Rząd porzuca szprychy i obiecuje Polskę w 100 minut. "Nie przedstawiono szczegółów"

rząd porzuca szprychy i obiecuje polskę w 100 minut.

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej w KPRM

Zamiast uzupełniania sieci kolejowej postawiono na modernizację istniejących linii. Premier mówił, że maksymalna prędkość wynieść ma do 320 km/h, ale jej uzyskanie nie jest możliwe - tak Karol Trammer, red. naczelny dwumiesięcznika "Z Biegiem Szyn" i ekspert kolejowy ocenia plan związany z CPK.

W środę premier Donald Tusk zakończył spekulacje na temat przyszłości CPK. Potwierdził, że inwestycja między Łodzią a Warszawą zostanie zrealizowana, choć w zmodyfikowanym kształcie. Pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Maciej Lasek Maciej Lasek poinformował z kolei, że pochłonie 131 mld zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morawiecki kandydatem na prezydenta? "To musi być as z rękawa"

"Igrek" zamiast szprych. Rząd pokazał plany

Jednym z integralnych elementów budowy CPK jest stworzenie odpowiedniej sieci kolejowej. Będzie służyć nie tylko pasażerom lotniska, ale wszystkim poruszającym się po Polsce. Czy plany zaprezentowane przez obecny rząd różnią się znacząco od wizji poprzedniego rządu? W rozmowie z money.pl wyjaśnił to Karol Trammer, redaktor naczelny dwumiesięcznika "Z Biegiem Szyn" i autor książki "Ostre cięcie. Jak niszczono polską kolej".

- Z dotychczasowych planów budowy nowych linii kolejowych – zwanych szprychami – została właściwie tylko linia Y, czyli linia biegnąca z Warszawy przez Łódź i rozdzielająca się w okolicach Sieradza na Wrocław i Poznań. Wpisuje się to w zgodność wśród planistów czy polityków, że linia ta jest potrzebna - wskazuje ekspert. - Choć są pewne spory dotyczące samego przebiegu linii Y: na przykład czy powinna rozdzielać się w okolicach Sieradza, czy dopiero w rejonie Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego, co umożliwiłoby także obsługę relacji Poznań – Wrocław - dodaje.

rząd porzuca szprychy i obiecuje polskę w 100 minut.

Plan budowy i modernizacji połączeń kolejowych w Polsce

Jego zdaniem zgoda co do linii Y wynika między innymi z faktu, że od 1945 roku, kiedy Wrocław znalazł się w granicach Polski, nie powstała magistrala kolejowa między Warszawą a Wrocławiem, czyli obecnie pierwszym i trzecim największym miastem w kraju.

Rząd stawia ma modernizację

Jak zauważa Karol Trammer, z wypowiedzi premiera wynika, że zamiast uzupełniania sieci kolejowej szprychami postawiono na modernizację istniejących linii kolejowych.

Ale jednocześnie nie przedstawiono szczegółów dotyczących docelowych parametrów prędkości i warunków ich osiągnięcia. Premier mówił, że maksymalna prędkość wynieść ma 300-320 km/h, ale jej uzyskanie nie jest możliwe na istniejących liniach, nawet po modernizacji.

Zdaniem rozmówcy money.pl wartości te dotyczą wiec zapewne tylko linii Y. - W Niemczech na istniejących liniach, po ich rozbudowie, udało się osiągnąć prędkość 230 km/h, ewentualnie 250 km/h przy poprowadzeniu nowego ciągu w korytarzu istniejącej linii, ale tylko w sytuacji odpowiednich warunków terenowych - wskazuje.

Zobacz także:

"Nie mniejszy, ale lepszy". Rząd Tuska musiał oderwać projekt CPK od PiS-u [OPINIA]

Ile czasu zajmie podróż pociągiem? Tusk obiecuje Polskę w 100 minut

Karol Trammer nawiązał też do deklaracji szefa rządu. Donald Tusk wskazywał, ile czasu zajmie przejazd pomiędzy dużymi miastami. Mówił o "stu minutach" podróży. Zdaniem eksperta nie wszystko w tej deklaracji premiera jest jasne.

- Hasło "Polska w 100 minut" stanowi pewną zagwozdkę. Premier początkowo mówił, że dotyczy to nie tylko połączeń między dużymi miastami a Warszawą, ale także między innymi dużymi miastami. Podane z dokładnością co do minuty czasy jazdy sugerują, że ktoś to przeanalizował, być może minister Piotr Malepszak - mówi Karol Trammer.

Zastanawiające jest jednak, że podano tylko czasy między Warszawą a dużymi miastami, wbrew deklaracji premiera o znaczeniu połączeń między innymi miastami. Nie wiemy, w jakim czasie mają dojechać pociągi na przykład z Krakowa do Poznania, z Wrocławia do Szczecina czy z Poznania do Trójmiasta - ocenia.

Jego zdaniem na niektórych relacjach 100 minut jest realne po pewnych modernizacjach czy rozbudowach linii, ale zastanawiające jest 99 minut z Warszawy do Gdańska.

