Znany lek na zgagę powodował raka? Sąd rozpatrzy aż 70 tys. pozwów
Znany lek na zgagę powodował raka? Sąd rozpatrzy aż 70 tys. pozwów
W 2019, po tym, jak w leku na zgagę Zantac wykryto rakotwórcze substancje, niektórzy producenci wstrzymali jego sprzedaż. Teraz sędzia z Delaware, Vivian Medinilla, zezwoliła na procedowanie ponad 70 tysięcy pozwów poszkodowanych pacjentów. Sprawę opisuje Reuters.
Tabletki Zantac faktycznie powodowały
raka
? Do sądu wpłynęło 70 tys.pacjentów
Lek Zantac na
zgagę
pojawił się na rynku w 1988 roku. Był jednym z pierwszych leków, które przekroczyły miliard dolarów rocznej sprzedaży. Początkowo produkowany przez GSK, później był kolejno sprzedawany Pfizerowi, Boehringerowi, a na końcu Sanofi. W 2019 roku w tabletkach wykryto ranitydynę: substancję, która pod wpływem ciepła może rozkładać się na NDMA: toksyczny, rakotwórczy związek chemiczny. Do sądów zaczęły napływać pozwy od osób, które twierdziły, że zachorowały na raka po zażyciu leku.
W 2020 roku Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zwróciła się do producentów o wycofanie leku z rynku, jednak niektóre firmy nadal utrzymują, że nie ma dowodów na szkodliwość leku. W 2022 roku sędzia z Florydy oddalił około 50 tys. pozwów z roszczeniami pacjentów. Uznał, że opinie biegłych świadków powodów, że Zantac może powodować raka, nie były poparte wiedzą naukową. Teraz sprawa wraca: rozpatrzonych zostanie ponad 70 tysięcy pozwów pacjentów, którzy twierdzą, że lek doprowadził u nich do rozwoju raka. Jest to możliwe dzięki decyzji Vivian Medinilli. Orzekła ona, że biegli świadkowie mogą zeznawać w sądzie.
Firmy GSK, Pfizer i Sanofi w osobnych oświadczeniach stwierdziły, że nie zgadzają się z decyzją i będą się odwoływać.
Źródło: Radio ZET/rynekzdrowia.pl/reuters.com
Redakcja poleca