Takie słowa o Zmarzliku! Mistrzowi świata trudno to pojąć

takie słowa o zmarzliku! mistrzowi świata trudno to pojąć

Peter Ljung (z prawej)

Szwecja miała wielu wybitnych żużlowców, na czele z sześciokrotnym indywidualnym mistrzem świata, Tony'm Rickardssonem i czterokrotnym Ove Fundinem, ale ich rodak - Peter Ljung, jest pod największym wrażeniem Polaka, Bartosza Zmarzlika. - To najlepszy zawodnik w historii jeżdżący na żużlu - stwierdził.

Korespondencja z Vetlandy

41-letni Szwed polskim kibicom jest doskonale znany. W polskich ligach ścigał się nieprzerwanie przez 20 lat. Jeszcze w zeszłym roku reprezentował drugoligową Polonię Piła. W siedmiu meczach wykręcił średnią 1,758 pkt/bieg, będąc po Adrianie Cyferze, drugim najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu.

Ma też na koncie spore sukcesy międzynarodowe. W 2003 r. z reprezentacją Szwecji zdobył drużynowe mistrzostwo świata, a w 2008 i 2016 r. dołożył do swej kolekcji w Pucharze Świata, jeszcze dwa brązowe medale. Przed jeden sezon (2012) był również stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix.

    W tegorocznym cyklu zdecydowanie stawia oczywiście na Polaka, Bartosza Zmarzlika.

    - Prawdopodobnie jest najbardziej kompletnym zawodnikiem w historii, którego na dodatek nie łapią kontuzje. Oczywiście odpukajmy szybko w niemalowane, bo to jest żużel i nie wiadomo, co może się stać, ale to, że nie ma urazów, wynika z jego umiejętności. Potrafi przewidzieć co wydarzy się na torze i ma większą kontrolę nad motocyklem, niż ktokolwiek inny. Duże tory, małe tory, dobre tory, kiepskie tory. To dla Zmarzlika nie ma znaczenia. Trzyma poziom wszędzie. Tymczasem wielu innych światowej klasy zawodników było lub jest dobrych, tylko w określonych warunkach. Pasowały im 2-3 charakterystyki obiektów czy nawierzchni, ale nie wszystkie. Polak jest kompletny, jest superprofesjonalny, łącznie z całym swoim teamem. Biorąc to wszystko pod uwagę, to najlepszy zawodnik, którego kiedykolwiek oglądaliśmy - stwierdził Ljung, którego w czwartek mogliśmy oglądać w meczu szwedzkiej Allsvenskan. W pięciu startach zdobył 14 punktów dla Njudungarny.

    Ljung wróci do Polski?

    Weteran jest prawdziwym bożyszczem klubu z Vetlandy. Przed i po meczu wielu miejscowych fanów chciało mu uścisnąć dłoń, porozmawiać chwilę czy zrobić sobie zdjęcie. Jego średnia w tych rozgrywkach to 2,571 pkt/bieg.

    - Teraz, gdy nie jeżdżę tak dużo, jak w poprzednich latach, czuję drobną różnicę, jeśli chodzi o ściganie. Wyścigi traktuję bardziej jako rodzaj hobby. To jest dla mnie czysta zabawa. Czerpię wiele radość z jazdy, a gdy jeździsz dla przyjemności, to czasem często się zdarza, że to dobrze wychodzi - zdradził nam Szwed.

      Do Polski, gdzie przejeździł 20 sezonów ligowych, mógłby wrócić w każdej chwili, dzięki kontraktowi warszawskiemu z Unią Tarnów. Czy jeszcze kiedyś go nad Wisłą zobaczymy?

      - Nie wiem. Może, jakiś dobry klub będzie mnie chciał, to się skuszę. Myślę, że wciąż mogę pomóc w sytuacji, gdy jakiś zespół straciłby zawodnika z powodu kontuzji lub coś w tym stylu. Ale teraz mój syn też się ściga, ma dużo zawodów, a ja chcę być przy tym i mu pomagać. Więc jestem trochę na rozdrożu. Z jeden strony chciałbym się jeszcze poważnie pościgać, a z drugiej, nie mam na to czasu - wyznał.

