Tak działał dom żądz i uciech Dagmary Kaźmierskiej. Stawki oraz sposób "obsługi klienta"
Tak działał dom żądz i uciech Dagmary Kaźmierskiej. Stawki oraz sposób “obsługi klienta”
Nikt, włącznie z samą Dagmarą Kaźmierską, nie może kwestionować, że została ona skazana prawomocnym wyrokiem sądu m.in. za sutenerstwo. Jak donosił w swych szokujących tekstach Goniec.pl, Kaźmierska miała też brutalnie traktować pracujące u niej dziewczyny. Jak swoją pracę w domu uciech “Heidi” w Szalejowie koło Kłodzka opisywała sama Kaźmierska? “Fakt” dotarł do porażających zeznań byłej “królowej życia”. Złożyła je w 2009 r. po zatrzymaniu za prowadzenie nielegalnego — według polskiego prawa — przybytku.
Dagmara Kaźmierska stała się znana szerszej publiczności, gdy zaangażowano ją do programu “Królowe życia” w 2016 r. Wygląda na to, że nikt na etapie castingu nie sprawdził wyjątkowo mrocznej przeszłości celebrytki. Dopiero później wyszło na jaw, że Dagmara przesiedziała w więzieniu w sumie 21 miesięcy z zasądzonych jej prawomocnie trzech lat za kratami.
Dagmara swoją historię opowiedziała w dwóch autobiografiach. Rozpisała się w nich o swojej przeszłości, ale też pominęła to i owo. Nie napisała np., za co konkretnie była skazana. Wymieniła jedynie stręczycielstwo. Tymczasem grzeszków Dagmary było znacznie więcej…
25 kwietnia 2024 r. pojawiły się nowe informacje, które z pewnością nadwątliły reputację celebrytki. Według medialnych doniesień Kaźmierska miała stosować przemoc wobec pracownic swojej agencji towarzyskiej. 29 kwietnia opublikowano zeznania drugiej pokrzywdzonej kobiety, co tylko zaostrzyło sytuację. Serwis Goniec.pl opisał szczegóły śledztwa i zeznania innych kobiet, które miały z nią kontakt, gdy zajmowała się prowadzeniem agencji towarzyskiej. Nie cytujemy tych zeznań, ponieważ sąd uniewinnił Kaźmierską od części zarzutów stawianych przez osoby zatrudniane wówczas przez celebrytkę.
Jak Dagmara Kaźmierska kierowała domem uciech “Heidi”
A co zeznała sama Dagmara? W swym zeznaniu, dostępnym w aktach całej sprawy, Kaźmierska opisała śledczym, jak prowadziła swój biznes w Szalejowie Dolnym. Jej słowa rzucają światło na to, jak funkcjonował dom uciech “Heidi”.
[object Promise]
— stwierdziła Dagmara i jej zeznania w tej kwestii pokrywają się ze słowami pracujących u niej dziewczyn. Także, jeśli chodzi o stawki dla prostytutek.
Kaźmierska zaznaczyła jednak, że starała się prowadzić swój biznes uczciwie: Urząd Skarbowy dostawał należne podatki za krótkotrwały wynajem pokoi. Taką działalność Dagmara miała zapisaną w PKD swojej firmy “Tora”. Kaźmierska zeznała, że kobiety mieszkały w pokojach w “Heidi” (pod taką właśnie przykrywką funkcjonują w Polsce domy uciech).
Jak wynika z kontekstu jej zeznań, śledczy zapoznali ją z tym, co powiedziały o niej pracujące dla niej dziewczyny. Te sporo jej zarzucały. Uważały, że szefowa jest brutalna i bezwzględna wobec nich. Dagmara powiedziała śledczym, że jest zaskoczona zarzutami. Wyznała też, że najbardziej poszkodowana prostytutka, której losy były opisywane w pierwszym tekście Gońca.pl, miała grozić, że ją zniszczy. Kaźmierska miała wyrzucić ją z pracy, bo kobieta miała zażywać narkotyki, czego Dagmara nie tolerowała u swoich pracownic.
Kaźmierska już zapowiada, że opowie swoją wersję o tym, co działo się w agencji “Heidi”. W zeznaniach nie przyznawała się do części zarzucanych jej czynów. Ostatecznie sąd ukarał ją za sześć z 17 zarzutów.
W więzieniu Kaźmierska spokorniała. Jak można było przeczytać w opinii naczelnika Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu, gdzie odbywała swój wyrok, “prezentowała krytyczne podejście do popełnionych przestępstw”.
[object Promise]
— można było przeczytać w opinii naczelnika więzienia na temat Dagmary Kaźmierskiej. To dzięki m.in. tej pozytywnej opinii przyszła “królowa życia” mogła wyjść warunkowo wcześniej z więzienia.
W 2024 r. mija 10 lat od zakończenia odsiadki przez Dagmarę Kaźmierską. O ile sama zainteresowana nie złożyła wcześniej stosownego wniosku, wyrok ulega wtedy zatarciu z urzędu.
Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować z Dagmarą Kaźmierską, by otrzymać komentarz w tej sprawie. Niestety, celebrytka nie odpowiada na nasze pytania.
KJM