykoszecie od Bartosza Salamona wyrównał Cody Gakpo. W 83. minucie wynik na 2:1 dla "Oranje" ustalił wprowadzony z ławki Wout Weghorst.
W całym spotkaniu podopieczni Michała Probierza oddali 10 strzałów, ale aż siedem z nich było celnych. Rywale odwrotnie: częściej uderzali (17), ale rzadziej trafiali w światło bramki (4). Mimo to selekcjoner "Pomarańczowych" Ronald Koeman pozytywnie ocenił postawę swoich graczy, kolejny raz pokazując swój arogancki styl bycia.
Koeman ocenił mecz z Polską
- Do przerwy powinno być 3:1 lub 4:1, mieliśmy mnóstwo okazji. Niemcy zdobywają dwa gole z dwóch szans, a my mamy pięć okazji i wykorzystujemy tylko jedną - wypalił trener Holandii. - Byliśmy w stanie strzelić wiele bramek, więc musimy być bardziej skuteczni w przyszłości. W dwóch ostatnich meczach towarzyskich podobnie stworzyliśmy wiele okazji, ale zdobyliśmy w nich osiem bramek. Dziś ze skutecznością było gorzej - dodał.
61-latek podczas całego meczu zachowywał się gorsząco. Najpierw praktycznie nie podniósł się z miejsca, gdy Michał Probierz podszedł się z nim przywitać. Później było jeszcze gorzej, gdy
Holender najpierw dłubał w nosie
, a następnie... zjadł to, co tam znalazł.
W poniedziałek dokończenie pierwszej kolejki w grupie D -
Francja zagra z Austrią
. W następnej serii gier Holandia w hicie zmierzy się z "Trójkolorowymi", a Polacy z Austrią.
Źródło: Radio ZET/PAP
Zobacz także