Nowy, niemiecki bat na kierowców w Polsce. Nikt się nie przemknie

GITD rozbudowuje sieć fotoradarów. Co to oznacza dla kierowców?

Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) planuje znacznie rozbudować sieć fotoradarów, odcinkowych pomiarów prędkości i monitoringu przejazdów kolejowych. Liczba urządzeń i systemów ma się powiększyć nawet o 160. Wkrótce przy polskich drogach najprawdopodobniej zobaczymy też mobilne fotoradary z Niemiec. Pierwsze testy już się odbyły.

W 2023 r. w ramach systemu CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru Nad Ruchem Drogowym) funkcjonowało 586 urządzeń rejestrujących (o 62 więcej niż rok wcześniej). To fotoradary stacjonarne i mobilne, odcinkowe pomiary prędkości, rejestratory przejazdu na czerwonym świetle przez skrzyżowanie, jak i przez przejazd kolejowy.

W 2023 r. wszystkie fotoradary “cyknęły” 985 tys. zdjęć, co przełożyło się na 445 tys. mandatów. Rok wcześniej zarejestrowały ponad milion przypadków naruszenia przepisów, a liczba mandatów wyniosła blisko pół miliona. Jak wynika z danych GITD najbardziej skuteczne w wyłapywaniu kierowców z ciężką nogą stały się odcinkowe pomiary prędkości (OPP), które pojawiają się na kolejnych drogach. W 2023 r. taki system funkcjonował w 72 lokalizacjach w całej Polsce, podczas gdy rok wcześniej było ich blisko o połowę mniej. Liczba kierowców, którzy wpadki w sieć OPP wzrosła do ok. 320 tys. w 2023 r. z 160 tys. rok wcześniej.

Sieć fotoradarów zagęści się jeszcze bardziej

GITD ogłosił niedawno plan znacznej rozbudowy systemu fotoradarów na polskich drogach. Zgodnie z zapowiedzią postawionych zostanie od 120 do 160 nowych fotoradarów. Nowe systemy zakupione mają być ze środków pochodzących z Krajowego Planu Odbudowy.

Jak doniosła Rzeczpospolita, analizowane są lokalizacje dla nowych urządzeń. Prośby o zamontowanie fotoradarów wpływają nie tylko od policji, ale także mieszkańców i prezydentów miast. GITD wskazuje, że takich wniosków jest ok. 5 tysięcy. Według Tomasza Połecia, zastępcy Głównego Inspektora Transportu Drogowego, który wrócił do tej instytucji po ośmiu latach nieobecności, liczba fotoradarów w Polsce powinna dorównać systemowi włoskiemu, czyli posiadać ok. 11 tysięcy urządzeń. Obecnie działa ich niespełna 600.

Niemiecki kombajn do mandatów

GITD ujawnił, że jest też zainteresowany zakupem mobilnych fotoradarów, które można wystwiać na dowolnej drodze i w dowolnym miejscu. Niedawno na drodze S7 pod Warszawą testowano mobilny fotoradar niemieckiej firmy Vitronic. Urządzenie jest transportowane w nieoznakowanej przyczepie.

Fotoradar wyposażony jest nie tylko w mechanizm pomiaru prędkości, ale pozwala też na egzekwowanie opłat i rozpoznawanie tablic rejestracyjnych.

Wiceszef GITD przyznał, że nadzór ruchu jest zainteresowany zakupem takich urządzeń. — Na przykład po 1 września stawiałbym takie przyczepy urządzenia w okolicy szkół, żeby przypomnieć kierowcom, że dzieci rozpoczynają naukę – miał powiedział dziennikarzom Tomasz Połeć.

Jak wysoki może być mandat z fotoradaru?

Wysokość mandatu za niedostosowanie się do ograniczenia prędkości zależy od stopnia jej przekroczenia. Za jazdę z prędkością:

• do 10 km/h – mandat to 50 zł i 1 punkt karny,
• od 11 do 15 km/h – mandat 100 zł i 2 punkty karne,
• od 16 do 20 km/h – mandat 200 zł i 3 punkty karne,
• od 21 do 25 km/h – mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
• od 26 do 30 km/h – mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
• od 31 do 40 km/h – mandat 800 zł i 9 punktów karnych,
• od 41 do 50 km/h – mandat 1000 zł i 11 punktów karnych,
• od 51 do 60 km/h – mandat 1500 zł i 13 punktów karnych,
• od 61 do 70 km/h – mandat 2000 zł i 14 punktów karnych,
• powyżej 71 km/h – mandat 2500 zł i 15 punktów karnych.

W przypadku recydywy wysokość mandatu się podwaja, a więc może wynieść nawet 5 tys. zł w przypadku przekroczenia prędkości o więcej niż 71 km/h. Kierowcy, który przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, zostanie zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące.

Według statystyk Policji w 2023 r. kierowcy spowodowali 19 tys. wypadków, z czego niedostosowanie prędkości do warunków jazdy było przyczyną 4,2 tys. wypadków.