Trump wskazał największych wrogów USA. To wcale nie Rosja i Chiny
Trump wskazał największych wrogów USA. To wcale nie Rosja i Chiny
Były prezydent USA, który ponownie startuje w wyścigu do Białego Domu, udzielił wywiadu tygodnikowi “Time”. Zabrał głos m.in. na temat NATO i sytuacji w Ukrainie, a także zidentyfikował największego wroga Stanów Zjednoczonych – i nie chodzi wcale o inne mocarstwa, takie jak Rosja czy Chiny.
opowiedział, jak będzie wyglądać jego ewentualna druga kadencja, jeśli w listopadzie pokona . Pytany o kwestię dalszego amerykańskiego wsparcia dla , zasugerował, że będzie kontynuował pomoc .
– Będę próbował pomagać Ukrainie, ale Europa też musi to zrobić i wykonać swoją robotę. Nie wykonują jej. Europa nie płaci tyle, ile powinna – powiedział Trump. Ponownie wyraził przekonanie, że gdyby był prezydentem,
nigdy nie zdecydowałaby się na inwazję, a nie powinien był tego zrobić. Donald Trump stwierdził, że słowa o byciu dyktatorem były żartem
Trump skomentował również aktywność NATO i swoją deklarację, że pozwoliłby Rosji “zrobić co, do diabła, by chciała” z państwami sojuszu, które nie przeznaczają odpowiedniej części PKB na swoją obronność. Były prezydent tłumaczył, że jest to sposób na skłonienie Europy do zwiększenia wydatków.
Redakcja poleca
– Tak się mówi jako negocjator. Negocjuję, bo chcę, by płacili. Chcę, by Europa płaciła. Nie chcę, by cokolwiek złego stało się Europie […], ale oni wykorzystują nas, zarówno w sprawie NATO, jak i Ukrainy – orzekł, dodając, że nie jest przeciwko NATO ani nie chce renegocjacji traktatu, ale jedynie by “Europa płaciła swoje rachunki”.
Podobnie odniósł się do obecności amerykańskich żołnierzy w Korei Południowej. Dodał, że ma dobre stosunki z Kim Dzong Unem, jednak północnokoreański dyktator ma według Trumpa swoje “wizje”.
Polityk tłumaczył też swoje poprzednie słowa na temat zamiarów “bycia dyktatorem na jeden dzień” czy zawieszenia konstytucji. Stwierdził, że słowa o byciu dyktatorem były żartem, ale przyznał, że wielu ludziom one się spodobały. Jeśli zaś chodzi o konstytucję, to “zakończyłby jej łamanie”.
Kto jest największym wrogiem USA? Według Trumpa to nie Rosja czy Chiny
Były prezydent USA nadmienił, że ściganie go przez prokuraturę jest właśnie przykładem łamania konstytucji. Stwierdził też, że największym wrogiem Ameryki nie są Chiny ani Rosja, lecz jego wewnętrzni przeciwnicy.
– Wróg wewnętrzny jest większym zagrożeniem dla tego kraju niż wróg zewnętrzny […], bo jeśli prezydent jest dobrym, solidnym, porządnym człowiekiem, nie będziesz miał problemu z Chinami, Rosją czy innymi, ale wciąż będziesz miał problem z chorymi ludźmi wewnątrz kraju – wyjaśniał.
Źródło: Radio ZET/”Time”/PAP
Nie przegap