Przed nami najzimniejsza noc. Ale widać, kiedy zrobi się cieplej. Najświeższa prognoza IMGW
Bardzo chłodny początek tygodnia. Taka pogoda.
Arktyczne powietrze płynące z północy zafundowało sporej części Europy duży chłód, nam – lodowaty początek tygodnia. Weekend był bardzo zimny, ale naprawdę mroźnie zapowiada się najbliższa noc. W środę pogoda będzie fatalna.
– Nad Polską nadal utrzymywać się będzie powietrze pochodzenia arktycznego, jednak prawie w całym kraju będzie odczuwalnie cieplej, a także zmniejszy się stres zimna w porównaniu do poniedziałku – tak oceniają warunki pogodowe we wtorek biometerolodzy IMGW. Jednak ten dzień poprzedzi bardzo mroźna noc.
ECMWF, model Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych już w sobotę wyliczał rozpoczynający się tydzień jako zimny, ciemnogranatowa mapa wskazywała na odchylenie temperatury miejscami nawet o ponad 6 stopni poniżej średniej z wielu lat.
– Przez większą część tygodnia dominować będzie chłodna aura, często z nocnymi przymrozkami i opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a miejscami nawet śniegu – pisali już w porannej prognozie synoptycy IMGW-PIB.
Większych zmian nie ma. Silniejszy natomiast będzie zapowiadany mróz. Miejscami, w nocy, mgły mogą ograniczać widzialność do 200 metrów.
[object Promise]
I ostrzeżenia meteo posypały się jedno po drugim. A w “międzyczasie” synoptycy wyliczyli, że takie zimno, jak prognozowane na tę noc zdarza się raz na dwadzieścia lat.
IMGW wydaje ostrzeżenia
Ostrzeżenie przed przymrozkami obejmuje praktycznie całą Polskę – z wyjątkiem kilku powiatów Lubelszczyzny, Mazowsza i Podlasia – jest ważne do jutra do godz. 8.
Dla powiatów tatrzańskiego, nowotarskiego i suskiego – także do jutra do 8 – obowiązuje ostrzeżenie przed oblodzeniem. To ostrzeżenie objęło też powiaty suwalski, Suwałki i sejneński na Podlasiu, północną część Warmii i Mazur oraz północno-wschodnie regiony Pomorza.
To nie koniec. W prognozie zagrożeń meteo na kolejne dni widać przymrozki, intensywne opady śniegu, śnieg i oblodzenie. Od jutra przymrozki powinny obejmować mniejszy obszar Polski; północ, Pomorze, potem południe, obszary podgórskie, ale także centrum. Zupełnie powinny jednak zaniknąć dopiero w nocy z soboty na niedzielę.
Cieplej dopiero w piątek
W sobotę, niedzielę – wreszcie! – widać w prognozie ocieplenie, a odbicie od chłodu powinno zacząć się w piątek, na ten dzień synoptycy prognozują 14-15 stopni Celsjusza.
Jednak zanim będzie lepiej, będzie źle. Środa zapowiada się fatalnie. – Już w nocy w wtorku na środę i w środę duże opady. Prawdopodobnie wydane zostanie ostrzeżenie przed śniegiem – w Sudetach może spaść do 15-20 cm, w rejonach podgórskich Sudetów do 5 cm. Opady śniegu i deszczu ze śniegiem będą dotyczyć południowo-zachodnich krańców Polski, ale widać też śnieg na północy – mówi Agnieszka Saluta-Śmiałkowska. – W piątek deszcz ma być słabszy, zacznie robić się cieplej, w sobotę opady praktycznie powinny zaniknąć – dodaje.
Sobota i niedziela zapowiadają się naprawdę ładne. Spójrzcie na mapy – znajdziecie je pod tekstem.
Wiosna wraca w weekend
– W sobotę, niedzielę widać ocieplenie. W sobotę 17-18 stopni, w niedzielę jest szansa na temperaturę powyżej 20 stopni Celsjusza. Ciepło powinno się utrzymać także w poniedziałek i wtorek – mówi Agnieszka Saluta-Śmiałkowska.
Mapy najświeższej prognozy pogody od wtorku do niedzieli – pod tekstem.