Radosław Majdan ZDRADZA Małgorzatę Rozenek?! "Plotki się rozchodzą szybko"
Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan zdają się być małżeństwem idealnym, a przynajmniej taki obrazek widzimy na Instagramie: wspólnie wychowują małego Henia i dwóch synów celebrytki z poprzedniego małżeństwa, brylują na salonach i spędzają sielankowy czas czy to w luksusowej willi czy na wakacjach. Spokój Majdanów zburzyła ostatnia wypowiedź Dody, po której w mediach aż zawrzało. Była żona Radosława publicznie odniosła się do tematu jego miłosnych perypetii. Poznajcie zaskakujące szczegóły na ShowNews.pl.
Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan sprawiają wrażenie duetu wręcz idealnego. Małżeństwo doczekało się upragnionego, dziś już czteroletniego synka Henryka, wspólnie opiekuje się również dwójką synów celebrytki z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Majdanowie mieszkają w luksusowej willi, chadzają na ścianki i imprezy dla wyższych sfer, wspierają się w kolejnych przedsięwzięciach i przekonują o wzajemnej miłości, która aż wylewa się z ich wspólnych zdjęć.
Zanim jednak Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan zostali parą, byłego piłkarza łączono z wieloma kobietami. W przeszłości był już dwukrotnie żonaty, z Sylwią Koperkiewicz i Dodą, czyli Dorotą Rabczewską. Choć z drugą ze wspomnianych pań rozwiódł się w 2008 roku, to niejednokrotnie publicznie wypowiadała się ona o eksmałżonku w niepochlebnym tonie. Zresztą nie tylko o nim... Tym razem Doda odniosła się do słów Małgorzaty Rozenek-Majdan, która przekonywała, że cieszy ją, iż Radosław zdążył się już "wyszumieć".
Trochę zdałam sobie sprawę z tego, że mój mąż jest facetem, który żył przede mną pełną piersią i ja z tego też teraz korzystam, bo facet, który się wyszalał, wyszumiał i spróbował w życiu wszystkiego, wie, co jest w życiu ważne i już nie musi tego poszukiwać - mówiła Pomponikowi obecna żona Radka Majdana.
Rabczewska nie pozostawiła słów Rozenek-Majdan bez odpowiedzi. W podcaście "Dodaphone" w RMF FM nie kryła rozgoryczenia.
Usłyszałam od obecnej żony mojego byłego partnera, że ona się bardzo cieszy, że on się wyszumiał, bo on przynajmniej docenia ją. Ja już przeszłam tyle tych terapii, wiem, ile moje koleżanki nacierpiały się przez zdrady. Wiem, jak straszne jest z poczucia osoby zdradzanej permanentnie, jaki to jest ból. Jakie to jest zdewastowanie. Czy ta osoba, która to mówi, nie wie, że to brzmi mniej więcej tak, że ona cieszy się, że zniszczył tyle damskich serc? - wybrzmiało z ust Dody na antenie radia.
Następnie wokalistka wytknęła obecnej żonie Radosława Majdana brak solidarności wobec innych kobiet.
Dopóki kobiety nie zrozumieją, że nie można za to chwalić facetów, że nie można przypisywać temu ideologii, dawać im schronienia i tłumaczenia sobie, że ''przy mnie się zmienił i to dla mnie wszystko''. Jeśli będziemy tak niesolidarne wobec siebie... Każda kobieta po drodze była warta docenienia, kiedy jej wyznawana była miłość - kontynuowała.
To jeszcze nie wszystko: swoją wypowiedź Rabczewska zakończyła w zaskakujący sposób.
Nie mam zielonego pojęcia, co kieruje ludźmi, żeby wypowiadać takie słowa, wydaje mi się, że tylko dwie pobudki: albo ktoś jest po prostu taki sam i nie jest w stanie włożyć się w buty osoby bardziej empatycznej, nie zdaje sobie sprawy, jakie to robi rany, albo jest tak głupi, że myśli, że ta osoba się dla niego zmieni. Akurat w tym przypadku i jedno i drugie, bo świat jest mały, a plotki się rozchodzą szybko - stwierdziła.
Warto nadmienić, że temat rzekomych zdrad Radosława Majdana wokalistka poruszała już w formacie "12 kroków do miłości". Choć od rozwodu dawnych "polskich Beckhamów" minęło już 16 lat, to Doda wciąż wspomina ich zakończone małżeństwo.
Myślicie, że Gosia słucha czasem radia?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!