Były policjant ostro o skandalu z udziałem posła Konfederacji. "Niech się cieszy, że żyje"
Były policjant Marek Konkolewski komentuje zachowanie posła Konfederacji Ryszarda Wilka
Poseł Konfederacji i kandydat tego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Ryszard Wilk, bohaterem skandalu. Polityk został znaleziony na jezdni. Do zdarzenia doszło 10 maja w Kamionce Małej w Małopolsce. Nie był trzeźwy, a na dodatek wykazał się agresją wobec interweniujących policjantów. "Fakt" poprosił o komentarz eksperta w zakresie ruchu drogowego i byłego policjanta Marka Konkolewskiego. — Niech się pan poseł cieszy, że żyje — powiedział.
W piątek (10 maja) policjanci z Komisariatu w Nawojowej otrzymali zgłoszenie o człowieku, który uniemożliwiał ruch na drodze. Po przybyciu na miejsce zdarzenia natrafili na mężczyznę, który nie był w stanie samodzielnie chodzić. Szybko okazało się, że to Ryszard Wilk — poseł Konfederacji.
Agresja, alkohol i wulgaryzmy. Poseł na Sejm nie popisał się
O sprawie informowała "Gazeta Wyborcza". Polityk w trakcie policyjnej interwencji stawiał opór, był wobec mundurowych agresywny i wulgarny. "Czekając na transport, poseł wpadł w szał, zaczął wymachiwać rękami i wyzywać policjantów: "robicie ze mnie pajaca, skurw…, kurw…, narażacie się na śmieszność, będziecie rozliczeni, siad" – krzyczał i próbował uciec z radiowozu" – czytamy w artykule "GW". W końcu polityk rzucił się na jednego z funkcjonariuszy, zrywając z niego pagon oraz kamerę. Ostatecznie poseł został zabrany do domu przez swojego brata i ojca.
Marek Konkolewski ostro: niech się cieszy, że żyje
O komentarz do zachowania posła Konfederacji "Fakt" poprosił eksperta ruchu drogowego i byłego policjanta Marka Konkolewskiego. — Taka złota myśl mi się nasuwa: "Gdy alkohol kieruje, jazda drogo kosztuje, a pijany pieszy rozumem nie grzeszy". W tej sytuacji to jest wypisz wymaluj. Bo jak można nazwać postawę posła, który siedzi na środku jezdni w stanie nietrzeźwości. Miał na tyle szczęścia, że przyjechali policjanci i zareagowali, czym — w pewnym sensie — przyczynili się do uratowania jego życia i zdrowia. Niech się pan poseł cieszy, że żyje — powiedział Konkolewski.
Dodał, że w takiej sytuacji "nie ma kompletnie żadnego znaczenia, czy to droga bardzo ruchliwa, czy też o małym natężeniu ruchu". — Powtarzam. Siedzący na środku jezdni pijany człowiek stanowi dla siebie śmiertelne zagrożenie, ale także dla innych — ocenił były policjant.
Marek Konkolewski w rozmowie z "Faktem" odniósł się także do zachowania Ryszarda Wilka, gdy siedział w policyjnym radiowozie.
[object Promise]
— stwierdził.
Poseł Konfederacji wydał oświadczenie
Były policjant zwraca jednak uwagę na fakt, że poseł wydał oświadczenie, w którym przeprosił za swoje zachowanie. "Odnośnie doniesień medialnych na temat mojego incydentu z Policją. Potwierdzam, że taka sytuacja miała miejsce. Stres i emocje zawsze znajdą jakieś ujście, ale nigdy nie powinny w taki sposób. Spotkałem się już z policjantami i wyjaśniliśmy sobie sprawy, przyjęli moje przeprosiny, natomiast sprawa zrobiła się medialna. Przepraszam Was wszystkich za powstałą sytuację. Szczegółów zdarzenia nie będę komentować. Mam nadzieję, że sytuacja nie będzie tego wymagać, ale nie zamierzam korzystać z żadnych przywilejów poselskich w tej sprawie" — napisał Wilk w mediach społecznościowych.
Postawa "małego Kimicica"
— Natomiast jedyny plus tego wszystkiego jest taki, że wydał (Ryszard Wilk — red.) oświadczenie, gdzie bije się w pierś — wskazał.
[object Promise]
— podsumował Marek Konkolewski.
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu poinformowała, że w sprawie posła Ryszarda Wilka prowadzone jest postępowanie pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa, m.in. z art. 226 Kodeksu karnego, który dotyczy znieważenia funkcjonariusza publicznego. Jeżeli zostanie on uznany za winnego, grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Poseł Konfederacji Ryszard Wilk wyzywał policjantów. Teraz zabrał głos (fakt.pl)
Zmiana w konfiskacie aut za jazdę po pijaku. Zaskakujące słowa eksperta (fakt.pl)
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco