Żużel. Znamy listę startową pierwszego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski
Na zdjęciu: stadion Orła Łódź
W środę podczas "Kolegium Żużlowego" na YouTube Canal+ Sport rozlosowano numery startowe pierwszego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski, który odbędzie się w Łodzi. Wiadomo już, że z "jedynką" pojedzie Janusz Kołodziej.
Bartosz Zmarzlik wystartuje z kolei z numerem 12. To oznacza, że czterokrotny indywidualny mistrz świata rozpocznie zmagania od pól zewnętrznych, a w swoim pierwszym wyścigu będzie mierzył się z Dominikiem Kuberą, Bartoszem Smektałą oraz Kacprem Woryną. Zawody z kolei zainaugurują Janusz Kołodziej, Bartłomiej Kowalski, Robert Chmiel i Szymon Woźniak.
Obecny sezon jest trzecim z rzędu, w którym Indywidualne Mistrzostwa Polski są cyklem trzech turniejów finałowych. W tym roku czołowi żużlowcy w kraju będą rywalizować w Łodzi (6 lipca), Bydgoszczy (27 lipca) i Lublinie (10 sierpnia). Pierwszy raz od 2021 tryumfatora nagród w najbardziej prestiżowych zmaganiach solowych poznamy więc na obiekcie aktualnego drużynowego mistrza Polski.
Turniej na Moto Arenie rozpocznie się 6 lipca, w sobotę, o godzinie 19:00.
Lista startowa 1. finału IMP
1. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno)
2. Bartłomiej Kowalski (Betard Sparta Wrocław)
3. Robert Chmiel (OK Kolejarz Opole)
4. Szymon Woźniak (ebut.pl Stal Gorzów)
5. Piotr Pawlicki (NovyHotel Falubaz Zielona Góra)
6. Jarosław Hampel (NovyHotel Falubaz Zielona Góra)
7. Paweł Przedpełski (KS Apator Toruń)
8. Tomasz Gapiński (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź)
9. Dominik Kubera (Orlen Oil Motor Lublin)
10. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno)
11. Kacper Woryna (Krono-Plast Włókniarz Częstochowa)
12. Bartosz Zmarzlik (Orlen Oil Motor Lublin)
13. Patryk Dudek (KS Apator Toruń)
14. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław)
15. Przemysław Pawlicki (NovyHotel Falubaz Zielona Góra)
16. Krzysztof Buczkowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz)
R1. Daniel Kaczmarek (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź)
R2. Mateusz Bartkowiak (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź)
ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu
- Żużel. Fatalne wieści dla GKM-u i Fricke'a. Wiemy, co dokładnie się stało
- Ciąg dalszy "wojny" dziennikarzy. "Ordynarnie skłamałeś pięć razy"