Waldemar Fajdek nie żyje. Poruszające słowa jego syna. "Dziękuję ci"
Paweł Fajdek z ojcem Waldemarem
Niezwykle smutne wieści przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Paweł Fajdek. Wybitny lekkoatleta poinformował o śmierci swojego ojca — Waldemara. Pożegnał go poruszającym wpisem.
Informację o śmierci ojca Paweł Fajdek przekazał w sobotę. Na Instagramie opublikował wpis: “Żegnaj Tato. Dziękuję Ci za wszystko i do zobaczenia. Tęsknie. Nic więcej nie jestem w stanie napisać…”. Tuż obok zamieścił również kilka fotografii.
To on wprowadził Pawła Fajdka do świata sportu
Waldemar Fajdek odegrał ogromną rolę w rozwoju kariery swojego syna. W młodości sam uprawiał kolarstwo. Kiedy okazało się, że ten sport nie jest zbyt bliski sercu Pawła, namawiał go do uprawiania innych dyscyplin.
W ten sposób mężczyzna trafił do lekkoatletyki, a następnie stał się jednym z najlepszych zawodników w historii rzutu młotem. Ma na swoim koncie aż pięć tytułów mistrza świata, a także m.in. brązowy medal wywalczony podczas igrzysk w Tokio.
Ojciec wspierał syna na każdym etapie kariery. Niejednokrotnie wspominał, że mocno przeżywa jego starty.
– Jestem dumny z Pawła. Robiłem wszystko, żeby wyrósł na porządnego człowieka i to mi się udało. Nie zamierzam się jednak wywyższać faktem, że mój syn to sportowiec światowej klasy. To jego zasługa. My, cała rodzina, jesteśmy po prostu bardzo szczęśliwi — mówił jakiś czas temu w rozmowie z “Faktem”.