Niektórzy z nich byli w Parlamencie Europejskim 20 lat. Tych nazwisk zabraknie na listach
Od lewej: Jerzy Buzek, Bogusław Liberadzki, Jan Olbrycht
Na listach do Parlamentu Europejskiego zabraknie wielu nazwisk, które przez lata reprezentowały Polskę w Strasburgu. Janina Ochojska o tym, że nie startuje w wyborach, miała dowiedzieć się z mediów. Z kolei Leszek Miller zapowiadał swoją polityczną emeryturę już wcześniej. – 16 lipca upływa moja kadencja i od tego czasu nie będę pełnił już żadnych funkcji publicznych – stwierdził w rozmowie z “Rzeczpospolitą”.
Bogusław Liberadzki zasiadał w PE od 1 maja 2004 r. “Wszystkie obietnice zrealizowałem. Swoją pracę kończę z podniesionym czołem. Dziękuję za te 20 lat!” — podsumował swoją pracę we wpisie na portalu społecznościowym X.
Ci politycy żegnają się z Parlamentem Europejskim
Po 20 latach z mandatem europosła żegna się również Jan Olbrycht. W wyborach nie wystartuje też Jerzy Buzek, który był pierwszym i do tej pory jedynym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego pochodzącym z Polski.
– Niestety Jerzy Buzek nie będzie już kandydował do europarlamentu. Wszyscy nad tym ubolewamy, namawialiśmy jeszcze pana premiera do tego, bo jest jednym z najbardziej zasłużonych osób i chyba najbardziej razem z Janem Olbrychtem szanowani nasi europosłowie. Ubolewam nad tym, ale podjęli taką decyzję – komentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Na kartach do głosowania w czerwcu zabraknie więcej znanych nazwisk.