Wymowny symbol na urnie Jadwigi Staniszkis. Wiemy, co oznacza [ZDJĘCIA]
Jadwiga Staniszkis.
15 kwietnia zmarła wybitna socjolożka i komentatorka polskiej sceny politycznej. Jadwiga Staniszkis miała 81 lat. Odeszła na chwilę przed 82 urodzinami. 25 kwietnia tłumy pożegnały socjolożkę podczas uroczystości pogrzebowych w kościele w Podkowie Leśnej. Na jednej z fotografii można zauważyć urnę profesor Staniszkis z wymownym symbolem. Ten znak idealnie oddaje charakter jej postaci.
Informację o śmierci Jadwigi Staniszkis potwierdziła jej córka w rozmowie z PAP-em. Jadwiga Staniszkis w 1965 r. ukończyła studia w Sekcji Socjologicznej Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Warszawskiego. Później w 1971 r. obroniła doktorat, a następnie uzyskała stopień doktora habilitowanego nauk humanistycznych w dziedzinie socjologii. W 1992 r. otrzymała tytuł naukowy profesora nauk humanistycznych. Przez lata sympatyzowała z partią PiS. Zdanie zmieniła po wygranych wyborach partii konserwatywnej w 2015 r.
Pogrzeb Jadwigi Staniszkis. Symbolika ptaków na urnie jest bardzo poruszająca
Jadwiga Staniszkis zgodnie ze swoją wolą została skremowana. Prochy profesor zostały umieszczone w pięknej, marmurowej urnie ze złotym krzyżykiem. Na urnie znalazły się tez małe złote ptaszki, które są symbolem duszy i nieśmiertelności.
Jeżeli ptaki pojawiają się na nagrobakch lub urnach, to oznaczają one, że osoba zmarła, była człowiekiem wolnym i o wyjątkowej osobowości. Ptaki według prastarych wierzeń są także symbolem ulatującej duszy do nieba. Nic więc dziwnego, że tak piękne znaki pojawiły się na urnie wybitnej socjolożki.
Staniszkis była zasłużona w Polsce i za granicą. Wykładała na Harvardzie
Profesor Jadwiga Staniszkis wykładała na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Wyższej Szkole Biznesu w Nowym Sączu. Oprócz tego była także wykładowczynią na prestiżowych, zagranicznych uczelniach Harvardzie i Uniwersytecie Michigan, a także w Chinach, Japonii i Tajwanie.
Jadwiga Staniszkis pracowała także w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, zasiadała w Komitecie Socjologii PAN.
Zmarła przez lata sympatyzowała z Prawem i Sprawiedliwością, głosząc w 2010 r., że Jarosław Kaczyński jest według niej najlepszym kandydatem na stanowisko głowy państwa. Jednak po objęciu przez PiS władzy w 2015 r. stwierdziła, że jest rozczarowana polityką partii. Zmieniła wówczas swoją ocenę Jarosława Kaczyńskiego.