Leszek Miller uderza w liderów Lewicy. "To ostatni dzwonek"
Leszek Miller
— To jest ostatni dzwonek, aby Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń podali się do dymisji, ale oni oczywiście tego nie zrobią — powiedział były premier na antenie Polsat News, komentując serię słabych wyników wyborczych Lewicy.
Dlaczego o tym piszemy?
W wyborach do Parlamentu Europejskiego Lewica zdobyła 6,3 proc., co było wynikiem dalekim od oczekiwań. Politycy deklarowali, że powalczą o siedem mandatów do Brukseli, skończyło się jednak na trzech. To kolejny słaby wynik ugrupowania po wyborach parlamentarnych i samorządowych, a więc coraz częściej słychać wezwania do wewnętrznych rozliczeń.
Co powiedział Leszek Miller?
Były premier wystąpił w programie "Prezydenci i Premierzy" Polsat News. Winą za rezultaty Lewicy obarczył jej liderów. — Kierownictwo, które firmuje Lewicę, nie potrafi przemienić partii politycznej w reprezentację większości, a nie reprezentacją rozmaitych mniejszości — powiedział. Jak dodał, "to klęska w każdym wymiarze".
Czytaj więcej:
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco