Eurowizja zbliża się wielkimi krokami, a tu taki problem! Luna ma powód do zmartwień
Luna
Luna to nasza tegoroczna reprezentantka na Eurowizji w Szwecji. Wokalistka niedawno zmagała się z poważnym problemami, przez które musiała odwołać kilka koncertów. 24-latka w rozmowie z nami wyjawia, co tak naprawdę się stało i czy jej eurowizyjny występ jest zagrożony.
Luna już za kilka dni pojedzie do Szwecji, gdzie odbędzie się 68. Konkurs Piosenki Eurowizji. Piosenkarka zaśpiewa tam utwór “The Tower”. 24-latka wystąpi podczas pierwszego półfinału we wtorek 7 maja 2024 r.
Niedawno artystka wystąpiła w Londynie. Na YouTubie pojawił się film z wydarzenia. Niestety, we wpisach pod nim pojawiło się wiele niepochlebnych opinii. Okazało się, że celebrytka zmagała się z infekcją gardła.
Luna o swoich problemach zdrowotnych. “Nabieram sił”
Luna w rozmowie z “Faktem” zdradza, jak obecnie się czuje. — Moje zdrowie ma się już lepiej, więc jest to pozytywna wiadomość dla wszystkich. Mój głos powoli wraca. Jeszcze dwa dni temu nie mogłam wypowiedzieć słowa, a teraz tyle wywiadów. Także jest coraz lepiej. Nabieram sił i myślę, że mój głos ze zdwojoną siłą uderzy w Szwecji — mówi nam.
Luna odwołała koncerty! “Głos rozsądku przemówił”
Wokalistka musiała odwołać dwa koncerty z powodu złego stanu zdrowia.
[object Promise]
— kwituje. — Natomiast teraz już się już się nie martwię, Myślę, że jeszcze jest trochę czasu. To też dało mi w sumie taki powód do tego, żeby bardziej zadbać o ten głos, żeby w ogóle na co dzień wprowadzić taką higienę głosu, żeby nie krzyczeć. Nie nadwyrężać się. Bardziej się nawadniać i nawilżać. To jest moje narzędzie pracy, mój głos, to jest najważniejsze, co mam do swojego występu — podsumowuje.
Luna w rozmowie z nami, zdradza, jak czuje się na trzy tygodnie przed półfinałowym występem. Okazuje się, że towarzyszą jej dwie emocje — stres i ekscytacja.
[object Promise]
— Coraz bardziej już czuję, że to się zbliża, że stanę na tej scenie. Naprawdę nie mogę się doczekać, aż zaprezentuję to show, które tworzymy już jakiś czas i mam nadzieję, że uda mi się naprawdę zaskoczyć — kwituje.
Edyta Górniak w 1994 r. reprezentowała Polskę na Eurowizji. Wówczas udało nam się zająć drugie miejsce. Przez lata nikt nie pobił już tego wyniku. Teraz okazuje się, że Luna ma takie ambicje.
[object Promise]
— Oczywiście wspaniale byłoby wygrać, ale dla mnie jest najważniejsze stworzyć coś niesamowitego, coś wyjątkowego, coś, czego wcześniej jeszcze nie było na Eurowizji — podsumowuje nasza tegoroczna reprezentantka.