Pociągi w Polsce mają jeździć z prędkością 320 km na godz.
Obecnie najszybsze pociągi w Polsce to Pendolino. Maksymalnie osiągają one prędkość 210 km na godz.
Polskie pociągi już za kilka lat mają jeździć z prędkością 300-320 km na godz. Takie jest założenie zaktualizowanego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, o czym poinformował w środę premier Donald Tusk.
Szef rządu podczas konferencji prasowej zapowiedział, że "Polska stanie się jednym wielkim megalopolis". — Sieć kolejowa, którą proponujemy, to będą koleje, które łączą polskie miasta między sobą — powiedział.
Początkiem ma być projekt Y, który ma połączyć Warszawę z Poznaniem i Wrocławiem. Rozwidlenie ma rozpoczynać się w okolicach Sieradza. Koszt ma sięgnąć prawie 80 mld zł.
— To ma być projekt 100 minut. W takim czasie będziemy mogli dojechać z Warszawy do Katowic, Krakowa, Wrocławia i Poznania — mówił Donald Tusk.
Jak powiedział, pociągi na tej trasie mają osiągać prędkość 300-320 km na godz.
Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak dodał, że docelowo w Polsce zasada 100 minut może też obowiązywać na trasie Warszawa-Gdańsk. To jednak dopiero po realizacji projektu Y.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco