Zmasowany atak powietrzny Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Od późnego wieczora we wtorek ukraińskie Siły Powietrzne alarmowały o dronach-kamikadze atakujących Ukrainę. W nocy w powietrze poderwane zostały rosyjskie myśliwce strategiczne Tu-95MS, a w stronę Ukrainy wystrzelone zostały pociski manewrujące. W związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa polska poderwała myśliwce.
Ciężki rosyjski bombowiec Tu-95 – to takich używają Rosjanie do ataków na Ukrainę
Czytaj więcej
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 805
„Uwaga, w przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju. Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację” – taki komunikat Dowództwa Operacyjnego pojawił się w serwisie X o 4:37.
Atak powietrzny Rosji na Ukrainę: Obrona przeciwlotnicza aktywna w Kijowie i obwodzie lwowskim
Wcześniej Siły Powietrzne Ukrainy informowały o licznych dronach-kamikadze atakujących cele na Ukrainie. Drony pojawiły się nad obwodami sumskim, połtawskim, dniepropietrowskim, kirowohradzkim, mikołajowskim, chersońskim, charkowskim oraz kijowskim. W związku z aktywnością dronów mieszkańcy Połtawy zostali wezwani do zejścia do schronów.
Od ok. 3 nad ranem zaczęły pojawiać się komunikaty o wystrzelonych w stronę Ukrainy przez bombowce strategiczne Tu-95MS rakietach manewrujących.
Rakiety pojawiły się m.in. nad obwodem lwowskim, w którym aktywna była obrona przeciwlotnicza. Obrona przeciwlotnicza była też aktywna w Kijowie.
Ukraińskie media informowały o eksplozjach w Zaporożu, Połtawie, Iwano-Frankiwsku i Charkowie. Alarm powietrzny obowiązywał w nocy na całej Ukrainie.
O 5:31 ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że Rosjanie poderwali ciężkie myśliwce MiG-31K, które mogą przenosić pociski hipersoniczne Kindżał. Z komunikatu Sił Powietrznych wynika, że zagrożona atakiem jest cała Ukraina.
Nad ranem ukraiński resort energii podał, że Rosjanie atakowali infrastrukturę energetyczną w sześciu obwodach kraju. Celem ataku były obiekty tego typu w obwodach połtawskim, kirowohradzkim, zaporoskim, lwowskim, iwanofrankiwskim i winnickim — podał minister energii, Herman Hałuszczenko.
Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy podało, że Rosjanie atakowali Ukrainę za pomocą 76 środków napadu powietrznego – 55 rakiet i 21 dronów. Ukraińcy mieli strącić 33 rakiety manewrujące Ch-101/Ch-555, cztery pociski Kalibr, dwie rakiety manewrujące Ch-59/Ch-69. Cele na Ukrainie atakowano pociskiem hipersonicznym Kindżał, dwoma pociskami balistycznymi Iskander-M, czterema rakietami Kalibr, 45 rakietami Ch-101/Ch-555, jedną rakietą Iskander-K, dwoma rakietami Ch-59/Ch-69.
Rosja zaatakowała z powietrza Ukrainę w przededniu parady zwycięstwa w Moskwie
Rosjanie od początku roku regularnie przeprowadzają ataki powietrzne na Ukrainę biorąc na cel infrastrukturę krytyczną i energetyczną. W czasie ataków zazwyczaj najpierw Rosjanie używają dronów-kamikadze, które wiążą ukraińską obronę przeciwlotniczą, a następnie wystrzeliwują pociski manewrujące i balistyczne.
Atak przeprowadzony w nocy z 7 na 8 maja ma miejsce w przededniu parady zwycięstwa w Moskwie, tuż po zaprzysiężeniu prezydenta Rosji, Władimira Putina na piątą kadencję na stanowisku prezydenta Rosji.