Miller starł się podczas rozmowy z Mazurkiem. "Pan przesadził"
Kłótnia Mazurka i Millera w RMF FM miała niespodziewany przebieg
Leszek Miller był gościem Roberta Mazurka w porannej Rozmowie RMF FM. Polityk miał wyraźny problem z głosem – był ochrypnięty. Mazurek zasugerował, z czego wynikały kłopoty byłego premiera z mówieniem. – Przesadził pan – powiedział prowadzący rozmowę. Co odpowiedział polityk?
Leszek Miller był gościem porannej Rozmowy RMF FM. Były premier mówił w wywiadzie z Robertem Mazurkiem m.in. o sytuacji Lewicy w kontekście wyborów do europarlamentu, a także na kogo będzie głosował w zbliżających się wyborach prezydenckich.
Leszek Miller wskazał zdecydowanie na Rafała Trzaskowskiego, choć oficjalnie nadal nie znamy kandydatów na to stanowisko z ramienia którejkolwiek z partii.
Polityk wspominał również swoją pracę w Parlamencie Europejskim. Przypomnijmy, że Leszek Miller zapowiedział, iż wraz z zakończeniem obecnej kadencji zakończy się jego polityczna kariera. Polityk wybiera się na emeryturę. Będzie jedynie komentatorem bieżących wydarzeń politycznych.
Czytaj również: Donald Tusk w czołówce najstarszych w Europie. Podium było blisko
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedroń podróżował z b. szefem TVP? “Szaleńcze jazdy Jacka Kurskiego”
Problemy Millera z głosem. Mazurek wskazał powód?
Tym, co dało się zauważyć podczas wywiadu, były problemy Leszka Millera z głosem. Polityk był wyraźnie ochrypnięty. Na sam koniec rozmowy z Robertem Mazurkiem przeprosił za to słuchaczy. Prowadzący zasugerował, skąd miały się wziąć problemy Millera.
Pan wczoraj świętował z kolegami na Śląsku. Bądźmy szczerzy i Pan przesadził – mówił Mazurek. – Ale co świętowanie ma do gardła? Nie występowałem w chórze wczoraj – odpowiadał Miler. – Nie trzeba było potem po pijaku gdzieś chodzić – skontrował Mazurek. Miller roześmiał się głośno.
– Oto cały Mazurek – odrzekł do swojego rozmówcy. Po chwili wziął do ręki szklankę z wodą i rzucił. – No to zdrowie!
Robert Mazurek, kończąc już poranny wywiad powiedział jedynie, że w naczyniu znajduje się woda. – Niech pan się nie rozpędza – dodał dziennikarz.
Leszek Miller był w istocie w poniedziałek na Śląsku. Były premier uczestniczył w debacie organizowanej przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne w Katowicach na temat 20 lat Polski w Unii Europejskiej. Spotkał się również na katowickim Nikiszowcu z Łukaszem Kohutem, posłem do Parlamentu Europejskiego i kandydatem z listy KO do PE następnej kadencji.
Zobacz także: Marcinkiewicz wyjawił bolesną prawdę. “Byłem żebrakiem”