      Zepsuli sobie styl

      Eddie Ljung już jutro (15 czerwca) wystartuje w indywidualnych mistrzostwach świata do lat 13, czyli SGP4. Zawody rozegrane zostaną w samo południe na mini-torze w Malilli, położonym tuż obok głównej areny, na której tego samego dnia wieczorem odbędzie się turniej o Grand Prix Szwecji.

      - Wystartuje, ale on jeszcze nie jeździł za dużo. Na razie uczy się techniki. Skupiamy się na tym, żeby nauczyć go pozycji na motocyklu i jazdy dobrą linią. To jest najważniejsze, żeby mieć odpowiedni styl i pełną kontrolę na motocyklu. Później można się dopiero zacząć bawić w budowanie prędkości - powiedział Ljung.

      - Jest wielu chłopaków w Szwecji, którzy startując na motocyklach 85 cc kompletnie zepsuli sobie styl i potem, gdy zaczęli startować na pięćsetkach, okazało się, że są kompletnie pogubieni i nigdy już nie zostali dobrymi zawodnikami. Dlatego ja chcę pójść odwrotną drogą. Nauczyć go techniki, a dopiero później budować u niego prędkość - dodał drużynowy mistrz świata z 2003 r.

        Doświadczony zawodnik nie jest niestety optymistą, jeśli chodzi o rozwój rodzimego żużla.

        - Szczerze mówiąc, żużel w Szwecji nie idzie w dobrym kierunku. Popełnionych zostało mnóstwo błędów. Np. za mało jest krajowych zawodników w składach poszczególnych drużyn. Przez to też kibice stracili nieco zainteresowania rozgrywkami ligowymi. W Polsce jest najlepsza liga świata, najwyższy poziom, ale władze ligi dbają też o to, żeby było miejsce w składach dla Polaków. Musi być dwóch seniorów i dwóch juniorów. To czterech zawodników i to jest moim zdaniem minimum - ocenił Ljung. - Tak powinno być też w Szwecji. Może nie od razu, bo mamy teraz problem z zawodnikami, ale może na początek przynajmniej trzech. A tymczasem jestem dwóch, z reguły na pozycjach 6 i 7, czyli junior i rezerwowy, którzy nie są w stanie nawiązać walki z zagranicznymi, klasowymi rywalami - dodał.

        - Jeśli wiatr się zmienia, musisz zmienić kierunek, w którym podążasz. To proste. Szwedzkie władze żużlowe tego jednak nie rozumieją. W Polsce zrobiono bardzo wiele dobrych rzeczy dla rozwoju żużla, m.in. Ekstraligę U24. Młodzi zawodnicy mają czas i możliwości, żeby prawidłowo się rozwijać. Jeżdżą regularnie, co tydzień i przyjemnie się to ogląda. A w Szwecji? Nikt się nie budzi. Mówię o tym od lat, a oni dalej brną w rozwiązania, które nie działają, a zawodników jest coraz mniej. Przykro na to patrzeć i trudno to pojąć - zakończył Ljung.

        Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

        OTHER NEWS

        34 minutes ago

        Co musi zrobić Polska, żeby wyjść z grupy na Euro 2024? Symulacja wyjaśnia

        39 minutes ago

        Znamy datę premiery filmu o F1

        43 minutes ago

        O kim będzie czwarty sezon "Bridgertonów"? Twórcy dali widzom wskazówkę w ostatnim odcinku

        43 minutes ago

        Koniec "pokazu siły" rosyjskiej floty. Okręty opuszczają Hawanę

        48 minutes ago

        Alert RCB wywołał panikę. "Turyści wpadli w popłoch"

        48 minutes ago

        Wielki strajk sieci bankomatów. Problemy z gotówką w całej Polsce. Wypłaty tylko do 200 zł!

        48 minutes ago

        Na Polskę idą trzy fale silnych nawałnic. To będą mezoskalowe układy

        48 minutes ago

        Wiedziałeś? O tyle Marina jest starsza od Wojciecha

        48 minutes ago

        Najdłuższy lot na świecie łączy popularne miasta w Ameryce Północnej i Azji. Nie ma mowy o międzylądowaniach

        48 minutes ago

        Najbardziej niebezpieczne miejsca we Wrocławiu - mówią o nich sami mieszkańcy. Tu się po zmroku nie zapuszczaj!

