Wielka strata dla PlusLigi. Gwiazda rozgrywek nie przedłuży kontraktu w Polsce
Wielka strata dla PlusLigi. Gwiazda rozgrywek nie przedłuży kontraktu w Polsce
Najlepszy atakujący i najlepiej punktujący siatkarz minionego sezonu PlusLigi opuszcza Polskę. Indykpol AZS Olsztyn poinformował, że reprezentant Brazylii Alan Souza nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z ekipą Akademików.
Dla reprezentanta Brazylii miniony sezon był pierwszym w barwach Indykpolu AZS Olsztyn. Indywidualnie Alan Souza zanotował wyjątkowo udane rozgrywki, zwyciężając w klasyfikacji najlepiej punktujących i najlepiej atakujących zawodników PlusLigi.
30-latek zapisał na swoim koncie aż 623 punkty, co dało średnio 4,79 punktu na set. To jednak nie pomogło ekipie z Warmii i Mazur zbyt wiele. Podopieczni Javiera Webera awansowali do fazy play-off, ale ostatecznie uplasowali się na ósmej pozycji, przegrywając walkę o 7. miejsce z PSG Stalą Nysa.
– Chciałbym podziękować wszystkim za mimiony sezon. Był dla mnie niesamowity. Wielkie ukłony i podziękowania także dla naszych kibiców, którzy tłumnie przychodzili na każdy mecz w Uranii. Wasz doping i wsparcie na długo pozostanie w pamięci! – powiedział zawodnik w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu.
W obecnym sezonie Alan Souza wystąpił w 33 spotkaniach, w których zdobył 623 punkty – 523 atakiem (49 proc. skuteczności), 60 w bloku oraz 40 w polu serwisowym. Najlepszym wynik, 29 punktów, zanotował w wyjazdowym starciu z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Zwyciężył także w rankingu najlepiej atakujących (29 pkt przewagi nad drugim Bartłomiejem Bołądziem) oraz najlepiej punktujących (wyprzedzając o 27 pkt Karola Butryna). Trzykrotnie został nagrodzony statuetką MVP za najlepszego zawodnika meczu.
– Chciałbym podziękować reprezentantowi Brazylii, Alanowi, za reprezentowanie barw Indykpolu AZS Olsztyn. Według mnie, jest jednym z najlepszych atakujących na świecie, co potwierdził, wygrywając ranking na najlepszego punktującego w minionym sezonie. Chcieliśmy zatrzymać Alana na nowy sezon, jednak nie byliśmy w stanie konkurować z drużyną w Japonii. Jest mi przykro z powodu odejścia Alana. Życzymy mu wszystkiego dobrego w przyszłości – powiedział Tomasz Jankowski, Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA.
ZOBACZ WIDEO: 366 maratonów w ciągu roku. I to koniec! Ujawnił nowe plany