Sonos z nową aplikacją. Jedna, by wszystkimi rządzić
Kobieta z kręconymi włosami korzysta z aplikacji muzycznej na smartfonie w pobliżu czarnego głośnika Sonos umieszczonego na półce z książkami.
Nowa aplikacja od Sonos przynosi kilka interesujących nowości, a najważniejszą z nich będzie możliwość obsługi większości platform streamingowych z jednego miejsca. Aplikacja firmy została gruntownie przebudowana i ma dać użytkownikom większe możliwości personalizacji. Innymi słowy, ma być znacznie wygodniej, a przede wszystkim szybciej.
Spis treści
Nowa aplikacja Sonos
Fot. Sonos / materiały prasowe
Niebawem, a konkretniej już 7 maja 2024 roku, pojawi się nowa wersja aplikacji od producenta. Razem z wersją mobilną zostanie także zastąpiony pulpit nawigacyjny, który służył do obsługi na desktopach. Uaktualniona wersja aplikacji S2 posłuży do obsługi wszystkich dotychczasowych sprzętów sygnowanych logo marki. Czego nowego możemy się spodziewać po aplikacji? Przede wszystkim dostępu do 100 aplikacji streamingowych z poziomu strony głównej. Oczywiście tutaj będzie można wybrać nasze ulubione i dostosować pulpit pod nasze upodobania.
20 lat temu wprowadziliśmy pierwsze na świecie systemy audio multiroom, a teraz z dumą możemy powiedzieć, że nasze produkty są obecne w ponad 15 milionach domów na całym świecie. Zawsze staramy się być na bieżąco z innowacjami i słuchać opinii naszych lojalnych klientów. Dlatego też poczuliśmy, że to już czas, aby gruntownie przeprojektować naszą aplikację. Po dokładnym planowaniu i testowaniu jesteśmy pewni, że nowa wersja aplikacji jest łatwiejsza w obsłudze, szybsza i lepsza. To kolejny krok w kierunku poprawy doznań dźwiękowych naszych użytkowników, a nam nowa aplikacja umożliwia wprowadzanie do oferty nowych kategorii i rozbudowywanie doświadczeń.
Patrick Spence, CEO Sonos, informacja prasowa
Nowości w aplikacji
Dostęp do serwisów streamingowych z poziomu głównego ekranu z pewnością będzie wygodniejszą formą obsługi niż przełączanie się pomiędzy kartami. Do tego dojdzie także możliwość globalnego wyszukiwania, czyli sprawdzania, czy dany artysta ma swój utwór np. na Spotify (i w przyszłości Spotify HiFi), a może trzeba przejść do Tidala. Pasek wyszukiwania dostępny będzie na stronie głównej aplikacji, a oprócz muzyki można także będzie wyszukiwać podcasty czy audiobooki.
Przeprojektowano także system sterowania samym systemem głośników. Nowa wersja aplikacji ma ułatwiać zarządzanie sparowanymi urządzeniami czy też dodawanie nowych głośników do już istniejących zestawów. Teraz można więc czekać na premierę nowej wersji, a do tego czasu sprawdzić, czy możemy mieć Spotify Premium za darmo, by być gotowym na słuchanie muzyki.
Źródło: informacja prasowa. Zdjęcie otwierające: Sonos / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Sonos z nową aplikacją. Jedna, by wszystkimi rządzić pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL – społeczność entuzjastów technologii.