Reżyserzy oskarżeni o gwałt i molestowanie nieletniej zatrzymani. Jeden był nagradzany w Cannes
Cannes 2024 - pokaz filmu Kinds of Kindness
Benoit Jacquot i Jacques Doillon zostali zatrzymani przez paryski oddział Brygady Ochrony Nieletnich w związku z oskarżeniami o przemoc i molestowanie, które w lutym tego roku złożyła Judith Godreche. Podczas tegorocznej gali rozdania Cezarów 51-letnia aktorka zaapelowała do francuskiej branży filmowej, by ta przerwała zmowę milczenia.
W lutym tego roku we Francji wybuchł kolejny skandal obyczajowy. Judith Godrèche znana między innymi z filmu "Człowiek w żelaznej masce" z Leonardo DiCaprio przyznała podczas gali rozdania Cezarów, że jako nastolatka była wykorzystywana seksualnie przez 39-letniego wówczas Benoîta Jacquota.
Zobacz wideo Krzysztof Zalewski: Szkoła muzyczna może nie zabija kreatywności, ale na pewno jej nie pobudza
Francuscy reżyserzy zatrzymani przez policję
Benoit Jacquot
Reżyser miał związać się z aktorką, gdy ta miała zaledwie 14 lat, a następnie na kolejne sześć lat przejąć kontrolę nad całym jej życiem. W tym czasie Godrèche wystąpiła w dwóch filmach francuskiego filmowca: "Les Mendiants" z 1988 roku i "Rozczarowanej" z 1990 roku. Aktorka oskarżyła również Jacquesa Doillona o zmuszenie jej do odgrywania scen erotycznych, gdy miała zaledwie 15 lat. Z doniesień francuskiej prasy wynika, że obaj reżyserzy zostali zatrzymani przez paryski oddział francuskiej brygady ochrony nieletnich.
51-letnia gwiazda francuskiego kina postanowiła przerwać milczenie po tym, jak w 2011 roku Benoît Jacquot wspomniał o niej w filmie dokumentalnym "Les Ruses du Désir: L'interdit" w reż. Gérarda Millera. "Dziewczyna taka jak ona, Judith, która miała 15 lat, podczas gdy ja miałem 40 lat, nie sądzę, że miałem prawo z nią być. No i co z tego? Nie obchodziło mnie to, a jeśli chodzi o nią, powiedziałbym, że bardzo ją to podniecało" - stwierdził reżyser.
W lutym 2024 roku aktorka wyznała podczas gali rozdania Cezarów, że jako nastolatka była molestowana przez jednego z najpopularniejszych francuskich reżyserów. "Wiem, że to przerażające: stracić granty, role, pracę. Ja także jestem przerażona. Rzuciłam szkołę, gdy miałam 15 lat, nie mam matury, nie mam nic. To byłoby bardzo trudne być na czarnej liście" - mówiła wówczas ze sceny 51-letnia Godrèche. Na łamach dziennika "Le Monde" aktorka powiedziała natomiast: "Chciałabym, żeby Benoît zaakceptował wówczas bycie moim przyjacielem, zamiast mnie przywłaszczać. Nie chciałam jego ciała. Bardzo szybko wzbudził we mnie obrzydzenie".
Jacques Doillon