Wojciech Zając przegrał wyścig o urząd burmistrza Jasła. Radnym miejskim też nie będzie. Zrzekł się zdobytego mandatu

Dotkliwą porażką zakończyła się dla Wojciecha Zająca próba objęcia fotela burmistrza Jasła. Mimo że 45-letni samorządowiec związany z Prawem i Sprawiedliwością zdecydowanie przegrał w wyborczej dogrywce z młodszym o 6 lat Adamem Kostrząbem, nagrodą pocieszenia miał być dla niego wywalczony mandat radnego – którego ostatecznie… się zrzekł.

Wojciech Zając przegrał wyścig o urząd burmistrza Jasła. Radnym miejskim też nie będzie. Zrzekł się zdobytego mandatu

Niewiele, bo niespełna 2 procent głosów zabrakło Adamowi Kostrząbowi, startującemu w wyborach z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców ODNOWA do wygrania batalii o stery w jasielskim ratuszu już po pierwszej turze głosowania. Wojciech Zając (KWW Wojciecha Zająca), w ostatnich latach wicemarszałek województwa podkarpackiego osiągnął tylko 18,11 proc., ale wynik ten – poniżej oczekiwań całego jego środowiska – dał mu promocję do wyborczej rozrywki.

W dwutygodniowym okresie dzielącym pierwszą turę wyborów od dogrywki (odbyła się 21 kwietnia) 45-letni Zając otrzymał spore wsparcie od samorządowców i polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz sympatyków tej partii. W gronie osób, które publicznie, w publikowanych m.in. na Facebooku nagraniach wideo zachęcali do głosowania na niego byli m.in. była premier Beata Szydło, europoseł Patryk Jaki, poseł Kacper Płażyński oraz starosta jasielski Adam Pawluś. Po tym, jak jaślanie ponownie udali się do urn, niespodzianki jednak nie było – syn senator Alicji Zając oraz Stanisława Zająca, byłego marszałka sejmu i senatora, który w 10 kwietnia 2010 r. zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem ponownie nie miał szans w starciu z Kostrząbem, dotąd zastępcą burmistrza Brzostku. Poległ w stosunku 22,20 do 77,80 proc. głosów.

Wojciech Zając kandydował też do Rady Miejskiej Jasła. W tym przypadku z powodzeniem, uzyskując trzeci, po Marcinie Węgrzynie i Janie Pierzchale wynik pośród wszystkich kandydatów (374 głosy). Na radnego nie zostanie jednak zaprzysiężony, bo… zrzekł się mandatu. 30 września komisarz wyborczy w Krośnie wydał postanowienie o jego wygaśnięciu. Zamiast 44-latka radnym zostanie 50-letni Zenon Gondek.