- Obecnie pociągi na znaczącej części trasy jeżdżą 200 km/h, dzięki czemu najszybsze połączenia – bez postojów po drodze – pokonują trasę z Warszawy do Gdańska w 2 godziny 25 minut, tak więc konieczne byłoby skrócenie czasu jazdy jeszcze o ponad 40 minut, co nie jest realne, chociażby ze względu kręte fragmenty, zwłaszcza między Działdowem a Iławą. Być może czas jazdy wynoszący 99 minut byłby możliwy do osiągnięcia po budowie nowej linii, tzw. Centralnej Magistrali Kolejowej Północ, ale na mapce Ministerstwa Infrastruktury tej linii nie zaznaczono - wyjaśnia redaktor naczelny redaktor naczelny dwumiesięcznika "Z Biegiem Szyn".

Zobacz także:

Co zostało z CPK w projekcie rządu Tuska? Oto lista największych zmian

Plany mogą się zmienić

Pytany o to, na ile realne są plany rządu, Karol Trammer potwierdza, że w procesie inwestycyjnym zawsze występują ryzyka - i przy modernizacji istniejących linii, i przy budowie nowych ciągów.

- Wyzwaniem jest gotowość na wystąpienie problemów, opóźnień w realizacji prac, a nie udawanie, że wszystko jest w porządku i chwalenie się wydawanymi miliardami. Pytanie do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe oraz Ministerstwa Infrastruktury, jakie wnioski wyciągnięto z dotychczas realizowanych modernizacji - wskazał.

Jego zdaniem oprócz gotowości na wystąpienie problemów, konieczna jest zmiana paradygmatu – zamiast zwracać uwagę na maksymalną prędkość, trzeba skupiać się na czasie przejazdu, na który wpływa nie tylko maksymalna prędkość, do jakiej rozpędzą się pociągi, ale także przepustowość, możliwość sprawnego wjazdu i wyjazdu do dużych węzłów kolejowych.

- Bo często dotychczas efekty z przyspieszenia ruchu na linii między miastami były pożerane przez problemy z przejazdem przez węzły, wydłużone postoje na stacjach pośrednich, wynikające z problemów z przepustowością. Istnieją punktowe wąskie gardła, które wpływają na całościowy czas przejazdu i psują efekty zmodernizowania linii do 160 km/h czy 200 km/h - wylicza Karol Trammer.

Zobacz także:

Filar projektu CPK trafi do kosza? "Wizja jednego człowieka"

Zbyt mało połączeń kolejowych

Ekspert zwraca też uwagę na konieczność wyciągania wniosków z poprzednich modernizacji. - Na liniach Wrocław – Poznań, Warszawa – Gdańsk czy Kraków – Katowice popełniono różne błędy projektowe związane z rozmieszczeniem stacji i ich układami torowymi. To wpływa na to, ile na danej linii zmieści się pociągów dalekobieżnych, regionalnych, ale także towarowych. Brakuje miejsc, gdzie wolniejsze pociągi mogą sprawnie przepuścić pociągi szybsze - wyjaśnił.

Zdaniem rozmówcy money.pl transport kolejowy w Polsce wciąż odbiega od tego,z czym mają do czynienia podróżni w lepiej skomunikowanych krajach. - Oprócz czasu przejazdu, bardzo ważna jest częstotliwość. Kluczowym celem modernizacji linii kolejowych, obok przyspieszenia pociągów, powinno być znaczące zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów. Bo pociągi dalekobieżne i regionalne kursujące co 30-60 minut, a pociągi aglomeracyjne co 10-15 minut to kluczowy czynnik wyboru kolei.

W Polsce wciąż liczba połączeń między dużymi miastami, nie mówiąc o liniach lokalnych, regionalnych i aglomeracyjnych, jest dużo mniejsza niż w Niemczech, Czechach czy Węgrzech - ocenia Karol Trammer.

- Kolejna kwestia to ruch towarowy. Problemem przewoźników towarowych jest to, że nawet na zmodernizowanych magistralach brakuje dla nich miejsca. Powoduje to, że składy towarowe jadą długo, czekają kilka godzin na stacjach pośrednich na zakończenie szczytu w przewozach pasażerskich, żeby móc wyruszyć w dalszą trasę, generowane są duże opóźnienia i dostawy nie odbywają się terminowo. To powoduje, że w ruchu towarowym kolej wciąż przegrywa z transportem drogowym - podsumowuje.