        49 minutes ago

        Lotnisko z piekła rodem. Bardzo możliwe, że trafisz tam właśnie w te wakacje

        49 minutes ago

        Brytyjczycy zachwyceni polskim kurortem. "Najtańsze uzdrowisko w Europie" kusi atrakcjami i widokami

        53 minutes ago

        "Przygrywka do prawdziwej symfonii podwyżek". Morawiecki bije na alarm

        58 minutes ago

        Steam może zapłacić ponad 600 milionów funtów. Chodzi o oszustwa na graczach

        58 minutes ago

        To już jest koniec! Asseco Resovia pożegnała swoją legendę

        58 minutes ago

        Strajk bankomatów Euronetu. mBank zaskoczony decyzją operatora

        58 minutes ago

        Rod Stewart poparł Ukrainę. Został wybuczany podczas koncertu

        1 hour ago

        Katowice Airport z nową halą przylotów. Terminal D ma rozładować ruch wakacyjny. To jednak nie koniec rozbudowy

        1 hour ago

        Co się dzieje z kozicami w Tatrach? Jest ich coraz mniej. Przyrodnicy uspokajają

        1 hour ago

        W Polsce ruszyła produkcja nowego samochodu. Słyszeliście o Leapmotor T03?

        1 hour ago

        Jaką emeryturę pobiera Jarosław Kaczyński? Po tegorocznej waloryzacji to już ogromne kwoty

        1 hour ago

        Niecodzienny widok podczas Euro. I to w centrum miasta

        1 hour ago

        Jedna godzina lekcji religii w szkołach. Od kiedy? Ministra edukacji Barbara Nowacka podała datę

        1 hour ago

        Sensacyjne odkrycie w podkomisji Macierewicza. "Kilkadziesiąt zalakowanych kopert"

        1 hour ago

        Ceny porzeczek szaleją. To dopiero początek

        1 hour ago

        Dostrzegł go na niewidocznej stronie Księżyca. NASA pokazała zdjęcie

        1 hour ago

        Los CPK przesądzony? Wiceszef MAP odkrył karty ws. planu rządu

        1 hour ago

        "Czemu się nie uśmiechacie?". Nowy spot PiS wywołał oburzenie

        1 hour ago

        Kulisy pracy strażników granicznych przy granicy. "Człowiek zaczyna sobie zdawać sprawę..."

        1 hour ago

        Jak Polacy patrzą na ukraińskich uchodźców? Zmiany są widoczne

        1 hour ago

        Polska postać w serialu Gra o tron lub Ród smoka? Tak, zobacz dzięki AI bohatera z naszego kraju oraz z innych państw w słynnym uniwer

        1 hour ago

        W latach 50. nad basenem w Cieplicach Śląskich-Zdroju wypoczywali mieszkańcy i kuracjusze. Z leżaków mieli widok na Śnieżkę

        1 hour ago

        Ostrzeżenie GIS 18.06.2024 Produkty wycofane ze sklepów Auchan, POLOmarket, Lidl, ALDI, Kaufland, Biedronka, Netto 18.06.2024

        1 hour ago

        Zostawiasz klucz w zamku na noc? To przysługa dla włamywaczy

        1 hour ago

        Grupa śmierci to nie wyrok śmierci. To da Polsce awans z grupy na Euro 2024

        1 hour ago

        Takie będą emerytury od marca 2025? Oto nowa tabela wyliczeń waloryzacji emerytur

        1 hour ago

        Chcą otworzyć tajemniczą Małpią Wyspę na Jeziorze Rożnowskim dla turystów. To miejsce ma niezwykłą historię, ale co z rezerwatem przyrody?

        1 hour ago

        UEFA wyciąga konsekwencje. Surowe! Chodzi o mecz otwarcia Euro 2024

        1 hour ago

        Te choroby uniemożliwiają zdobycie prawa jazdy. Oto osoby, które nie dostaną dokumentu [LISTA] 18.06.2024

        1 hour ago

        Tak wyglądają szanse Polski na awans do 1/8 finału Euro 2024. Policzone