Regularnie zachodziła w ciąże, rodząc 10 synów. W końcu na świat przyszła córka
Oktomama
Ma zaledwie 31 lat, a jest już matką jedenaścioro dzieci. O Yalancii Rosario zrobiło się głośno, kiedy zaczęła pokazywać życie wielodzietnej rodziny w mediach społecznościowych. Młoda matka mówiła, że będzie zachodziła w ciąże do momentu, aż nie urodzi córki. W końcu jej się to udało.
Yalancia Rosario na co dzień mieszka w Dallas w Teksasie. Od kilku lat spełnia swoje marzenia, wychowują wielodzietną rodzinę. Aktualnie jest mamą dziesięciu synów i wyczekanej córki, która przyszła na świat w ostatniej ciąży bliźniaczej. Młoda matka do końca wierzyła, że jej marzenie w końcu się spełni, dlatego wraz z mężem nawet po porażkach, nie zaprzestała starań o dziecko.
Zobacz wideo Patrycja Sołtysik została mamą dzięki in vitro. Dziś mówi: “Mam aż jedno dziecko”
Zyskała popularność na Instagramie, pokazując codzienne funkcjonowanie wielodzietnej rodziny
Rodzice z dziećmi
Yalancia Rosario w wychowaniu dzieci kieruje się spokojem, dobrem i bezpieczeństwem. Kobieta w przeszłości już raz musiała mierzyć się z tragedią – w 2015 r. urodziła martwego synka. Małżeństwo dało mu imię Armani Prince i do dziś, gdy go wspominają, nazywają go “anielskim dzieckiem”. Ta tragedia tylko pokazała rodzicom, jak wielkim darem są dzieci.
Młoda matka przyznaje, że prawie całe swoje dorosłe życie jest w ciąży i uwielbia ten stan, chociaż nie wszystkie dzieci były planowane. “Kilku z moich synów zostało poczętych mimo stosowania środków antykoncepcyjnych, ale z radością powitaliśmy ich na świecie. Reszta chłopców było planowana, ale teraz już się w ogóle nie zabezpieczamy” – mówiła Yalancia Rosario w wywiadzie z brytyjskim “Mirror”, przyznając, że zawsze marzyła o dużej rodzinie, bo sama ma sześcioro rodzeństwa. Nie ma też problemów z utrzymaniem maluchów, ponieważ prowadzi własną firmę i swobodnie może pracować z domu. Kobieta długo marzyła o córce, a jej marzenie w końcu się spełniło.
Regularnie zachodziła w ciąże, rodząc 10 synów. W końcu na świat przyszła córka
W chwili, gdy poznałem moją córkę, nie mogę nawet uwierzyć, że wypowiadam słowa “moja córka”. Jestem w niej bardzo zakochana. Ona jest idealna.
Mama zażartowała, że w końcu doczekała chwili, w której jej córka jest rozpieszczana przez swoje tatę i braci, których jest aż dziesięciu.
Od czego zależy płeć dziecka? Nawet zabobony tutaj nie pomogą
Każda mama zapytana o to, jakiej płci chciałaby mieć dziecko, odpowie, że zdrowe. I choć to prawda, to w podświadomości po cichu pomyśli też się “dziewczynkę” albo “chłopca”. Rodzice mają swoje oczekiwania wobec płci dziecka i nie ma w tym niczego złego. Oczywiście dopóki nie stanie się to naszą obsesją, która zniszczy radość z macierzyństwa.
Nie ma jednak żadnej recepty na to, aby zajść w ciążę z dziewczynką czy chłopcem. Przy każdej próbie szanse są pół na pół. Nawet u tych rodziców, którzy mają wiele córek lub synów. To naprawdę przypadek, że ciągle “wypadała” np. córka zamiast syna. Tutaj za każdym razem natura obstawia po równo.