Tomasz Komenda zgromadził wielki majątek. Wydało się, co teraz się z nim stanie

Tomasz Komenda zmarł przed dwoma miesiącami, ale do dziś nie jest do końca jasne, co dzieje się z jego pieniędzmi. Mężczyzna, który niesprawiedliwie spędził za kratami większość swojego życia, zostawił po sobie gigantyczny majątek. Ekspert ujawnia, do kogo trafią.

Tomasz Komenda: konflikt w rodzinie

Tomasz Komenda miał trudne i naznaczone dramatami życie. Mężczyzna w bardzo młodym wieku został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za czyn, którego w rzeczywistości dopuścił się ktoś inny. Za kratkami przeżył koszmar, jaki nie sposób sobie wyobrazić. Po odbyciu 18 lat kary, nareszcie odzyskał upragnioną wolność. Proces w sprawie jego ułaskawienia wciąż jednak się toczył. Życie Komendy zaczęło nabierać barw, gdy za pośrednictwem aplikacji randkowej poznał Annę Walter.

Para doczekała się syna, który obecnie ma niecałe 3 lata. Niestety rodzina, którą stworzył Tomasz Komenda okazała się bardzo nietrwała. Jak mówiła Anna Walter w wywiadach dla mediów, partner opuścił ją latem 2021 roku.

Tomasz Komenda: majątek

Później mocno ucierpiały także relacje Tomasza Komendy z najbliższymi. Matka Komendy, Teresa Klemańska opowiedziała w obszernym wywiadzie dla Onetu, że Tomasz znalazł się pod silnym wpływem przyrodniego brata. Jej starszy syn z poprzedniego małżeństwa chciał skorzystać z pieniędzy Komendy i dlatego skłócił go z krewnymi. Tomasz Komenda zmarł 21 lutego 2024 roku.

Tomasz Komenda zgromadził wielki majątek

Dziś, gdy od pogrzebu minęły już ponad 2 miesiące, wszyscy zastanawiają się, co stanie się z majątkiem, który pozostawił po sobie Tomasz Komenda. Pewne jest, że jeśli zmarły nie sporządził testamentu, to będą miały zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego.

“Sprawa jest dość prosta, ale kluczowe jest to, czy był testament. Jeśli go nie było, to przy założeniu, że Tomasz Komenda nie był żonaty, spadek trafia do potomstwa” – oświadczył radca prawny mec. Arkadiusz Skrobich w wywiadzie dla portalu naTemat.

Oznacza to, że spadek po Tomaszu Komendzie w przyszłości trafi w ręce jego syna. Do czasu osiągnięcia przez niego pełnoletniości, jego matka, Anna Walter, będzie mogła zarządzać finansami potomka.

Prawnik doprecyzował przy tym, że rodzeństwo zmarłego w tym przypadku nie ma prawa do jakichkolwiek roszczeń. Również rodzice są wyłączeni z dziedziczenia. W mediach brakuje informacji na temat ojca Tomasza Komendy. Jedyną bliską osobą, o której mówiło się w kontekście jego procesu i późniejszej walki o wolność była Teresa Klemańska.

Zobacz też:

Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami. Zobacz więcej.