Robert Kędzierski, dziennikarz money.pl

Kolejowe "szprychy" CPK do kosza? Burza w sieci. Mówią o sabotażu

Kolej Dużych Prędkości, czyli wielki test dla rządu Tuska. Ludzie mówią "stop", ale CPK idzie dalej

Pełnomocnik rządu ds. CPK podał wstępny koszt priorytetowej linii KDP. Zapowiedział "optymalizację"

OTHER NEWS

21 minutes ago

Suwerenna Polska składa zawiadomienie. Chcą spotkać się z Bodnarem

21 minutes ago

Rzeczy z PRL-u dziś warte fortunę! Kolekcjonerzy wydają na nie gigantyczne pieniądze. Sprawdź co można sprzedać 02.07.2024

21 minutes ago

Czy Twój pies Cię kocha? Po czym to poznać? Oto 10 dowodów na psią miłość [LISTA] 02.07.2024

21 minutes ago

Najlepsze MEMY o Bałtyku. Tak wyglądają wakacje nad polskim morzem w krzywym zwierciadle. Plażing, glony i pogoda w kratę 2.07.2024

21 minutes ago

"The Economist": Ukraina ma miesiąc na uniknięcie bankructwa

24 minutes ago

"Ród smoka": fani zaskoczeni sceną seksu w 3 odcinku hitu

48 minutes ago

Cenne znaleziska w podziemiach kościoła w Tyńcu. Powstanie trasa przenosząca w czasie

48 minutes ago

Polskie biuro podróży prewencyjnie ewakuowała 360 turystów z Grecji

56 minutes ago

Samolot awaryjnie lądował przez turbulencje. "Kilka sekund chaosu"

56 minutes ago

Kupujesz w tej sieci? Nie zwlekaj. Od razu wskakuj w buty

56 minutes ago

Orban w Kijowie: chcemy podpisać z Ukrainą szerokie porozumienie o współpracy

56 minutes ago

Szpital w Gorzowie nie płaci za prąd, bo sam go sobie produkuje. To ewenement na skalę kraju!

56 minutes ago

Turyści z Polski utknęli w Egipcie. Łodzianin opisuje trwający dwie doby stres w Marsa Alam

56 minutes ago

Nowe linie lotnicze w Polsce. Zabiorą w lot trwający 9 godzin

56 minutes ago

Facebook chciał wyrolować użytkowników. Unia powiedziała: „dość!”

56 minutes ago

Polacy zszokowani prognozami opłat za prąd. Wiceminister radzi, co zrobić z "rachunkami grozy"

56 minutes ago

Przez pamiątkę z bazaru możesz trafić do więzienia. Ona wpadła przez... krem

1 hour ago

Używana Mazda CX-30 (2019 - obecnie). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

1 hour ago

Dyrektorka hospicjum wyjawiła, jak wyglądały ostatnie chwile Marzeny Kipiel-Sztuki. Te informacje rozdzierają serce. „Nie myślała, że umrze”

1 hour ago

Cleo rozpuściła włosy i pokazała zdjęcie bez doczepów. "Coś retusz w Photoshopie nie wyszedł"

1 hour ago

Jaką kwotę daje się w prezencie na wesele? Sprawdź, ile dajemy w kopercie na ślub w 2024 roku 02.07.2024

1 hour ago

Oto pierwsi uczestnicy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"! Znacie ich z konkurencyjnych stacji [Tylko u nas]

1 hour ago

Metoda 5s to ratunek dla rodziców. Stworzył ją dr Karp pediatra-milioner

1 hour ago

Kim Dzong Un nasila represje. Egzekucja za słuchanie muzyki

1 hour ago

Niemiecki dziennikarz zapytał Tuska o reparacje. Co odpowiedział premier?

1 hour ago

Nowy wiek emerytalny - chętni będą mogli skorzystać z szybszej emerytury. Oto wyliczenia stażówek dla chętnych [2.07.2024]

1 hour ago

Niemcy wyłonili najlepszy proszek do prania. Można go kupić w Polsce

1 hour ago

ChatGPT-4 oszukał profesorów w ślepym teście i okazał się lepszy od studentów. Po tym eksperymencie ocenianie musi ulec zmianie

1 hour ago

Lekarz twierdzi, że nie powinno się golić ciała. Podał mocny argument

1 hour ago

Morawiecki pokazuje dane. Sprawdź, o ile wzrośnie cena energii

1 hour ago

Reforma NFZ. Leszczyna: Nie lubię słowa "likwidacja", to będzie dobrowolna reorganizacja

1 hour ago

Ta bawełniana sukienka Lidla za 34 zł to ratunek podczas upałów! Przewiewne są też w Taranko, Reserved

1 hour ago

O akcji Ukrainy mówił cały świat. Pierwsze takie nagranie

1 hour ago

Netflix będzie miał potężną konkurencję. Do Europy wchodzi darmowy serwis streamingowy

1 hour ago

Ambasador Izraela uderza w polskiego europosła: To wstyd, to antysemita

1 hour ago

11 najpiękniejszych miasteczek w Europie – warto je odwiedzić! Jedno z nich zachwyciło Walta Disneya, inne ma skalny sufit

1 hour ago

Odkryli, kim tak naprawdę są. Ukraina ogłasza sukces

1 hour ago

Drugiej waloryzacji nie będzie. Minister podała powód

1 hour ago

Morskie Oko. Nie było miejsc. Turyści więc zdemolowali parking i skopali obsługę

1 hour ago

Widzew zagra z klubem prawdziwych gwiazd. Będzie transmisja